Dziewczyny, wiecie co brzuch mi się obniżył
, wczoraj już mi się wydawało, że jest niżej a dziś to już całkiem. Mam nadzieję, że to nie objaw zbliżającego się wcześniej porodu, bo brzuch miałam bardzo wysoko tz. że aż pod biustem najpierw szedł w górę a potem dopiero w dół, a dziś aż mi się lepiej oddycha jak mała nie siedzi mi w żebrach tylko niżej.
Co do wiary to ja uważam, że każdy ma swoje sumienie, ja jestem wychowana w wierze rzymsko-katolickiej przeżyłam kryzys 5 lat temu, jak życie dało mi kolejny raz w dupę(zginął mój były, który był głęboko wierzący), i od tego czasu uważam, że jestem ateistką. Dobro od zła odróżniam i staram się postępować dobrze. Wtedy powiedziałam sobie, że jak Bóg zaplanował mi los Hioba to mam go gdzieś i od tego czasu nie modlę się, ani nie chodzę do kościoła. Wcześniej czytałam Pismo Święte, byłam kilka razy na Jasnej Górze, w tym 2 razy na nogach, i jedno co wiem, to nie brakuje mi kościoła, modlitwy ani całej reszty.

Co do wiary to ja uważam, że każdy ma swoje sumienie, ja jestem wychowana w wierze rzymsko-katolickiej przeżyłam kryzys 5 lat temu, jak życie dało mi kolejny raz w dupę(zginął mój były, który był głęboko wierzący), i od tego czasu uważam, że jestem ateistką. Dobro od zła odróżniam i staram się postępować dobrze. Wtedy powiedziałam sobie, że jak Bóg zaplanował mi los Hioba to mam go gdzieś i od tego czasu nie modlę się, ani nie chodzę do kościoła. Wcześniej czytałam Pismo Święte, byłam kilka razy na Jasnej Górze, w tym 2 razy na nogach, i jedno co wiem, to nie brakuje mi kościoła, modlitwy ani całej reszty.
Ostatnia edycja: