reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Aga z tego co piszą dzieczyny to wody,no ale gin juz Tobie mówił w razie co jechać,także wygląda na to,że już blisko poród.

Ka no dziwna sprawa,sama był była wszoku i był doszukiwala się w dokumentach innych wyników...Chyba labo się nie pomylili...
 
reklama
Hejka .Wpadam do was na chwilkę .
Karola to miałaś przeżycia z tymi złodziejami :szok::szok::szok::szok:
dziewczynki przepraszam ,że tu nie zaglądam ,ale kompletnie czasu nie mam .Z małą na spacer,nakarmić ,pobawić się ,pogadać po chińsku :-D trochę ,a to obiad zrobić ,pranie ,sprzątanie i doba za krótka ,a gdzie moje robótki ?
A zamówień przybywa z dnia na dzień .Same kominki i czapki dla dzieci ,a wczoraj jedna babka zamówiła już aniołki na choinkę :szok::szok::szok:
Pamiętam o was .
Nie wiem czy wklejałam te fotki .Trudno najwyżej się powtórzą .Kolorowa czapeczka skończona wczoraj ,więc na pewno jej nie było :p
 

Załączniki

  • DSC_0566.jpg
    DSC_0566.jpg
    31,3 KB · Wyświetleń: 37
  • DSC_0563.jpg
    DSC_0563.jpg
    21,7 KB · Wyświetleń: 33
  • DSC_0572.jpg
    DSC_0572.jpg
    20,8 KB · Wyświetleń: 33
  • DSC_0580.jpg
    DSC_0580.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 48
  • DSC_0593.jpg
    DSC_0593.jpg
    25,5 KB · Wyświetleń: 48
  • DSC_0596.jpg
    DSC_0596.jpg
    19,9 KB · Wyświetleń: 33
Pojade, ale tak koło 18 bo wtedy M wróci z pracy. Narazie jest spokój i nic się nie leje, ale jak się podcieram to zostaje taki śluz.Mi z Alą wody nie odeszły, jedynie miałam skurcze i czop odeszedł,ale to 1,5tyg przed porodem.

As ale śliczna sówkowa czapeczka.
Karola a niemacie drzwi zamykanych do piwnicy? (takie ogólne drzwi). Może warto byłoby wymienić kłótkę albo klucze bo może ktoś poprostu dał do dorobienia złodziejom klucze.
 
Ostatnia edycja:
agnieszkaala- kochana być może to już tuż tuż , jedź jedź na IP koniecznie , jeśli się zacznie to trzymam już teraz kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Karola- no masakra , całe szczęście ,że ich nie naszłaś bo mogliby Ci coś zrobić , no właśnie nie macie takich drzwi do piwnic na klucz?

As- cudeńka robisz po prostu , gratuluję zdolności , trzymaj się kochana :*

u nas 13dc , może któraś z Was mierzyła sobie temperaturę kiedyś , u mnie dziś spadek temperatury czy to oznacza ,że owulacja nadchodzi ??? czy dopiero jak temperatura się z powrotem podnosi to wtedy jest owulacja???

witam nowe Aniołkowe Mamusie zapalam światełka (*) (*) kochane zostańcie z nami koniecznie tutaj na prawdę odzyskuje się wiarę i nadzieję ,że będzie dobrze :)
 
Wiecie,z tymi szczepionkami to jakaś paranoja.
Wczoraj rozmawialam z kolezanka,ma dwójke dzieci i nie szczepiła ich wcale,na nic.Owszem lekarze patrzą na nią jak na wariatkę,ale ona wie swoje,naczytala sie o tych szczepieniach i uznala że to nie jest ptrzebne,napewno dzieciaczkowi nic nie pomoże...
Ja też na nic nie szczepię .Karola nawet kataru jeszcze nie miała .
Teraz w dobie dobrych leków nie potrzeba szczepić dzieci ,bo wystarczy 1 antybiotyk i dziecku nic nie grozi .Szczepienie na żółtaczkę też nie daje pewności ,że dziecko tego nie złapie ,by to sprawdziź trzeba robić przeciwciała .Mam znajomą ,która szczepiła dziecko engerixem 8 razy prawie 3 serie zanim mała zaczęła mieć przeciwciała ,a była konieczność do operacji .Problem podstawowy jest taki ,że dużo specjalistów krzyczy wręcz nie szczepić ,a pediatrzy jak obłąkani słuchają tego co na konferencjach firmy farmaceutyczne mówią i szczepią ile wlezie i czym tylko się da .
Moja neurolog -dzieci nie szczepi
neurolog Kuby dzieci nie szczepi
Rehabilitantka Karoli -nie szczepi
rehabilitantka Kubusia -nie szczepi
pan od si Kubusia -nie szczepi
psychiatra Kuba krzyczy -nie szczepić dzieci
psycholog to samo ,więc ja złudzeń nie mam i od 2005 roku żadnego i niczym nie szczepiłam.
Dzieci wcale nie chorują

