reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

alza ja właśnie nie wiem dokładnie jak to jest z tym jodem....Pamietam jak w zeszłym roku w kwieniu leżałam w szpitalu na szczękówce to nie uzywali soli jodowanej do płukania mi jamy ustnej bo lekarz prowadzacy powiedzial ze nie mozna jodu przy niedoczynnosci. Kurcze sama juz nie wiem, dlatego z rana skontaktuje sie z ginem. Chyba edzie wiedziala cos na ten temat, a jak nie to w przyszlym tygodniu jade do endokrynologa wiec jej zapytam. A na razie bede brala folik :tak:.

Niedawno pisałam Wam o mdłosciach bez wymiotów.....a dzisiaj mdłości zniknęły.....mam nadzieje ze to nie oznacza nic złego?
Nie pytałam gina bo zapomniałam......
 
reklama
Misia spokojnie z tymi mdłościami...ja mam czasem takie dni że czuję się tak że mogłabym góry przenosić, a następnego - tak jak na przykład dziś - wymiotuję cały dzień, mdli mnie non stop a dziś do tej pory zjadłam jedynie ryż na mleku :-( tak mi nie dobrze dziś że szok...
więc myślę że u Cb może być podobnie, pewnie prędzej czy później mdłości wrócą, oby tylko bez wymiotów!

alza wiem z tym myciem zębów mam podobnie, jak tylko przykładam szczoteczkę do zębów już mnie naciąga, więc moje mycie zębów trwa chwilkę tylko bo inaczej pawik...:crazy: jeszcze jakoś bym przeżyła gdybym w połączeniu z wymiotami nie czuła się jak przeżuta przez krowę...jestem słaba i totalnie bezsilna..
a teściową to bym olała ciepłym moczem :-) i bardzo dobrze zrobiłaś że odmówiłaś, bo jak teraz byś się zgodziła to później by powtarzała że przecież wtedy poradziłaś to dlaczego dzisiaj miałoby być inaczej :tak: jestem dumna z Cb i asertywności jaką przejawiłaś :tak:
 
MisiaMonisia lepiej, żeby zniknęły... :sorry2:. Życzę Ci tego bardzo, zapytaj Angelstw, jakie to przyjemności ;-). Ale wiem co czujesz. Jak miałam jeden dzień bez pawia, to już się zamartwiałam, że coś jest nie tak :sorry2:. To dopiero czwarty tydzień, beta jest jeszcze niska, jak mdłości mają przyjść, to przyjdą w swoim czasie. Nie czekaj na nie jakoś specjalnie ;-)

Angelstw to też jest tak, że ona nie ma lekkiego życia. Nie jest wykształcona, nie wie nic na żaden temat (no, poza sprzątaniem, ale też nie do końca). Reszta rodziny z wyższym wykształceniem, i to nie europeistyka czy podobne, ale naprawdę trudne kierunki. Chciałaby mieć jakieś decydujące zdanie, ale niestety nie ma szans. Jakiejś przyjemności nie sprawia mi dowalanie jej do pieca, ale z drugiej strony teraz mam 9 miesięcy myślenia tylko o sobie. Później te chwile już nie wrócą ;-)
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, nie wiem jak się TSH podwyższa :confused: (tzn. pewnie tabletki od tego są jakieś) wiem, że mam niskie. Endo powiedziała, że jest niskie, ale w granicach normy i żebym po prostu kontrolowała raz na jakiś czas, szczególnie jak zaciążę. Nic mi brać nie kazała...

A mój gin się nie odzywa.....:dry: najpóźniej dostawałam odpowiedzi po 2 dniach. Jak do jutra nie odpisze (może jest na urlopie?) to szukam sobie jakiegoś zastępczego, żeby mi tylko te antybiotyki wypisał.
 
Dziewczyny może powinnyście uzywać past dla dzieci, takich owocowych? Czy też nie pomagają? ;-)

A co do wymiotów to z drugiej strony jak bym sobie "puściła pawika" to chociaż bym wiedziała ze jestem w ciaży :-p
 
ja na pewno taką owocową kupię :tak:
tylko jak wrócą do mnie jakieś siły, bo dziś to nawet mi głowa nie siedzi na karku tak jak powinna...:no:
Misia ciesz się że się na razie dobrze czujesz bo jeszcze może być tak że zatęsknisz za tym stanem :-p
 
Z dużym przekonaniem stwierdzam, że kupowanie pasty dla dzieci jest zbędne. Lepiej umyć zęby samą szczoteczką. Wyjdzie na to samo albo i lepiej :tak:

Jeżeli chodzi o mnie, to najgorsze było pienienie się tego dziadostwa. Kupowałam już nawet takie, co się nie pienią, ale i tak gdzieś mi tam podlatywały do gardła i pawik gotowy. No i szczoteczka... Brrr... Ona jakoś mnie tak skłaniała do rozmów z muszlą...:sorry2:
Na szczęście mam już to za sobą :laugh2:

OneMoreTime a nie lepiej iść do rodzinnego?
 
Uuuu to kiepsko z tym myciem zębów, skoro dzieciece pasty nic nie dają :-p
To ja faktycznie cieszę sie z tego stanu który obecnie mam :-p



Skontaktowałam sie z moją kumpelą, która również leczy się na niedoczynność tarczycy i chodzimy do tej samej endo.
Dowiedziałam sie że jednak jod jest wskazany przy niedoczynnosci....takze jutro kupuje Femibion:tak:
I postanowiłam jeszcze że prywatnie zbadam sobie poziom progesteronu. Nigdy nie miałam badanego, wiec może warto? Też tak uważacie?
 
MisiaMonisia ja nigdy nie mierzyłam sobie poziomu progesteronu. Koleżanka miała z nim problemy, to wiem, że miała nieregularne @. Jeżeli wcześniej nie miałaś takich problemów, to może nie warto się kłuć i stresować? Pamiętam, jak na początku ciąży latałam co 2-3 dni do laboratorium na badanie krwi (nie z własnej woli tylko ze skierowania gin). Żyły mi pozarastały. niektóre popękały. Do dzisiaj mam bliznę jak narkomanka :no:. Może jak już, to zrób z jednego wkłucia od razu z hCG?

A ja zrobiłam dzisiaj wspaniałe burgery. Były takie soczyste i smaczne... :-) I oczywiście po białej bułce mam już zgagę... :baffled:
 
reklama
alza.......@ zawsze miałam regularne. To może masz racje.....nie będę badać. Też mam tylko jedną żyłeczkę z której pobierają mi krew i pielegniarka u mnie w ośrodku "kazała mi ja oszczędzać".


Co do burgerów.......to ja też przed chwilką skończyłam konsumować takowego :-).
 
Do góry