martavel śliczny chłopczyk Wam rośnie
my po wizycie jak zwykle uspokojeni
Młody rośnie książkowo, wymiary z USG idealnie wskazują na 25tc. ;-)
Jasiek ułożony jak na plaży
ginka powiedziała, że na tym tym etapie ciąży położenie dzidzia jest tak zmienne jeszcze, że nie powinno się go określać. Łożysko wysoko na przedniej ścianie. Szyjka z USG długa na 3cm - bez zmian - więc taka moja uroda, że nie jest zbyt długa
będzie mniej do skracania do porodu
ale...
przy badaniu na fotelu okazuje się że dopada mnie jakaś infekcja, której nawet jeszcze poczuć nie zdążyłam, więc już wczoraj zaaplikowałam globulkę. Do tego pojawia się rozwarcie zewnętrzne... - nie wielkie ale jest - ginka mnie uspokajała, że na tym etapie, przy drugiej ciąży może się tak dziać. Mam się nie martwić, ćwiczyć, rozciągać się, dużo spacerować, na basen chodzić jak infekcja ustąpi czyli prowadzić całkiem normalny tryb życia ;-) i wiecie co sobie uświadomiłam wczoraj? że jeszcze 10-11 tygodni i ciąża będzie donoszona!!
ale jak to? że już tak szybko?!
i ja się pytam gdzie się podziały te 25 tygodni które już za nami
w ciągu tygodnia przybyło mi w obwodzie brzuszka 2cm, na wadze od początku ciąży mamy 7,5kg na plusie.
a my z Brzuszkowym prezentujemy się tak:
Zobacz załącznik 652332Zobacz załącznik 652333 raczej nie ukrylibyśmy już mojej piłeczki
;-)