enya81
Fanka BB :)
Olasec to bardzo dziwne, generalnie po porodzie kłuje się jakiś tydzień i koniec. U mnie w sumie zapomnieli w szpitalu mi dać, ja z tych emocji też, więc ostatni zastrzyk wzięłam w dzień porodu a potem już nie. I nic się nie stało
Doris w Twoim wypadku faktycznie doradzałabym szczepienia limfocytami bo tego jeszcze nie próbowałaś, a na żelaznym zestawie nadal nie dzieje się dobrze.
Doris w Twoim wypadku faktycznie doradzałabym szczepienia limfocytami bo tego jeszcze nie próbowałaś, a na żelaznym zestawie nadal nie dzieje się dobrze.