reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

kochane mam pytanie do mam dzieci nieco starszych: jakie znacie SKUTECZNE metody uczenia malucha załatwiania sie na nocniczek???? ja juz od dzis zaczełam Ale uczyc.nocnik jest w łazience,ide tam z nia,zdejmuje spodnie,pampka i sadzam na nocnik i czekam kilka minut,mówie "psipsipsi".dzis udało jej sie zrobic kupke do nocnika,pochwaliłam ja,biłam brawo.czy mam ogolnie w ten sposob probowac,czy moze jakos inaczej???

kwiatuszku po raz pierwszy mała jak miala katar to chyba jedak od przeziebienia i trwał ok 5dni,a teraz niby juz nie ma,ale za to jakies tam giluski są,bo słysze jak je.kataru samego w sobie nie zauwazyłam.miala ok 2 dni i teraz tak to wyglada.ładne suwaczki
 
reklama
Uu, mąż zgłosił mi swędzenie "tam". Najwyraźniej nasza infekcja jest wspólna, tylko u niego później dała objawy. I całe szczęście, że dała objawy, bo potrafi nie dać, a potem by się okazało, że ledwo się wyleczę, będę miała powtórkę z rozrywki. Mam małe podejrzenie, że winowajcą może być jego uparte wycieranie się "tam" ręcznikiem. Ja od lat tego nie robię, bo bardzo łatwo sobie grzybków naprzynosić. Już go zapisałam do lekarza. W sumie uważam, że w takich sytuacjach partner też od razu powinien coś dostawać na wszelki wypadek. Mimo wszystko mało który lekarz na to wpada.
 
W końcu sie nauczyłam dodawać:-D ale chyba z 20 razy próbowałam :zawstydzona/y::-):-D
A powiedz mi wychodziłaś z małą na dwór? Bo zastanawiam się czy nie wyjść na chwilkę. tak na 5-10 min. katarku jst mniej ale nadal jest. A ja nie doświadczona i nie wiem co mam robić. temp nie ma.
 
Tekla- jestem! Ciągle w staraczkach :) Mam jeszcze kupę pakowania i roboty dzisiaj, więc się nie rozpisuję, wyjeżdżam w końcu na urlop (w przyszły weekend termin niechcianej @).

Lena????? Martwię się o Lenę, wiecie coś?

No to pa, Kobitki! Jadę naładować akumulatory, a może wrócimy już w trójkę?
 
matita test jest ok,nie miej najgorszych myśli.Mój wychodzil slabo,że mój mąż mówił że mam zwidy,dopiero betA wszystko potweirdziła a Twój jest wyraźny,dwie szyny jak nic :) a piersi bolą rożnie
 
matita ja w obecnej ciąży też miałam słabą drugą kreskę, nawet w 6 tygodniu, a ciąża już donoszona bez żadnej luteiny czy duphastonu na początku. Rozumiem twój nastrój, bo ja miałam taki sam, od razu spisałam ciążę na straty a tu zaraz będę tulić malutką. :)

edi dobrze zrobiłaś, że poszłaś na zwolnienie, inaczej jest jak masz pracę umysłową a inaczej jak fizyczną.

Karola ja nie pomogę za bardzo, jak mały miał rok to go wysadzałam tak co godzinę, dwie i mi zawsze sikał, więc pampers przez cały dzień był suchy, ale jak miał 1,5roku to z niewiadomych przyczyn przestał siadać na nocnik i pampersa ma do dziś, choć od czerwca uczymy go sikać i przez dzień chodzi bez to często zdarza mu się posikać, a na nocnik lub muszlę nadal nie chce siadać. Jedyne co mogę doradzić to chwalenie, bądź bicie brawa jak zrobi Ci coś na nocnik, bo to cieszy i mobilizuje dziecko :)

Loi możesz kupić w aptece test na sprawdzenie czy wody płodowe, ale pamiętaj, że na tym etapie ciąży mogą być zwiększone upławy, ja też mam dosyć spore, przedtem miałam takie jak woda, bez zapachu i koloru a teraz zrobiły się jak mleko i są dalej bez zapachu, lekarz sprawdzał i tamte i te i mówił, że to nie wody tylko prawidłowe upławy.
 
