reklama
martaha123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2014
- Postów
- 1 354
Ok napiszę ale być może dopiero wieczorem bo kawał drogi przede mną. .
martussia2203
Jestem MAMĄ!!♥
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2011
- Postów
- 596
MisiaMonisia ja właśnie się obawiam, ze jak zabiorę smoka to będzie szukała pocieszenia w kciuki :/ A to jak z deszczu pod rynne :/
martaha123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2014
- Postów
- 1 354
U nas też smoczek był najlepszym przyjacielem ale na święta Bożego Narodzenia kupiliśmy malutką szopkę betlejemska i namowilismy córeczkę żeby dała smoka jexuskowi bo on jest taki biedny malutki i nie ma niczego i w końcu dala się przekonać i zostawiła go pod choinką. Rano w zamian odebrała prezenty i po sprawie w nocy kilka razy zapytała ale przypomniałam jej że oddala i nie ma. Kciuka bym się obawiała bo tego nie da się odebrać. ..
martaha123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2014
- Postów
- 1 354
Napiszę napiszę :-)
To teraz moje drogie trochę Was postraszę z racji mojego zawodu odruch ssania powinien wygasnąć do 18 mca życia. Jeżeli dziecko ssie smoczek to pół biedy, zawsze można go po prostu zabrać, wystarczy trochę samozaparcia. Ale jeżeli chodzi o ssanie palca... To zaczynają się problemy, bo palca się nie utnie. A przewlekłe ssanie prowadzi do tylu schorzeń układu gębowego, że hoho i jeszcze trochę. Zatem jako mama i jako sadysta radzę Wam dokonać wszelkich starań, aby Wasze pociechy oduczyły się ssać
my sie zabieramy za smoka jak tylko ogarniemy dobrze temat nocek i dziennych drzemek i samodzielnego zasypiania ;-) mysle ze u nas ze smokiem wielkiego problemu nie bedzie. Uzywamy go tylko na drzemki i w nocy. ;-) alza poradź jako sadysta jak Jasia przekonać do szczotkowania ząbków? Kiepski to u nas idzie. Jas otorzy buzie jak widzi szczoteczke ale jak ją poczuje to od razu językiem wypycha i nie ma mowy o szorowaniu :-/
Tego nas nie uczyli, ale ja bardzo dużo pracuję z dziećmi, bo po prostu mnie lubią, mam jakiś dar do tego. Z resztą teraz widzę, że wiedza z książki to jedno a codzienność często jest bardzo trudna. U nas to wyglądało tak, że od samego poczatku Olek miał gryzak z gumową szczoteczką, w 6 mcu życia wyrznęły mu się pierwsze zęby i od razu zaczęliśmy je myć. Początki były różne , czasami myliśmy na siłę, ale taki mieliśmy rytuał wieczorny- kapiel, zęby, spanie. I w sumie go tego nauczyliśmy. Teraz sam dopomina się o szczoteczkę. Co prawda to mycie jest tak ekspresowe, że mózg mi się lasuje, tak się spieszę Z własnej praktyki mogę polecić taką metodę, że on myje Tobie a Ty jemu. U nas to ładnie się sprawdzało przez jakiś czas. No i nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o paście do zębów Żadna tam dla dzieci o smaku coli czy nie wiadomo co. Pastę u dzieci od wyrznięcia się pierwszego zęba mlecznego stosujemy taką jak dla dorosłych. Oczywiście nie jakąś aquafresh czy colgate bo biednemu dziecku buzię wypali. Ja polecam elmex junior, chyba jest na opakowaniu napisane 7-12. Liczy się ilość pasty. Ma jej być tyle, że ledwo ją widać, jak chleb posmarowany masłem tak, żeby zakryć dziurki. No i szczoteczki są lepsze te dla dzieci 2-3 letnich bo są troszkę większe. Takim małym pipściochem to ciężko trafić na jakiegoś zęba, zwłaszcza jak dziecko macha głową.
reklama
MisiaMonisia
Fanka BB :)
U Nas też jest problem z myciem zębów...zacisnie szczękę i koniec....nawet palca nie idzie wsunac :/
Co do smoka to fakt....łatwiej jest oduczyć ssania....wystarczy zabrać smoka....tyle ze nie każde dziecko chce ssać smoka.
Nikos od samego początku nie chcial smoka. Jak miał 4 czy 5 miesiecy wciskalam mu go trochę na siłę żeby nie ssal palca. No i zaciągnął w koncu. Ale po niecalym miesiącu sam go odrzucił. Niestety nie jest tak jak by się chciało.
Jak oduczyć ssania kciuka? Nie wiem. Za każdym razem kiedy kciuk lądował w buzi to go wyciagalismy....ale wcześniej ssal także w dzień.
Teraz kciuk służy jako usypiacz....pocyca chwilę i sam wypada mu z buzi. Mam nadzieję ze z biegiem czasu przestanie całkowicie.
Co do smoka to fakt....łatwiej jest oduczyć ssania....wystarczy zabrać smoka....tyle ze nie każde dziecko chce ssać smoka.
Nikos od samego początku nie chcial smoka. Jak miał 4 czy 5 miesiecy wciskalam mu go trochę na siłę żeby nie ssal palca. No i zaciągnął w koncu. Ale po niecalym miesiącu sam go odrzucił. Niestety nie jest tak jak by się chciało.
Jak oduczyć ssania kciuka? Nie wiem. Za każdym razem kiedy kciuk lądował w buzi to go wyciagalismy....ale wcześniej ssal także w dzień.
Teraz kciuk służy jako usypiacz....pocyca chwilę i sam wypada mu z buzi. Mam nadzieję ze z biegiem czasu przestanie całkowicie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: