Kobietka
bardzo dobrze,że jak maszobawy to zaraz się kontaktujesz z lekarzem,ktoś tu napisał,że lepiej raz za duzo niż za mało zapytać.
Mnie to nie raz bylo głupio,że dzwonie do gina z jakąs sprawą,ale to przeciez nie chodziło o mnie,ale o dzieciątko,także dzwonilam zesto sie dpytac, no jak mialam cisnienie mega wysokie,to zaraz musialam robic badania krwi na kwas moczowy w krwi ,keratynine itd
To chodzi o dobro dziecka,więc nie ma sie co szczypać.
nIE WSPOMNE o tej niesczęsnej cholestazie,no a po porodzie jak ręką odjął,zero świądu,zero wypryskow
CO PRAWDA gin sie potem już śmiał ze mnie,że tak dzwonię itp.
No coż kobietki,dobrej nocki życzę
Mamusia synka no własnie,rodzisz???
dawno tu nie byłam ,aniedbłam i straciłam rachubę
matita
gratulacje ,wizyta udana, z dzieciątkiem ok
co do porodu to życzę żebyś na swojej drodze spotkala lekrzy ktorzy podejmą dobre kroki....będze dobrze :*
tekila nwcale nie es powiedziane,że naturalnie sie nie uda,wiem że 3 poronienia to duzo i sił może braknąć do tego wszystkiego,ale wydaje mi się,że teraz jak przekierujesz myśli na obronę to organizm sie zregeneruje,przestawi na cos innego i oby,oby wtedy cos zaskoczyło
porób sobie te badania i mam nadzieję,że ten rok będzie Wasz
CZEGO I wszystkim Wam ZYCZĘ
A propo trądzika niemowlęcego,ja nie wiem ale mojej Kindze to jakby więcej tego wyszło,na skroniach ma chrostki na nosku pod oczkami i na bródce,pojedyńcze na szyi,niektore to wyglądaja jak takie placki,nie jest to drobna wysypka.
Ospa w sumie to niby nie jest,podobno dziecko by się drapało,bo to jednak swędzi.
To wygląda tak jak chrostka i niektore mają biały czubek,jakby tam ropka była.
Ostatnio pani doktor nic na to nie mowila,ale też tak to ni ewyglądało,przepisala mi do kąpieli płyn oraz balsam Mediderm,uzywamy drugi dzień zobaczymy czy pomoże.
Nawet Kindze przegotowana wodą przemywam buźkę.....
Może to uczulenie na pokarm może na proszek,ale te chrostki na poczatku miała tylko na czole,znikły potem pojawiły sie na polikach,niektore znikają ale wychodzą nowe.
Nie no teraz to juz nie wiem co robić,czy panikowac czy jechać z mala dziś do szpitala czycz czekać do jutra.Te plamy na twarzy to sa takie wypryski nie kropeczki tylko takie nieco rozlane,jaK TRĄDZIK,ale zauwazylam tworza sie na klatce piersiowej ,jak dotykam to to w środku ma taka ta chrostka cypelek.Mozliwe że to ospa tak nie typowo??