hej,
Kochane podczytałam Was,ale jak kogoś pomine to przepraszam. Jestem jakaś nie do życia. Od wtorku funkcjonuje na pełnym obrotach bo szykowałam urodziny Ali bo wczoraj była pierwsza tura gości, pozatym są rodzice, a przy nich jest więcej roboty niż przy Ali:szok: Robią bałaganu co nie miara, trzeba koło nich skakać. A jak poprosiłam o pomoc to usłyszałam, że świetnie sobie daje rade sama:szok: Więc niestety musze liczyć na siebie, a oni sobie jeżdzą do ciotki i tam pomagają bo mi przecież nie trzeba:szok: A dzisiaj po tych trzech dniach z łóżka wstałam na czworaka, już myślałam, że trzeba będzie jechać na IP bo dostałam skurczy, ale na szcześćie po nospie i magnezie przeszło. Sił mi brak, nie byłam w stanie pognieść ziemniaków. Ale już jest troszke lepiej jak odpoczełam.

Witam Nowe Aniołkowe mamusie.

Matita Kochana w tej ciąży też druga kreska była bledsza,a ciąża rozwija się dobrze. Niczym sie kochana nie przejmuj, wszystko będzie dobrze.

Loi tak jak dziewczyny piszą wody są bezbarwne i bezwonne. Można kupić specjalne wkładki, które zmieniają kolor jak się pojawią wody płodowe.

Kwiatuskzu dużo zdrówka dla Oliwki. Jak malutka nie kaszle, ma tylko katar to można wychodzić na spacer.

Karola ja wysadzałam Alutke jak zaczeła siedzieć. Zawsze po spaniu, po piciu,jedzenie. Zabawiałam, zachęcałam brawami itp. Szybko załapała co i jak. Jak miala 15 miesięcy już chodziłą całkiem bez pampka,

Juchu jak się czujesz? Ty już prawie na finishu:)

Małgonia kciuki za staranka, wyjazd wskazany na taki okres:D

Kobietko ciesze się, że masz zielone swiatło. Zaczynam ściskać mocno kciuki!!!!!

Edi dobrze, że poszłaś na zwolnienie skoro Twoja praca wiąże się z dzwiganiem itp. Gratuluje ciąży i życze spokojnych 9 miesięcy!

U mnie na październiku już 2 dziewczyny rozpakowane:szok:
 
Bylam wczoraj w szpitalu zrobili badanie krwi i wyszlo ze plytki znowu niskie..41 tys :( sprawdzili tetno malej 136 uderzenia czyli dobre. Zwiekszyli mi tez dawke lekow od nadcisnenia... Chodzace nie szczescie ze mnie nascisnienie maloplytkowosc. Mowia ze plytki to nie az taki wielki problem bo dziecko z nich nie korzysta... Nie wiem co bedzie dalej naprawde....
 
Agnieszkaala - o matko kobieto Ty jesteś w ciąży czy oni tego nie rozumieją :szok: no to jest jakiś wyzysk człowieka przez człowieka kopnij ich w te tyłki i niech Ci pomagają czy to nic nie da ???? nie kumam takich ludzi na prawdę przepraszam jeśli napisałam coś niewłaściwego ,ale to jest jakiś koszmar po prostu.
Dzięki za kciuki ;)

Lena- ja mocno wierzę ,że wszystko dobrze się skończy i Ty też musisz w to wierzyć na prawdę jestem z Wami i ściskam kciuki z całej siły aby wszystko było u Was ok :*
 
reklama
Lena Kochana trzymam kciuki, żeby wszystko było ok. Serduszko pięknie bije, malutka kopie w brzuchu więc czemu ma być źle? Głowa do góry i proszę myśleć pozytywnie!!!
Kobietko wyzysk to nie jest bo jestem u siebie i jak chce sobie zrobić urodziny córki to musze sama sobie radzić, a oni czują się jak goście więc i musze koło nich skakać. Wczoraj tata rozsypał śliwki i kazał mi zbierać. Powiedziałam, że nie będe się schylać bo mi jest źle, a on powiedział, ze się pieszcze ze sobą:szok: Koniec narzekania, sama sobie dam rade:) Dobrze, że Alusia kilka godzin jest w przedszkolu to chociaż mam więcej czasu na domowe obowiązki.
 
Do góry