reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Masha, czy Ty przypadkiem nie rodzisz kochana:-)? Co tam u Ciebie?

Olasec, ja z zaparciami walczę od zawsze, więc temat jest mi znany :-( nic przyjemnego :baffled: A Ty znowu na weselu balowałaś, czy coś mi się pomyliło?
 
reklama
Witajcie dziewczyny

Nie odzywałam sie przez kilka dni ponieważ miałam urwanie głowy.Wczoraj chrzciliśmy Nikosia :happy:
Przyjecie zrobiliśmy w domu...skromne na 19 osób....
Tak sie bałam że Niuniuś będzie płakał w kościele....ale przespał całą mszę......nawet nie ruszyło Go jak ksiądz polewał Mu główkę wodą święconą :-) Kochany Mój Szkrabik :*
W tygodniu wrzucę jakąś fotkę z chrztu :tak:



P.S. Zachcianki ciążowe czasami mylą.......JA cały czas jadłam słodkie......miałam przeczucie że będę miała dzewczynke...a mam chłopca :happy:
 
OneMoreTime - nie, jeszcze nie rodzę :-D czytam na bieżąco, ale jak mam odpisać z telefonu to mnie nerw zaraz bierze :-) a kompa nie zawsze chce mi się włączać :-) poza tym korzystam z ostatnich chwil, a to spacery, a to odwiedziny gdzieś tam, a to jakieś inne zajęcia :-) i czas jakoś mi szybko płynie, dziś poniedziałek i zaraz znowu będzie weekend...
Dziś planuję robić przetwory - dżem truskawkowy, także zaraz wybieram się na zakupy po produkty i biorę się ostro do pracy :-)
a jutro mam wizytę u lekarza, ciekawe czy się szyjka zaczęła coś skracać czy nadal jak długa była, tak jest... :-)
poza tym muszę coś kupić moje chrześniakowi, bo jeszcze nie byłam u Niego na Dniu Dziecka...aż wstyd :sorry:

MisiaMonisia - to dzielnego masz Malca :-) tak myślałam, że Twoja abstynencja związana jest z chrzcinami, coś mi się kojarzyło... 19 osób to sporo :-) u Nas będzie malutko, bo będziemy robić tylko dla dziadków i rodzeństwa, więc jakieś 10 osób :-) czekamy zatem na zdjęcia Kawalera, na pewno wyglądał bosko :-)

BlackCat - ooo termin niechcianej na początek lipca, to jak mi się uda urodzić chętnie oddam Ci mój brzuszek ;-)

a co do zachcianek, to ja teraz zajadałam się ogórkami i wszystkim co kwaśne i ostre, więc to chyba nie ma wpływu... lub rzeczywiście Marysia nas zaskoczy i będzie Marian :-D
 
Masha....u Nas tez było tylko rodzeństwo moje i mojego męża, dziadkowie i pradziadkowie Nikosia....to wszystko :happy: Ale nazbierało sie 19 osób.

Kochana ze Ty masz jeszcze zapał do robienia czegokolwiek..a zwłaszcza do przetworów.....Ja pod koniec ciąży (fakt od 38 tc byłam w szpitalu) chodziłam jak kaczka tak mnie wszystko bolało...do tego jeszcze wielki brzuch :-D

Doczytałam że pytałaś o ubranka dla MAlutkiej po porodzie......JA jak urodziłam to cały czas leżałam a Nikoś spędził na moim brzuchu 2 godziny....na krześle obok siedział mój mąż. W tym czasie były tez próby karmienia.....
Po tych 2h położna wzięła Nikosia do mierzenia i ważenia......i ubrała Mu szpitalnego pampersa,szpitalne ubranka i zawinęła w szpitalny kocyk......
Dopiero rano na obchodzie kazali mi rozebrać Nikosia i na golaska był badany i ważony przez pediatrę (tak było każdego ranka na sali poporodowej)......I później juz przebrałam Go w swoje ubranka a szpitalne oddałam :tak:.



Tak w ogóle to Moj KAwaler skończył dzis 3 miesiace :-)

A mi z dniem dzisiejszym wróciła @.....Ciekawa jestem jak długie będą cykle......Echh....a miałam równy rok spokoju ;)
No ale niebawem chce dać Nikosiowi rodzeństwo więc dobrze ze organizm wraca do normy :)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny :) wpadłam, przeleciałam szybko co piszecie ;)

One to gratuluję dziewczynki :-):-) też będziesz kupować niedługo śliczne różowe ciuszki :-D ja uwielbiam małą stroić i w ogóle jak jej uprane ubranka wiszą na suszarce to tak śmiesznie to wygląda- wszystko rózowe :-)

Masha śliczne łóżeczko macie dla malutkiej, już niedługo Marysia będzie sobie w nim słodko spała :-)

Misia to szybko by był ten ząbek u Nikosia. Mojemu wyszedł jak miał 5 miesięcy. To teraz uzbrój się w cierpliwość bo troszke to potrwa zanim wyjdzie. My też przygotowujemy się do chrzcin, chcemy na początku lipca.

