reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

ewel87- a długo staraliście się o to, abyś zaszła w ciążę? Obumarcie- a więc też miałaś 'wywoływane' poronienie....
Wiesz, nie pomyslalabym o szczepionce przeciwko grypie, ale faktycznie jezeli często ją łapiesz, to może warto spróbować. Ja się praktycznie od zawsze leczę homeopatami, bo moja lekarka pediatra jest homeopatą- teraz chodzę do niej również ze swoją córeczką.
Mi się skończył folik, jutro zamierzam się wybrać do apteki i własnie zaczęłam czytać o tej wit.E. ale jeszcze się nie doszukałam o tym jak to jest z tą ciążą... a wiesz, ze im wiecej człowiek chce i sie stara tym gorzej wychodzi, czasem sobie mysle,ze boje sie aby pragnienie posiadania drugiego dziecka nie stało się moją obsesją. Najlepsze jest to, ze w sylwka byli u nas znajomi, gdzie dziewczyna byla w 8 miesiacu, w lutym rodzi no i całą ciąże pali, i to niemało. W ogóle nie zważa na siebie. Niesprawiedliwe.
Rozumiem Twoją zazdrość :( mam nadzieje, że i Tobie bedzie dane poczuć kopniaki w ciąży :) p.s. mojego brata dziewczyna tak kopała w ciąży, że złamała swojej mamie żebro! - to tak apropo Twojej chęci kopniaczków :D . Mi moja Jagódka nie dawała aż tak do wiwatu.
 
reklama
anty2-dzięki za wyczerpującą wiadomość:) mam mnóstwo pytań... teraz mi się nie nasuwają akurat kolejne, ale wielkie dzięki za szczere odpowiedzi... chyba naprawde forum 'koi' mój ból.
 
angelstw to straszne co spotkało Ciebie już w tak dosyć później ciąży-ale Pan Bóg wynagrodził Ci cierpienia i na zdjęciu widać jak piękny i duży brzuszek już masz :) oby wszystko szło sprawnie...dajesz nadzieje, takim jak ja. życze Ci dalszej ciąży-nudnej!
 
Kurde odpisuje każdej z was z osobna, bo jeszcze nie mogę ogarnąć forum!
Gdyby nie córeczka, miałabym ochotę siedzieć cały czas sama. Nie chce nikogo. Nie mam ochoty na żadne spotkania. Dziś mąż wyjeżdża w delegację, a ja jutro spakuje sie i pojade do mamy, bo nie dam rady siedzieć sama, nawet nie tylko psych. ale i fizycznie, gdy podnosze Jagódke to zaraz czuje jak mnie zaczyna boleć brzuch.
Lumia- co do czekania po # mój gin. powiedział, że wystarczy z miesiąc a potem dodał: dla świętego spokoju dajmy dwa miesiące!
Olasec- nie do końca własnie rozumiem o co chodzi z tym zaśniadem, muszę się dopiero wgłębić w temat, zaraz zacznę szukać, chociaż obiecałam sobie, ze nie bede wiecej używać 'wspaniałego wujka google' bo przed zabiegiem siedzialam całą noc, a nie przeszłam tego co wszystkie pisaly- nie poroniłam dzieciątka, po prostu organizm powiedział stop, a lekarze- twarda sztuka z pani. Całą dobe czekali i przed zabiegiem na badaniu ginek.usłyszałam: 'jajo płodowe jest już blisko, w ujściu-szybko na zabieg'. Dziękuje Bogu, że nie musiałam tego czuć, widzieć, zanosić pielęgniarkom...
Też tak mam z tą fobią, nie chce sie dać opętać... już teraz powiedzialam sobie: zero alkoholu, ani jednego papieroska (czasem podpalałam-oczywiście nie w ciąży!) i zero słodyczy (po przygodach po pierwszym porodzie z gronkowcami i innymi bakteriami dużo lekarzy mówiło mi, żebym ograniczyla słodkie..oczywiscie nie do konca udało mi sie to zrobić). Nooo to jak napisałam to na forum, to mam nadzieje, ze od jutra wprowadze swój plan w życie i nie skusze sie na ani jednego cukierka, nawet herbaty dzis nie slodziłam ;)
 
SeeYou nie staraliśmy się długo bo zaszlam 2 drugim cyklu. Tak miałam wywolywane poronienie. Dostałam tabletki dopochowo.. I meczylam się prawie cały dzień... Bo do 14 na mnie nie działały a potem jak zaczęły to i miałam drgawki wymioty skurcze okropne ... I zaczęłam krwawic nawet nie chce sobie przypominać tego:( zabieg dopiero miałam o 22
 
SeeYou i faktycznie tak czasami myślę że dziewczyny wpadają i wcale przed nie biorą foliku witaminy E... I rodzą zdrowe dzieci.może zależy od kobiety od jej organizmu. A ja też już staram się nie czytać za dużo w Google bo mój mąż.sie wkurza już nawet mowi ze forum mi usunie bo czytam głupoty i sie nakrecam... Ale mu mówiłam ze tylko się wspieramy tu ;)
 
A z mężem pogadałam sobie, wykrzyczałam wszystko i przyznał że przesadził,przytulił, a teraz chodzi z miną zbitego psa, więc choć troche się ocknął...
 
to tak samo jak mój się wkurzał, gdy przed zabiegiem nie robiłam nic innego tylko inteeeernet! znawca wszystkiego heh :D
ja cytotec miałam podany o 10 rano, o 14 dopadły mnie ogromne bóle i tyle, lekkie krwawienie. Noc przespałam bo dostałam przeciwbólowe, które mi pomogły. No i około 10:30 na drugi dzień miałam zabieg.
 
reklama
To ja też mialam cytotec o 10 podany a na ból kroplowki z 3 dostałam o jeszcze jakieś nawdniajace. Zabieg tego samego dnia miałam Ale o 22 i wyszłam drugiego dnia około 13
 
Do góry