reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

OneMoreTime - cieszę się ogromnie, że Małpka fika :-) ciekawe czy potwierdzi się dziewczynka, najważniejsze żeby było zdrowe, chłopiec czy dziewczynka to nieistotne (choć pewnie masz swój typ :-) ) :-)

Olasec - zaszalałaś :-)

ja to się zaczęłam zastanawiać co by było gdyby zamiast Marysi wyskoczył jednak siusior, ostatnio każdy mi opowiada takie historie (że przez całą ciążę była dziewczynka, a przy porodzie okazało się że chłopczyk...) i zaczęłam wątpić :-) śmiejemy się z Mężem, że będziemy gender i chodziłby w sukienkach, bo wyprawka jest kobieca :-D

a tu się chwalę łóżeczkiem :-) Mężuś dumny z siebie a ja z niego, właśnie włożyłam materacyk i czeka już na lokatora :-) 20150617_100033.jpg20150617_100048.jpg20150617_100119.jpg20150617_102004.jpg
 

Załączniki

  • 20150617_100033.jpg
    20150617_100033.jpg
    20,4 KB · Wyświetleń: 72
  • 20150617_100048.jpg
    20150617_100048.jpg
    18,6 KB · Wyświetleń: 70
  • 20150617_100119.jpg
    20150617_100119.jpg
    14,4 KB · Wyświetleń: 74
  • 20150617_102004.jpg
    20150617_102004.jpg
    20,5 KB · Wyświetleń: 69
reklama
nie... bo nie wiem co mogłabym czuć... :-) jedynie troszkę zaczynam się obawiać jak to będzie, ale! tyle kobiet urodziło to i ja dam radę :-) oby tylko obyło się bez komplikacji dla Dzidzi, ja jakoś sobie poradzę, lepiej lub gorzej ale uda się... :-)
czasem mnie brzuch pobolewa, ale czy to są te skurcze przepowiadające to nie wiem... być może :-)
 
Masha, łóżeczko SUPER :tak: a mąż tak z zamiłowania zdolny, czy to jego profesja? Bo zakładam, że nie chodziło o samo skręcenie łóżeczka? ;-)
Nie ukrywam, że zawsze marzyłam o córeczce, ale nadal nie wykluczam, że siusiak się jeszcze może pojawić:-) wiadomo - aby zdrowe było :happy:

Olasec, to faktycznie poszalałaś :-D ale już czas, by kompletować wyprawkę :tak: Powiem Ci, że "Smyk" mi się zawsze z drożyzną kojarzył, ale ostatnio tam weszłam na ubranka dla odmiany i zdziwiłam się, bo ceny naprawdę przystępne były :szok: ceny zabawek to masakra, ale po ubrania będę tam zaglądać.
No i cieszę się, że z maluszkiem OK, po tych Twoich harcach;-)


Ostatnio bardzo przytyłam podczas wizyty J - on jest niestety zwolennikiem kebabów, pizzy, kfc itp. paskudztw no i ja też nie potrafiłam sobie odmówić... no i jeszcze grillowanie w międzyczasie:sorry: w sumie mam już 5,5 kg na plusie (a podczas wizyty u gina późnym wieczorem po kolacji było jeszcze 1,5 kg więcej). Powiedział mi, że to BARDZO DUŻO i mam nie jeść za dwoje, ale dla dwojga :-p:baffled: więc już drugi dzień staram się znów jeść 5 posiłków dziennie (3 główne i 2 przekąski)... no zobaczymy czy się uda na dłuższą metę...:zawstydzona/y:

Ale powiem Wam, że brzuszek mi za wiele nie urósł ostatnio - chyba mam mocne mięśnie :cool2:
 
Ostatnia edycja:
OneMoreTime gratuluje córeczki !!! :-) Czyli tak jak marzyłaś sobie :-)Ale super!!!!