A ja dzisiaj byłam z małą u lekarza bo złapała lekki katarek. dowiedziałam się, że te jej pięcie się o nie kolka i to podobno normalne... Ostatnio zaczęła ładnie spać, w dzień usypia praktycznie sama po jedzeniu, wieczorem trzeba ją trochę ponosić. Ważyła dzisiaj 4200 i lekarka powiedziała nam że jej zdaniem mała nie potrzebuje dokarmiania ale nie umiem przestać jej dokarmiać bo uważam, że jest głodna czasami, z resztą jakby nie byla głodna to by nie chciała z butelki pić.
Malutka każdego dnia się zmienia, ostatnio zaczęła się mi tak przypatrywać, ślicznie się śmieje jak do niej mówię, a oczka ma takie jak by już wszystko rozumiała :) OK zmywam się robić obiad. Pozdrawiam :-)
 
i skończyłam :-) przerobiłam 6 kg truskawek, nie za wiele ale 13 słoiczków dżemu wyszło :-) jestem z siebie dumna ;-) ja się tak generalnie dobrze czuję, nawet jak coś tam mnie pobolewa to staram się tym bólem nie przejmować i jak to mówią "rozchodzić go" :-) najbardziej dokucza mi chyba właśnie krocze, zwłaszcza w nocy jak wstaję siusiu, wtedy zanim czasem dojdę do toalety to mija chwila... ;-) a w dzień jak cały czas chodzę i coś robię to jest ok :-)

Kinia281 - to prawda, jak ja robiłam pranie tych wszystkich rzeczy to też róż królował :-) chociaż nie ukrywam, że mnie to wkurza, bo jak się chce kupić coś fajnego dla dziewczynki to to przeważnie jest różowe, a ja niekoniecznie za różowym przepadam... no ale nie ma wyjścia :-) niektóre są naprawdę słodkie, ale dobrze też, że są jeszcze białe i szare rzeczy :-)
cieszę się, że Mała Wam rośnie i jest zdrowa :-)

MisiaMonisia - to chyba dość szybki powrót @? Myślałam, że to dłużej trwa, zwłaszcza jak się karmi ;-) ale widocznie się myliłam, pewnie słyszałam jakiś zabobon :p

Olasec - czas leci jak szalony! :-) a co do wesel, my mieliśmy w tamtym roku 7 i na każdym byliśmy (musieliśmy, tak wypadało...bo każda z par była i u Nas :-) ), więc nie zazdroszczę :p
 
No misia faktycznie szybko @ wróciła , ja po emi miałam 8 miesięcy spokoju jueszcze a karmiłąm 9 miesięcy.
O ząbkach każdy zaczął mówić u Emi jak miała jakieś 2 miesiące, a to że piąstki ogryza, a to że wpycha wszystko do buzi, ato znowu marudna a pierwszy ząbek wyszedł jak skończyła 10 miesięcy hehe wszyscy wróżyli że niby już już...
Kinia super że malutka tak pięknie przybiera, ale może faktycznie nie potrzebuje dokarmiania skoro tak zalecają...
 
Też myślałam że przy karmieniu piersią @ przychodzi znacznie później. Ale kontaktowałam sie z moja gin i powiedziała ze to zależy od organizmu i hormonów....Jedne moga już mieć miesiac po porodzie, inne pół roku po, a jeszcze inne dopiero po zakończeniu karmienia piersią....
.Nie wiem , nie znam się....ale tak myślę ze to może przez moją niedoczynność tarczycy? W końcu nie wytwarza ona hormonu (tyroksyny - wiem ze odpowiedzialna jest za zajście w ciążę i utrzymanie maleństwa).....dlatego łykam hormony w tabletkach (juz 6 lat)....Może ma to jakieś powiązanie :confused:
Zresztą nieważne .......Przylazła to trudno......Wygonić sie jej nie da niestety ;)
Ale nie ukrywam....czuje się do doopy :baffled:


OneMoreTime daj znać jak poczujesz ruchy córuni ;-):-) Macie już jakieś typy jesli chodzi o imię? Chyba że już pisałaś to wybacz....mam dobrą pamięć ale krótką :-p:sorry:

Black Cat &&&&&&&&&&&&&&&&&&& zaciskam :tak:;-)
 
reklama
Misia, jak już jest, to niech zostanie ;-) tak jak napisałaś, wygonić się jej nie da :-) a może znowu zniknie i to taka jednorazowa sprawa? nie wiadomo :-)

OneMoreTime - oooo właśnie, myślałaś już nad imieniem? :-)
 
Do góry