reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

OneMoreTime - zaciskam mocno &&&, jeszcze tylko parę dni, parędziesiąt godzin
biggrin.gif


enya - tak w ogóle, Basia piękne imię :-) bardzo mi się podoba. Znam taką małą Basiulkę, słodka dziewczynka ;-)

alza - Bóg na pewno ma Nas wszystkie w opiece... ja w to mocno wierzę.

Misia - w końcu mąż zobaczy co tam w brzuszku siedzi :-) ciekawe jaka będzie jego reakcja ;-)
Co do testu - zrobiłam go nie bez powodu - wczoraj cały dzień mi było jakoś tak dziwnie, niedobrze, taka gula jakaś? czasem mam tak przed @, ale sądziłam, że może toooo... no wiecie
sorry2.gif
dziś też tak jakoś. Ale to pewnie moja radosna twórczość w głowie płata mi figle :-)
czekam z niecierpliwością na @, jednak z maleńką nadzieją
biggrin.gif
 
Ostatnia edycja:
reklama
MisiaMonisia dziękuję :happy2: A płeć poznałam dzisiaj... :-) CHŁOPAK :-D:-D

Lumia dziękuję :happy2: I trzymam kciuki za jajeczkowe bombardowanie w następnym cyklu :-)

Enya dziękuję :happy2: Czas płynie mi coraz szybciej. Dopiero był poniedziałek a już jest czwartek :shocked2: Ale to dobrze, mam zostać w szpitalu do porodu, więc najlepiej jak by to były 2 miesiące. Oczywiście najlepiej dla dziecka. Ja bym wolała hasać po łąkach, ale co zrobić?
Ślubem się nie przejmuj, jeszcze będzie kościelny, to sobie odbijesz z nawiązką :tak:. Sama żałowałam tych imprez, które mnie ominą, ale po ostatniej akcji ze skurczami co 5 min wolę już nudę i monotonię...

MashaFre może za wcześnie na test? Trzymam kciuki, żeby te dwie kreseczki jednak się pojawiły &&&&&&&&&&

Angelstw dziękuję :happy2: Ja też się co wieczór modlę za nas wszystkie :tak: A tamte uwagi o moim brzuchu to były dlatego, że nie wyglądał na ciążowy tylko jak bym się spasła... :dry: Teraz już chyba nie ma wątpliwości, że jestem w ciąży ;-)

A u mnie... Dzień pełen wrażeń. Byłam na usg i dowiedziałam się właśnie, że mamy chłopaka :-). Gin powiedział, że co prawda siusiak nie jest największy, ale na pewno widać dwa jajeczka ;-). Poza tym dziecko rośnie w przyspieszonym tempie, niektóre wymiary ma na 35 tydzień :szok:. Bardzo dobrze, jak będzie wcześniak, to przynajmniej wypasiony ;-). Na pewno ma ogromną głowę i długie nogi ;-). Niestety rozwarcie wewnętrzne mam na 10 mm, w kształcie litery V. Poczytałam trochę i już tylko krok dzieli mnie od rozwarcia na całej długości szyjki :-(. Biedaczka trzyma resztkami sił :-( Ale jest długa na 3 cm więc może jakoś to będzie....
Dzisiaj zlatuje mi końcówka fenoterolu, może do wieczora zdąży... Z kroplówką miałam tylko 4 skurcze. Zastanawiam się, po jakim czasie fenoterol już przestanie działać :confused:. No i w szpitalu zostaję do końca ciąży. Jeszcze 2 miesiące :eek: Wydaje się, że to cała wieczność!
 
Witajcie
U mnie w sumie nic nowego, licze dni i czekam. Kupilam dzis test ciazowy ktory mam nadzieje ze zrobie 7 wrzesnia....boszzzzzze to jeszcze tyle czasu!!!!
Strasznie sie boje ze nic z tego nie bedzie, pierwszy raz tak sie stresuje, bo moje poprzednie ciaze, a wlasciwie zachodzenie w nie byly takie bezstresowe. A teraz po stracie wydaje mi sie ze to juz koniec, ze nie bede w ciazy juz nigdy, ze pewnie cos jest zle tam i sie nie uda. Moze dlatego ze po 1 @ po zabiego juz sie nie zabezpieczalismy, stosowalam testy owu a jednak w ciaze nie zaszlam. Co prawda mialam wtedy spora torbiel na jajniku i minal miesiac wtedy od straty ale i tak bylam strasznie zmartwiona. Teraz minelo 3,5 miesiaca. Moze bedzie lepiej i sie uda.
Ehhh......musialam sie wygadac...