podczytuje dlatego pisze, ta szczepionka jest juz którys raz wycofana a za granicą są też wycofywane szczepionki kilka w jednym np infarix wiem ze byl tez wycofany

moje dzieci sa tez nie szczepione i teraz mielismy katar... trwał UWAGA 1 DZIEŃ i po za tym moim dzieciom nic nie jest, na nic nie chorują a nie izoluje ich od ludzi, dzieci itd. prawda jest taka ze szczepienia osłabiaja odpornosc i wg mnie nie działaja bo jakby działały to chorób na ktore sa szczepia juz dawno by nie było. poczytajcie pare ksiazek, statystyki itd. pediatra ma marne pojecie na temat szczepien... gada to co mu kaza a sam nie wie nic
Tak u nas też był katar 2 dni od zębów ,zęby wyszły i po katarze
I masz słuszną rację .Szczepienia bardzo obniżają odporność i do tego zawierają antybiotyki dlatego potem te same antybiotyki słabo działają podczas choroby.

Witam dziewczynki.
Ja dziś poranny ptaszek...męczy mnie bezsenność...
to pewnie przed jutrzejszą wizytą. Jutro mam też dostać zastrzyk z immunoglobiną anty D bo mam krew minusową a mój m plusową a przy drugiej ciąży jest ryzyko wystąpienia konfliktu serologicznego. Mam nadzieję, że dobrze robie że zdecydowałam się na profilaktykę przedporodową aby zapobiec konfliktowi krwi.
A Wy słyszałyście o kimś kto zdecydowałał się na taki zastrzyk w ciąży?? i jak się po nim czuł???
Miłego dnia!!!!
Sorrry ...
Mam grupę Brh - ,a mąż 0 rh +.Wszystkie nasze dzieci mają grupę B rh+
Jestem po 4 poronieniach i mam 3 dzieci .
Nigdy nie brałam immunoglobuliny w czasie ciąży ,bo to paranoja .
Skoro nie ma przeciwciał w wynikach to po co dawać ten zastrzyk?
Immuno się podaje ,ale jak przeciwciała rosną lub po porodzie .
Jeszcze po porodzie nie podają od razu tylko po minimum 24 godzinach ,kiedy wskaźniki są prawidłowe to się z tym nie spieszą .
 
a ja szczepie ale z glową, nie na wszystko i nie "bez pomyślunku"... ja myślę, ze niektore szczepienia sa potrzebne, np wzwb, moj teśc zmarł na taka zółtaczke, miał 38lat................
As Twoja najmłodsza córa nie choruje bo na razie nie ma się gdzie zarażać, moj synek w tym wieku tez nie chorował bo siedział sobie w domku w ciepełku z babcią i nikt na niego zarazkami nie chuchał, zaczął chorować jak poszedł do przedszkola.............
 
kobietka dzisiejszy spadek temperatury u ciebie może świadczyć o nadchodzącej owulacji, z zasady jest tak że dniem w którym wystąpiła owulacja jest ostatni dzień niższych temperatur (których było co najmniej 5), po którym nastąpił wzrost (skok) temperatury o co najmniej 0,2 stopnia oraz przez kolejne 3 dni utrzymuje się wyższa temperatura (jeżeli nie jest spełniony warunek skoku o 0,2 stopnia to bierze się pod uwagę 4 kolejne obserwacje), np na moim wykresie widać że miałam owu 14 dc, ale dopiero jutrzejsza obserwacja da mi pewność że taki wzrost temperatury można uznać za skok, u mnie to wygląda bardziej jak schody ;), wtedy jutro wieczorem skończy się u mnie faza płodności, oczywiście trzymam kciuki za wasze boboseksy ;-) pozdrawiam cieplutko :-)

agnieszkaala trzymam kciuki za poród, może to już jest to :-):-)

karola
ale się strachu najadłaś:szok::baffled: nie zazdroszczę :no:

nisiao fajnie że masz już kiniowóz :-D zdrówka życzę :-)

matita jak tam samopoczucie? jakieś ciążowe dolegliwości?

