Cześć dziewczyny
Witam również nowe aniołkowe mamy i zapalam
[*] dla waszych maleństw...
Jeśli chodzi o współżycie po poronieniu, to ja miałam zalecane wstrzymać się do pierwszej @, ale ja również miałam zabieg za każdym razem...
Ja generalnie mam spore libido, w odróżnieniu od mojego narzeczonego
, ale jak tylko zachodziłam w ciążę jak ręką odjął
Przeglądałam tą listę badań wrzuconą przez
nimfii, miałam sporo choć wielu też nie miałam... np. nie miałam prolaktyny i innych hormonalnych (z wyjątkiem tsh). Nie wiem czemu lekarz mi je nie przepisał. Może dlatego, że mam regularne @ co 29 dni, owulację praktycznie co miesiąc i nie ma wskazań... bo przy problemach z hormonami to raczej są problemy z zajściem a nie z donoszeniem...?
nimfii, mi od razu po zabiegu cykle wracały do normy. Pierwszą @ miałam zwykle 4 tyg. po zabiegu i dalej już jak zwykle. Chociaż w październiku miałam operację, podczas której wyłuszczono mi mięśniaka i przy okazji obejrzano macicę i jajowody pod kątem jakichś anomalii typu endometrioza itp. generalnie wszystko ok, ale od tego czasu na kilka dni przed terminową @ mam plamienia. W tym miesiącu plamienia zaczęły się aż na tydzień przed @, bo dzisiaj powinnam dostać @ i pojawiły się wreszcie pierwsze "krwawe" plamienia.... już zaczęłam się bać. Mówiłam lekarzowi, ale powiedział, ze po operacji przez jakiś czas moga pojawiać się odchylenia od normy... Zobaczymy jak to będzie dalej.
Za tydzień, tj. 18 idę do szpitala na histeroskopię, żeby kamerką obejrzeć macicę od środka i wyciąć ewentualną przegrodę, która może występować przy dwurożnej macicy ( a ja taką mam
)... opowiem Wam później jak to wygląda. Boję się narkozy całkowitej a właściwie tego, co się będzie działo po niej, bo niektóre dziewczyny ciężko to przechodzą: mdłości, wymioty itp. A ja okrutnie boję się i nie lubię wymiotować...
Podczytuję Was, ale troszkę się Was ostatnio pojawiło i trudno mi zapamiętać... mam ostatnio okropne problemy z koncentracją i pamięcią, więc wybaczcie jak coś pokręcę...
Pozdrawiam wszystkie serdecznie i trzymam ogromne kciuki za każdą z osobna &&&&&&&&
teraz tylko prysznic i dobra książka pod kołderkę. Mąż na nocce to gderał nad uchem nie będzie 
albo wyjazd na weekend, bez synka, na luzie. Pomyślimy.
