Ciąża Po Poronieniu

[witch84]

Dawno się nie odzywałam, ale jakoś nie bardzo się widziałam w tym wątku. Nie potrafię pocieszać, a to wątek dla tych, którym zabrakło szczęścia... Do tego byłam zajęta swoim młodszym. Mam w ręku zaświadczenie lekarskie, na którym jest napisane: autyzm dziecięcy. Właśnie staramy się o orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego (wczesne wspomaganie rozwoju mieliśmy już wcześniej). I tak jakoś czas leci...

Naala Gratuluję synka! Imię już wybraliście? Kciuki trzymać będę!

IwiX Jeszcze w dwupaku?

MisiaMonisia A nie myśleliście o żłobku? Wśród moich znajomych raczej same pozytywne opinie słyszę. Potem zdecydowanie trudniej będzie wrócić na rynek pracy.

OneMoreTime Z tą kąpielą i u mnie różnie bywało. Z czasem się wszystko unormuje. Musicie się siebie "nauczyć".

renia5 Nie wiem jakie badania robiłaś będąc w ciąży. Ja po poronieniu poprosiłam lekarza, by wypisał mi badania, które wypadałoby zrobić. Na pewno były tam: toksoplazmoza, cytomegalia, różyczka, VDRL, tarczyca, enzymy wątrobowe. Postaram się poszukać i jak znajdę to dopiszę resztę. Na pewno nie było tam jakiś bardzo skomplikowanych i nietypowych badań (chociaż łączny ich koszt to ok 300zł)

oju m

 

[MashaFre]

OneMoteTime, ja to chyba jestem wyrodna matka, bo od malenkiego chcialam Manie "ustawic" co do kapieli, zeby byla jakos po 19, i zdarzalo sie ze ja najnormalniej w swiecie wybudzalam do kapania... a po kapaniu zawsze butelka, cycus i spanie... a teraz ma pol roczku, duzo mniej spi w dzien - ma jakies 3-4 drzemki po jakies 40 minut i okolo 19 jest marudna, idzie do kapania, zje butle, wkładamy ja do lozeczka, pocieszy sie do swiata i karuzelki i przewaznie sama zasypia... cycek przed Swietami poszedl w odstawke, ona od poczatku dostawala butelke i widocznie w koncu zalapala ze lepiej z butli niz sie meczyc przy cycku, jednego dnia nie chciala - tylko w nocy pila, potem z dnia na dzien rzadziej az w koncu w ogole odkrecala sie i zaczynala plakac.. tak wiec cycusia nie pije.. trudno ☺ nadal malo je, ale widocznie taki jej urok. A ostatnio nawet raz na iles udaje jej sie przespac nocke bez jedzonka ☺ budzi sie ale wystarczy dac monia albo poglaskac po glowce, dac pieluszke i spi dalej.

Naala gratuluje synka :* wszystko bedzie dobrze

Witch84 - nie pomoge w sprawie... przykro mi ze spotkalo to Waszego szkraba - dosc zaawansowane stadium, czy raczej lekki autyzm? Czy to jest zwiazane ze wczesniactwem? Sami zaobserwowaliscie, ze cos jest nie tak, czy wyszlo to podczas jakis badan? Przepraszam ze tak dopytuje, ale troche mnie ten temat interesuje... Trzymajcie sie :*

 

[MisiaMonisia]

Witch mieszkam na wsi więc tu mamy tylko przedszkole. Nie wyobrażam sobie ze miałabym budzić małego wczesnym rankiem żeby zawieźć Go do żłobka oddalonego od domu ok 30 km i pędzić do pracy (praca 500 m od domu). Pol wypłaty bym przejezdzila (paliwo), do tego opłacenie żłobka. To się nie kalkuluje.
Za półtora roku dam Go u nas do przedszkola. A teraz jeszcze posiedze w domu. Trudno.

Mnie również ciekawi jak objawia się autyzm? Przykro mi ze dotknęło to Twojego synka .

 

[witch84]

Misia No to sytuacja zupełnie inaczej wygląda - ale pamiętaj, że za półtora roku również może być teraz ciężko z przedszkolem dla dwulatka - bo obowiązek zerówki znów jest na 6lat i w przyszłym roku sześciolatki zostaną w przedszkolach. No chyba że orientujesz się, ile tam macie dzieci i że miejsce będzie. Lepiej podpytaj wcześniej.

A co do pytania o autyzm - ja tego nie widzę jako autyzm (ale jak widać może nie do końca rozumiałam to pojęcie) i raczej żadna z postronnych osób nie powiedziałaby, że młody ma autyzm. Jest towarzyski, rozbrykany jak normalne dziecko. Wszystko rozumie, wykonuje polecenia itp. Przytula się, patrzy w oczy. Głównym problemem jest brak mowy (mówi: "mama", "tata", "daj", "nie", "tak" i tu w zasadzie kończy się zasób jego słownictwa). Jak poproszę o powtórzenie sylaby, to powtórzy np. ba i bo, ale jak poproszę o powiedzenie ba-bo to w odpowiedzi słyszę "mama". Do tego jak poproszę o powtórzenie jakiegoś wyrazu, to zazwyczaj powtarza jego linię melodyczną (tak jakby same samogłoski bez spółgłosek). Drugim punktem jest przywiązanie do reguł, schematów postępowania. Ma swoje rytuały i tak ma być (np. niezależnie od pogody jak wychodzi z domu musi mieć czapkę, albo najpierw musi ubrać skarpetki, dopiero potem spodnie (nigdy w odwrotnej kolejności), jak idziemy do przedszkola - musi zadzwonić dzwonkiem do drzwi, bo inaczej nie wejdzie - przykładów takich jest mnóstwo). Ma też najprawdopodobniej problem z integracją sensoryczną - nie wychodzi mu rysowanie, bo nie czuje jak mocno naciska kredką. I chyba tyle. Będziemy jeszcze robić ocenę rozwoju procesów SI i udam się na jeszcze jedno spotkanie do neurologopedy, by już ostatecznie wykluczyć inne przyczyny niemówienia.

 

[renia5]

MisiaMonisia i witch84 dziękuję dziewczynki za odpowiedzi postaram się zrobić badania i jeśli bedzie wszystko ok to za miesiąc z narzeczonym zaczniemy się starać o dziecko

 

[IwiX]

Jeszcze w dwupaku jestem,pierwszy termin na piątek (z USG pierwszego).
Renia dobrze też wpaść do dentysty,nie zawsze wszystko czuć a wczoraj ogladalam film dokumentalny,że stany zapalne dziąseł mogą powodować poronienia.
Naala gratuluje synka,też na początku mi łożysko zasłaniało szyjkę ale się podniosło,czego życzę i tobie.

 

[Baslan]

Witch84 a mogę wiedzieć w jakim wieku jest Twój synek?
Renia5 mój ginekolog stwierdził, że po pierwszym poronieniu nie robi się badań - trochę bez sensu. Zrób te podstawowe jak dziewczyny mówią, jak będzie ok i czujesz się na siłach to działajcie :-)
A ja mam nadzieję, że u mnie @ nie będzie :-)

 

[IwiX]

Baslan moja też tak powiedziała dodała tylko by sprawdzić tarczycę. Kciuki za brak @.

 

[Naala]

Witch imię już dawno wybrane przez męża - Ignaś - chciałam trochę powalczyć o Leona ale jestem na przegranej pozycji bo córa popiera męża Kciuki za was i zdrówka dla synka!!!
Iwix kciuki za szybki poród, to już tak blisko
Renia ja robiłam po pierwszej stracie te podstawowe, o których pisze Misia + tsh i zespół antyfosfolipidowy
Baslan a kiedy masz termin@??

 

[IwiX]

Naala u nas jednak Leonard,przy krótkim nazwisku jakoś bardziej mi pasuje.