reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Magdalena &&&&&&&&%

Kobietka witaj. ciesze sie, ze wszystki dobrze sie skonczylo, bardzo sie martwilam ale na szczescie jest ok :)) ucaluj synusia ode mnie :) jak znajdziesz czas to pisz czasem :)

Dziewczynki czy moze mnie ktoras z Was zmienic na liscie? z kom nie umiem. termin @ 12 pazdziernika. choc juz mnie piersi bola i czuje napiecie to moze nawet szybciej bedzie.
 
reklama
Neta na Twoją prośbe....

Lista staraczek:
Doris - termin niechcianej @ 26 wrzesień. 2014
Neta81 - termin niechcianej @ 12 października 2014 r.
Naala - termin niechcianej @ koniec listopada 2014 r.
ONA1227 – termin niechcianej @ sierpień 2014 r.
Lumia - termin niechcianej @ do końca 2014 r.
OneMoreTime - termin niechcianej @ koniec października lub grudnia 2014 r.


Oby @ się nie pojawiła &&&&&&&&&&;-)
 
Ostatnia edycja:
Doris - termin niechcianej @ 26 wrzesień. 2014
Neta81 - termin niechcianej @ 12 października 2014 r.
Naala - termin niechcianej @ koniec listopada 2014 r.
ONA1227 – termin niechcianej @ około 20 października 2014 r.
Lumia - termin niechcianej @ do końca 2014 r.
OneMoreTime - termin niechcianej @ koniec października lub grudnia 2014 r.

Dla mnie tez śmierć Ani Przybylskiej to szok.Szkoda :(Wspaniała postać.
Ja dziewczyny po prostu zwariuje:( Ciągle coś nie tak.Prowadzimy z mężem mała działalnośc gospodarczą.I mamy oddac do US aż 2000zł:(
Masakra.Już mam dośc:(;/;/
 
ONA takie wybiórcze temperatury nic Ci nie dadzą, dopiero po 2-3 cyklach będziesz wiedziała jakie masz temperatury podstawowe. Przed samą owu z reguły spada temperatura o 2 kreski, a po owu rośnie no i śluz jak najbardziej jest wyznacznikiem dni płodnych.

Misia bardzo dobrze że poszłaś do dentysty bo zgorzel to bakterie które mogą mieć wpływ na dziecko i koniecznie trzeba je leczyć;-)

Magdalena oby wszystko poszło po Twojej myśli - trzymaj się!!!
 
Edytko, ŁUCJA to cudna czarnulka :-) wszystkie noworodki mają słodziuchne policzki do zacałowania i już :tak::-) współczuję tego co przeszłaś...:confused2:


Karola, kolejne badania porobiłam sobie sama tj. cytomegalię i chlamydię. Obie miałam, z tym że cytomegalia już za mną a chlamydia nadal dodatnia. Zapytałam mojego Gina o co chodzi, to mi napisał, że „niechętnie komentuje wyniki, które robię sobie sama lub zleca mi ktoś inny… ale z olbrzymiej sympatii napisał mi co o tym sądzi…” Badania wymyśliłam sobie sama, ale z wynikiem poszłam do innego lekarza po leki, bo mój był na urlopie i nie chciałam czekać. I tak mnie to zniechęciło do niego, chociaż bardzo go lubię i szanuję. A ponieważ od dawna mój J namawia mnie choćby na konsultację u kogoś innego, to poszłam dzisiaj – tytuły zajmują więcej miejsca niż imię i nazwisko razem wzięte ....:-D


Otóż dziewczyny: starania październikowe odłożone w czasie (znowu :baffled:). Dostałam receptę na leki mocniejsze niż poprzednio, które będziemy brać 5 dni a nie 1 dzień. Mam przyjść za miesiąc i zrobimy wymaz, który kosztuje strasznie dużo (ponad 300 zł. :szok:), ale obejmie wszystkie paskudztwa, nie tylko chlamydię. Poza tym zlecił mi badania na jakieś przeciwciała przeciwjądrowe, czy coś takiego (gdzieś coś czytałam, ale nie pamiętam), jakieś wyniki w kierunku tocznia i potwierdzenie zespołu antyfosfolipidowego. Powiedział, że o takiej chorobie (czy ją mam czy nie) warto wiedzieć nie tylko ze względu na starania o dziecko, ale może to rzutować na inne aspekty zdrowotne… Nawet nie wiem do końca co tam jeszcze było, bo mieli tam punkt pobrań, więc od razu mi krwi upuścili i poszły wyniki. Dlatego nie zdążyłam zapamiętać co tam dokładnie było na zleceniu.