Masha piekne łóżeczko...Lada chwili Marysia będzie sobie w nim smacznie spała :tak::happy:

Pisałaś wcześniej cos o ubrankach do szpitala...Mi najwygodniej zakładało sie body i półśpiochy alb ośpiochy ale rozpinane w kroku......Szybko do przebierania doopci :tak: Najgorszy był pierwszy dzień.....bałam sie ze zrobie Nikosiowi krzywdę..był taki delikatny i malutki......A później szło już ekspresem :-)
Do dzis pajacyków uzywamy jako pizamki...wygodnie Mu się w nich śpi.......Ma przynajmniej luźno :tak:

Olasec pochwal sie kilkoma ciuszkami które kupiłaś :-) Uwielbiam dzieciece ubranka :-)
Świetna waga Maluszka :tak:...Pamiętam jak Niki w 31 tc ważył 1900 g i tak Mu sie spieszyło na swiat..a później nie chciał opuścić brzuszka i postanowił urodzić sie 5 dni po terminie :-)


U Nas dzis druga noc jak Synuś sam zasypia w łóżeczku, bez bujania na rekach.....Juz nie dawałam rady....Ciężki klocek z Niego :happy: NA początku troszke marudzi..ale jak possie kciuka to zaraz odlatuje :sorry:
 
OneMoreTime - Nie, nie - to żadna jego profesja :-) jak już byłam w ciąży to przy planowaniu różnych rzeczy zaczął wspominać, że zrobi łóżeczko własnoręcznie - kupi drewno itp. Trochę się tego obawiałam i temat umilkł. I którejś soboty jechaliśmy na zakupy po wózek itp., mówię mu ciekawe czy się ze wszystkim zmieścimy w samochodzie, bo wózek, bo łóżeczko...a On na to że łóżeczko już prawie gotowe :-) robił je u swojej Mamy :-) oczywiście szczebelki ktoś tam mu pomagał, bo nie miał takiego sprzętu, ale generalnie całość to jego "projekt" i wykonanie :-) kupionym, skręconym łóżeczkiem bym się aż tak nie jarała ;-):-p

MisiaMonisia - tak też spakowałam, dwa pajacyki i chyba dwa komplety body + śpiochy, wszystko odpinane na dole żeby łatwo pieluszkę zakładać :-) gratulacje dla Malca! dużo lepiej jak będzie sam zasypiał, też bym chciała uniknąć bujania na rękach... :-)

a powiedzcie mi jeszcze, czy na porodówkę trzeba zabrać jedno ubranko + pieluszkę żeby ubrali Dzidzię od razu po porodzie, czy jest czas żeby potem po to pójść? ja to jakaś nieogarnięta jestem i nie wiem jak się to odbywa... chociaż pewnie powiedzą wszystko :-)
 
U mnie w szpitalu były ubranka szpitalne. Dopiero na wyjście zakładałam swoje. Po porodzie nikt mnie o pieluszkę nie pytał, ale dziecko zabrali na oddział wcześniaków. Później musiałam donieść paczkę pieluch i chusteczek nawilżanych.
Przede wszystkim zaraz po porodzie, to tylko na chwilę (czasem na troszkę dłużej) położą Ci malucha na brzuchu i zaraz potem zabiorą na ważenie, mierzenie itp. Pewnie potrwa to ze 2 godziny. Przyniosą Ci dziecko ubrane (a raczej pewnie przywiozą w takim wózeczku) i będziesz się mogła nim cieszyć.
Weź też jakąś cieniutką czapeczkę na głową malucha. A dla siebie warto wziąć pomadkę ochronną do ust, bo z reguły powietrze na takich oddziałach jest bardzo suche.

edit. O córce nie piszę, bo rodziłam w prywatnej klinice, a tam wszystko inaczej się odbywa ;p
 
Masha Śliczne to łóżeczko, zdolnego masz męża :-)
One Kochana gratuluję dziewczynki!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i malutkiej.
Misia Jak ten czas leci, Nikoś już prawie 3 miesiące, a niedawno pisałyśmy o toruńskim szpitalu.
Witch Prywatna klinika, to za pewne inna bajka niż publiczna placówka. Wszyscy pewnie mili i nastawieni na dobro pacjentki.

Ja ostatnio chodziłam do gina na monitoring owulacji. Dziś się okazało, że pęcherzyk pękł, więc wszystko w porządku. Trochę mnie to uspokoiło, bo przez tę prolaktynę bałam się, że mogę mieć cykle bezowulacyjne. Starania było, oby się okazało, że owocne. :-DOd jutro mam łykać przez 10 dni duphaston- nigdy go nie brałam. Trzymajcie dziewczynki kciuki. Pozdrawiam!
 
Black, przesyłam fluidki ciążowe ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ i zaciskam kciuki, abyś je owocnie wyłapała :-)&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Z resztą niech łapie, kto chce ;-)~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ ~ (tylko nie wiem dlaczego po zapisaniu z fal robią mi się kreseczki?)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry