reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Borysowa One dobrze pisze - jeśli tylko czujesz potrzebę podzielić się zarówno swoimi smutkami jak i radościami - to pisz. Po to tu jesteśmy :) Ja @ dostałam 6tyg. po zabiegu - także nie ma tu reguły. Na badaniu byłam jeszcze przed pierwszą @ - może zadzwoń do gina i się dopytaj kiedy masz się zjawić. Co do kontroli lekarskich z ZUSu to bywają nieprzyjemne - zwłaszcza jak przyjdzie lekarz, który nie zna się na danych problemach... Ja miałam "przyjemność" z nimi jak zaszłam w ciążę niedługo po zatrudnieniu (sprawdzali czy faktycznie pracowałam - np. pytali pracowników czy mnie znają, sprawdzali listę obecności itp.), później byli w firmie jak zaszłam w kolejną ciążę i dostałam zwolnienie oraz jako kadrowa - musiałam składać pisemne wyjaśnienia... Ale w żadnym wypadku nie robili żadnych problemów.

ewel87 Jak skurcze? Coś czuję, że albo już urodziłaś albo jesteś w drodze ;-)W razie czego trzymam kciuki za lekki poród :tak:
OneMoreTime Już niedługo czwartek! A wydzielina pod koniec ciąży jest normalna - ja cały czas się zastanawiałam czy to przypadkiem już mi wody nie odchodzą ;)
 
reklama
Borysowa nie nudzisz czekać do okresu zeby zrobic badania , teraz jest bardzo dobry czas na zrobienie fosfolidowych i na przrciwciała , na tocznie , takie badania najlepiej robić do 6 tyg po poronieniu
 
one jeden dzień możesz poczekać moim zdaniem, ja bym poczekała - może tak ;-)

ovli ja mam PCOS. Wyglądam normalnie, tzn. bez nadwagi, nadmiernego owłosienia, wyniki testosteronu niskie. Nie mam jednak naturalnej owulacji, cykle co 3 miesiące lub dalej. Ja kupuję i piję inofem. Jest produkowany w Polsce i ma lekko cytrynowy smak, nie kupiłam nigdy inofoliku bo to ten sam lek a droższy w przeliczeniu na dawkowanie. Razem z nim biorę witaminę d3. Po miesiącu jej brania pojawiła się w styczniu @ 1,5 roku po porodzie, inofem zaczęłam pić w marcu bo gin stwierdził, że nie widzi przeciwwskazań i gorzej być nie może. Cykle zaczęły się skracać, pojawił się śluz płodny :eek: i owulacje.. Znam to odczucie po zastrzykach z pregnylu, mierzenie temperatury pokazywało owulkę i 14 dni fazy lutealnej po owu czyli ok. Przy trzeciej owulce zaszłam w obecną ciążę. Piję inofem cały czas (1 saszetka dziennie) i zamierzam pić do porodu, gin ostatnio powieział, że mogę pić, tak jeden jak i drugi. Nie odstawię właśnie dlatego, że mam wrażenie, że mój organizm nie będzie wiedział jak działać. Niestety jestem najrawdopodobniej skazana na inofem do menopauzy bo bez @ rośnie ryzyko raka endometrium i przy wahaniach hormonalnych ogólnie organizm dostaje po pupci.. Trudno, wolę ten inofem niż czuć się tak jak było bez niego.
 
Plenitude dziekuje bardzo !!! . Ja też wyglądam nirmalnie czyli nie mama dużej nadwagi mam jakies 5 kg do przodu , ale to zasługa ze ćwiczę chodzę na siłownie , ja poprostu tyje w trybie natychmiastowym , mam owłosienie i walczę z nim . Byłam na laserowym usowaniu włosów bo normalnie broda mi wyrastała ha ha ha masakra -.ale ja też mam niedoczynnosc tarczycy wiec u mnie to są duze problemy z hormonami . Cykle moje są różne czasami potrafię mieć normalnie co miesiąc a czasami co 3 -4 miesiące i wtedy wlasnie najbardziej tyje i czuję się źle . Juz zamówiłam 60 saszetek inofenu z internetu wiec zaczynam też brać mam nadzieje że bedzie lepiej . Ja w ciaze zachodziłam może nie szybko ale zachodziłam tylko nie donosiłam żadnej ;( . Dziekuje ci bardzo i pozdrawiam

Borysowa , OneMoreTime tak jest z naszymi mężczyznami moj też żadko rozmawia o tym . Mi sie wydaje że oni boja sie zacząć temat , bo nie wiedza jak zareagujemy bo mozę zaczniemy sie ich czepiać że nie tak zaczęli temat a jak sie nic odzywać nie beda to też źle takze mi sie wydaje że to tak wyglada a na pewno przezywają to tak samo jak my ;)
 
ovli nie ma sprawy, jeśli nie będziesz miała efektów być może dwie saszetki dziennie będą dla Ciebie właściwe, efekty mogą pojawić się po jakimś czasie bo organizm musi mieć czas na to by zaczęło działać. Ja biorę go z d3 ponieważ ta witamina działa na neuroprzekaźniki czyli prawdopodobnie układ sprzężony z całym PCOS i stąd @ w styczniu. Ogólnie też lepiej się czuję. Te miesiące co masz rzadziej @ prawdopodobnie są bezowulacyjne, u mnie monitoring to pokazał, jak już dostawałam @ to na dwie wkładki i tyle.. ja jestem w ciąży dzięki temu specyfikowi, wiem o tym i cieszę się, że to znalazłam, metformina mnie naprowadziła ;-)
 
Plenitude super że ci sie udało mam nadzieje ze mi treż sie w końcu uda . Ja chce sie zabezpieczyć troszke witaminowo przed następnymi staraniami a planuje pod koniec roku bo teraz nie mogę czekam na wizytę z lekarzem 23 listopada , miałam histeroskopie i wycinali mi przegrodę w macicy wiec zobaczymy co powie lekarz . A jak ty sie czujesz ? Ktory to tydzien ? Znasz już płeć dziecka ?
 