a ja mogę się wam pochwalić że od zeszłego tygodnia chodzę na kurs norweskiego i jestem bardzo podekscytowana i cieszę się że się na to zdecydowałam :-) tak to przeżywam że aż nie mogę spać w nocy :confused: narazie wszystko wskazuje na to że się zostaniemy w Norwegii przez zimę, chociaż z nami to do końca nic nie wiadomo ;-), chciałabym jak najwięcej poziomów kursu zaliczyć, mówię sobie że to są moje studia podyplomowe w Norwegii i się bardzo z nich cieszę ;-) a od przyszłego miesiąca może w końcu zaczniemy starania o baby... w końcu trzeba się odważyć, jak coś będzie nie tak to najwyżej wsiądziemy w auto i do Polski... hmmm dużo wątpliwości siedzi mi w głowie w tym temacie, ale muszę być dobrej myśli... jak się uda zajść to pewnie zrezygnuję z pracy jako sprzątaczka, za dużo dźwigania i niebezpiecznych substancji z którymi pracuję

pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki za was i wasze bobaski, te które siedzą w brzuszku, te które się już śmieją do was z drugiej strony brzucha oraz te które dopiero się pojawią na świecie;-), a aniołkowym mamom życzę dużo siły i zapalam światełka dla waszych skarbów (*)
 
kochane mamy takie ogólne drzwi do zejscia do komórek,ale one wiecznie są otwarte...i nie każdy sąsiad ma do nich klucze.one są odkąd blok powstał,a wiadomo,że mieszkańcy się zmieniają wiec jak każdy widział,ze sa otwarte i nic sie nie dzieje to nikt sobie kluczy nie dorabiał...ja własnie dziś ten temat poruszyłam,że warto by było wymienić zamek i niech każdy mieszkaniec klatki ma klucze...

as no właśnie o takie czapeczki mi chodziło:-).wysłałam ci zdjecia.
 
reklama
a ja szczepie ale z glową, nie na wszystko i nie "bez pomyślunku"... ja myślę, ze niektore szczepienia sa potrzebne, np wzwb, moj teśc zmarł na taka zółtaczke, miał 38lat................
As Twoja najmłodsza córa nie choruje bo na razie nie ma się gdzie zarażać, moj synek w tym wieku tez nie chorował bo siedział sobie w domku w ciepełku z babcią i nikt na niego zarazkami nie chuchał, zaczął chorować jak poszedł do przedszkola.............
zauważ ,że wzw typu b jest jedyną żółtaczką na które jest szczepienie i ona jest najłagodniejsza i wyleczalna ;-)
Nie zgodzę się z Tobą ,że młoda dlatego jest zdrowa ,że siedzi sobie w ciepełku ze mną .
Ona właśnie tak jak ja jest gościem w domu .
Ma już na koncie 2 piesze pielgrzymki ,gdzie dmuchało na nią tysiące ludzi i spała ze mną w namiocie .
Wiele wyjazdów ,masę spotkań integracyjnych i full czasu spędzamy w sali zabaw ,a tam wiadomo tak samo jak w żłobku czy przedszkolu przychodzą dzieci z wszelkimi zarazkami .
Mam porównanie bo mój brat szczepi syna i tymi zwykłymi na te podstawowe .Karol non stop choruje ,a jest miesiąc starszy od Karoli .On już miał chyba każdą możliwą infekcję a Karola na bieżąco ma z nim kontakt i nic nie łapie od niego .

Mój syn po pierwszej wzwB miał bezdechy ,po drugiej dawce dostał paraliżu ,a po MMR II cofnął się w rozwoju .Ostatecznie mamy stan po paraliżu czterokończynowym i Zespół Aspergera...
NIE dziękuję postoje ,1000 razy się zastanowię i nie dam zaszczepić.:no:
 
Do góry