Suma sumarum wyszłam biedniejsza o 408 zł.:szok: A lekarz „troszkę” po znajomości nie wziął za samą wizytę tylko za badania. Aha, i jeszcze pobrał mi materiał na cytologię, bo już czas. Mam nadzieję, że już coś więcej będziemy wiedzieć i już sama nie będę musiała wymyślać sobie badań. A więc starania prawdopodobnie w grudniu, jeśli z badań nic się nie urodzi… Dobrze, że J w Norwegii pracuje, bo inaczej chyba nie byłoby nas stać na to wszystko…


Misia, wkleję jakieś zdjęcia z wesela jak będą udane, bo sama nie mam możliwości sobie zrobić, żeby całą mnie było widać. Wiesz, nie wiem jak ocenią to inni, ale ja się czuję sexi :cool2: Dobrze, że już dzisiaj lepiej się czujesz:tak:


Enya, same przygotowania i zakupy to nic fajnego (szczególnie jak się 2 tygodnie chodziło po sklepach i nie mogło nic znaleźć), ale impreza mam nadzieję będzie udana. Muszę tylko balerinki zabrać na zmianę, bo na szpilkach za długo się nie pobawię. Mój J to typ „tancerza” i ja z resztą też, więc zapowiada się super. Może uda Ci się jakiejś sukience tunning zrobić i będzie pasować…?



Aktualizuję:

Doris - termin niechcianej @ 26 wrzesień. 2014
Neta81 - termin niechcianej @ 12 października 2014 r.
Naala - termin niechcianej @ koniec listopada 2014 r.
ONA1227 – termin niechcianej @ około 20 października 2014 r.
Lumia - termin niechcianej @ do końca 2014 r.
OneMoreTime - termin niechcianej @ koniec grudnia 2014 r.
- mam nadzieję...



Neta, żeby nie przylazła &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Magdalena, oby się rozkręciło i byś mogła już maleństwo tulić &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Lumia, mi też się mega smutno zrobiło, jak się dowiedziałam o A.Przybylskiej ... :-(

Doris, co u Ciebie?
 
Ostatnia edycja:
Magdalena super mocne kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

kat przy tym wkłuciu taki stres, żeby czegoś nie uszkodzić....

Enya Łucja miała 3260 jak się urodziła a przy wyjściu ze szpitala 3 kg, nie wiem czy jest taka grubiutka czy to tylko te policzki takie ma, po rodzinie męża ;-)

teraz miałam z nią trochę ciężki dzień, bo mała nie chciała spać, w zasadzie tylko na rękach i przy piersi i w nicy też, ciężko ją uspokoić inaczej jak dawając cycka, już się uzależniła... ehh nie wiem, dzisiaj spróbuję być twarda i nie karmić jej częściej jak co dwie godziny i spróbuję smoczka, chociaż w nocy go wypluwała... oczywiście żeby było mało to wczoraj podczas rozmowy z teściami mama męża wypaliła że jak nie chce spać to może zły pokarm mam, mąż to podłapał, najpierw się śmiał a w nocy mówi może kupimy mleko damy jej też z butelki bo wydaje się non stop głodna??? :eek:

Edyta, no mi się nóż otwiera w kieszeni, jak słyszę takie rzeczy, jak mama męża powiedziała. Skąd w ogóle to ludziom przychodzi do głowy? Skład mleka kobiety jest właściwy dla dziecka nawet u niedożywionych kobiet (oczywiście kosztem mamy, więc nie polecam). Z zasady ten pokarm się bardzo łatwo wchłania, więc starcza dziecku na dużo krócej, niż pokarm sztuczny, dlatego dzieci piersiowe częściej jedzą i częściej się budzą, niż te karmione butlą. Pokolenie naszych mam tego niestety nie wie. Smoczka w tym wieku nie polecam, Twoja urocza pannica nie ma jeszcze dobrze wyrobionej techniki ssania piersi (co też sprawia, że jest mało efektywna i dlatego też tak często chce ssać, wiele dzieci zaspokaja tylko pierwszy głód w tym wieku, nie starcza im siły na więcej i potem zaraz muszą znowu jeść) i bardzo łatwo tę technikę smoczkiem zaburzyć. Jeżeli chcesz zapewnić sobie spokój psychiczny i karmić piersią to proponuję też wyrzucić wszystkie zegarki ;) bo wyliczanie, jak długo dziecko ma być przy piersi i jak długie ma mieć przerwy nie prowadzi do niczego, poza poczuciem frustracji i bezsilności. Mała weszła w tzw. "czwarty trymestr ciąży" a pępowinę zamieniła na pierś i nie pozostaje nic innego, niż pogodzić się z tym, dać jej powisieć i zaopatrzyć się w stos dobrych książek na czas karmienia. Korzystaj i naczytaj się na zapas bo potem nie będziesz miała kiedy czytać ;) I przede wszystkim nie martw się, to wiszenie na piersi to nie na zawsze. Ani się obejrzysz, a Łucja będzie miała ciekawsze zajęcia ;)
 
reklama
Magdalena GRATULACJE !!! Witamy Maxa :-):-) Zdrówka dla mamy i synka :-)Jak się czujesz?

Katherinne dziękuję, potrafisz pocieszyć :-) ja teoretycznie o tym wszystkim wiem, ale wiesz, sam fakt że się usłyszy coś takiego i hormony i już lekka załamka... ale teraz jest ok, mam nadzieję że tak zostanie:-)

onemoretime no to konkretnie się wziął za ciebie ten lekarz, trzymam kciuki żeby coś pięknego z tego wynikło, w sensie dzidziusia a nie jakiejś choroby... &&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Do góry