Ovli ja też słyszałam dużo dobrego o Inofemie właśnie przy PCOS. Tak samo jeśli chodzi o witaminę d3. Tak naprawdę, to każdy człowiek powinien ją przyjmować w okresie od października do kwietnia, kiedy nie ma tyle słońca. Ja mam przypisane przez endokrynologa kropelki z wit d3 Vigantol. A z Twoją tarczycą jest wszystko ok?
Pleni czyli widać, że u CIebie inofem działa, połowa ciąży już za tobą!
One widzę, że jutro będzie 37 tydzień czyli ciąża donoszona :) &&&&&&&& za wizytę
Ewel Nie pamiętam, czy Ty chodziłaś do szkoły rodzenia?
Borysowa To forum dla każdej z nas było jakiegoś rodzaju terapią. Pisz, co CI leży na sercu. Jesteśmy tu dla Ciebie

Miałam dzisiaj okropny sen. Wczoraj oglądałam serial "Az po sufit" i był tam motyw poronień. Jakoś odniosłam to do siebie, trochę się przejęłam, a potem śniło mi się, że urodziłam martwe dziecko.Pamiętam jak wyglądało, było prześliczne. Obudziłam się zlana potem i cały czas się stresuję. Od soboty nic mnie nie kłuje, mam więcej energii, choć piersi nadal obrzmiałe. Myślę sobie, że chyba jak nic nie boli to dobrze, w końcu zaczął się drugi trymestr, Często miałyście kłucia. bóle podbrzusza w drugi trymestrze? We wtorek wizyta u gina, a ja już się stresuję czy serduszko bije. Oszaleć można. Dziś wchodzimy w 15 tydzień.
 
Black cat - z moja tarczyca narazie jest chyba ok miałam robione badania w szpitalu to nic nie mówili zeby było źle . Od 2 lat biorę tabletki 125 mg ale przed staraniami pójdę do lekarza i zrobie jeszcze raz badania na tarczyce zeby zobaczyc czy jest ok ;)

Black cat ja tez kiedys miałam taki sen że poronilam ale dziecko było juz duze i w ogole sen był bardzo dziwny bo niby poraniałam a dziecko sie do mnie uśmiechało i tez było śliczne ;)
 
Ovli jestem w 21 tygodniu, czuję się lepiej niż w pierwszej połowie ;) wg Gina prywatnego i drugiego na nfz chłopczyk :)
PCOS to dziwne schorzenie, mam koleżankę z objawami typowymi czyli spora nadwaga, problem z cerą, włosami i lekko otorbione jajniki. Rok temu urodziła trzecie dziecko, @ jak w zegarku, zawsze ma owulki.. Każda kobieta ma inny obraz tej choroby. Oby u Ciebie wszystko będzie ok i niedługo będziesz miała śliczny suwaczek ciążowy i "narzekała" na spory brzuszek ;)

Black Cat dokladnie tak jak piszesz, ja aplikuję wit. d3 swojemu ślubnemu w brzydkie miesiące roku i jakiś taki mniej kłótliwy jest ;)bardziej przyjemny w obejściu i w lepszym nastroju :)
Ta ciąża jakoś szybciej na suwaczku mknie, może to zasługa mojej dwulatki, chociaż może powinna mieć na imię Tornado? Hyhy ;)

Sny o poronieniu? Taak, tez je przerabiałam, nawet niedawno w tej ciąży :/
 
reklama
Cześć Dziewczyny,

Plenitude u ciebie już 21 tc :-) jak ten czas leci :tak: czy Inofolik i Inofem ma taki sam skład? Jaka jest cena tego drugiego??

Ovli Zaczynacie się starać zaraz po wizycie kontrolnej pod koniec listopada??

Black cat gratuluje rozpoczętego drugiego trymestru :-):tak: zobaczysz że we wtorek wszystko będzie w jak najlepszym porządku

Borysowa czytając Twój post czuję się tak jakbym czytała swoje własne wpisy z przed roku, i z lekarzem, i z mężem i z całą resztą otoczenia, nawet z tym forum miałam podobne (albo wręcz identyczne) odczucia jak i Ty. To znaczy, że każda z nas przeżywała to samo, i to miejsce jest dla każdej z nas bez względu na jakim etapie jesteśmy obecnie. Więc pisz zawsze kiedy tylko potrzebujesz. Cieszę się że porozmawiałaś z mamą, to ważne że masz w niej wsparcie.

Ewel jak u Ciebie?? Może już tulisz swoje Szczęście :-) trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

OneMoreTime daj znać jutro jak po wizycie :tak: kciuki dla Was dziewczynki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&


A ja czekam na testowanie, z ogromną niecierpliwością, ale nie wiem dlaczego, jakoś nie sądzę, żeby się w tym cyklu udało. To przeczucie mnie jak na razie nie opuszcza:baffled: ale 11-go się wszystko okaże, obym się myliła. Miałyście jakieś "objawy" po owulacji, bo przez dwa dni miałam dziwne kłucia w podbrzuszu, cztery dni po owulacji, czy to może być jakiś "znak"??
Czy są na naszym forum jeszcze jakieś staraczki??
 
Do góry