Alza...dasz rade,dwa miesiace minal szybko. Odpoczywaj, czytaj ksiazki (moge Ci cos ciekawego polecic). Ogladaj seriale i ciesz sie z rosnacego brzuszka! I gratuluje synusia!!!
 
Ostatnia edycja:
Masha, wczoraj/dzisiaj powinna być @ i nadal nic, tak?

alza, gratuluję siusiaka (jakiej wielkości by nie był;-)):-) a do toalety wychodzisz? jakiś prysznic? czy całkowicie plackiem musisz leżeć?

angelstw, fotogeniczne masz dzieciątko :-)

Oj kusi mnie kusi z tym testem... @ powinnam mieć w sobotę. Źle policzyłam i suwaczek ustawiłam. A ponieważ test już sobie leży w szafce zastanawiam się, czy nie spróbować jutro. Przynajmniej może stres odpuści, jak wyjdzie negatywny...:confused:
To okropne, ale szczerze mówiąc bardziej się denerwuję tym, że wyjdzie pozytywny niż negatywny...:-( jak wyjdzie negatywny, to przynajmniej odsunę od siebie choć na trochę ciąże i te wszystkie emocje i to ryzyko jakie się z tym wiąże.... :-(
 
Alza &&&&&&&&&&& żebyście wytrzymali jak najdłużej. Moja pierwsza ciąża też na fenoterolu tyle, że w tabletkach miałam. Do tego zastrzyki z Kaprogestu i Isoptin i coś tam jeszcze chyba.. I było dobrze :-)

One to zatestuj jutro najwyżej za dwa dni powtórzysz &&&&&&&&&&&&&&
 
alza gratuluję synusia :-) Oby dość szybko zleciały Ci te 2 miesiące. Już nie mogę się doczekać jak wstawisz nam tu zdjęcie Maluszka :-D Imię macie wybrane? :-)

OneMoreTime....tak jak piszą dziewczyny skoro nie możesz wytrzymać to zrób test jutro.....tylko nie zrażaj sie jeśli wyjdzie negatywny......chociaż bardzo wierzę i trzymam mocno kciuki ze będą dwie kreseczki........Nie wiem czy pamietasz.......Ja też nie wytrzymałam i zrobiłam test wcześniej.....jedna kreska.......na drugi dzień plamienia........myślałam że to @....z nerwów poszłam do ogródka i dzwignęłam wielki korzeń na którym stoją kwiaty :eek:. A tam na następny dzień niespodzianka....plamień brak, 2brak.......więc powtórzyłam test......POZYTYWNY!!! Ciesze sie tylko że przez to dzwignięcie niczego nie nabroiłam.........ale przecież nie wiedziałam że to jednak ciąża.

Takze czekamy na zdjecie testu z dwiema pięknymi wyraźnymi kreseczkami :tak: &&&&&&&&&


Doris kciuki również zaciśnięte ;-)&&&&&&&&&&&

ONA wierzę ze dzidzia żyje i ma sie dobrze.......ale strach po prostu i tak jest ogromny :-(
 
reklama
OneMoreTime - tak, dziś już 29 dzień cyklu. Ja tak przeważnie miałam 28-29 więc póki co czekam. Teścior drugi w razie co zrobię w środę - chyba, że do tego czasu przylezie @

Doris - to oczekiwanie jest najgorsze...zawsze mi się wydawało, że Kobietom które mają już dzieci łatwiej pogodzić się ze stratą, ale potem stwierdziłam, że g***o prawda... strata to strata, nie ma się prawa tutaj użalać kto bardziej cierpi.

alza - gratuluję synka :-D
 
Do góry