Ciąża Po Poronieniu

[Plenitude]

agnieszkaala przesłałam raz jeszcze to samo i dwa po dwa zdjęcia, może plik za duży, wysłałam do siebie kontrolnie i foto przechodzi. Jak dalej nie będzie to daj znać, wyślę Ci je na pv. a magisterką aż tak się nie martw, Twój mąż miał na myśli, że jak sama ją pisałaś to po prostu zdasz chciał Cię pocieszyć bo znasz swoją pracę i komisja takie rzeczy widzi od razu, wówczas nikt nie utrudnia niczego.

onemoretime wczoraj lekarz mówił, że rodzimy w 41 tygodniu więc ja na to czy wytrzymam a on, że raczej jego zdaniem tak w 40 tygodniu chce mnie jeszcze na wizycie oglądać tak więc jeszcze 1,5 miesiąca

karola nie strasz mnie cholibka bo już jestem zestrachana, koleżanka 2 tygodnie temu chłopca 4,5 kg przez cc urodziła, a jej pierwsze dziecko miało 5 kg ja urodziłam się w miarę taka sobie: 3600 i 59 cm w terminie (a teraz taki mały karakan z metra cięty jestem ) więc może mała też będzie nie za duża, brzuszek mam w miarę, mówią, że mały

 

[Asta]

Mamusia synka nie martw się, po prostu wolą chuchać na zimne. Zrobią badania, wyjdzie, że jest w porządku i nawet się nie zdziwię, jak Cię przywitają zdaniem, że "doktorek przesadza". Kciukasy zaciśnięte i pozytywną energię przesyłam. Będzie dobrze :-)

Agnieszkaala nie stresuj się, zobaczysz, że będzie dobrze. Przyznam, że mam za sobą 3 różne obrony i na prawdę, żeby nie zdać trzeba się bardzo nagimnastykować. Przypadki oblania na obronie są bardzo, bardzo, bardzo sporadyczne. Nawet jeśli się zatniesz, pamiętaj, że w komisji jest Twój promotor i oni (z reguły) pomagają swoim - co najwyżej dostaniesz 3 z pytań, zamiast 5. Jak już pisałam z moich doświadczeń wynika, że dopuszczenie do obrony = zdanie jej, a reszta to już walka o ocenę.
Ps. Spotkać kogoś kto został oblany na obronie to nie lada wyzwanie. Już większe prawdopodobieństwo, że spotkasz kogoś kto wygrał 6 w lotto.

Pleni to już tak szybko?
Niech ktoś zatrzyma ten świat, to wszystko dzieje się zdecydowanie za szybko.

 

[Edyta89]

karola trzymam kciuki za twoje badanie, mam nadzieję że nic poważnego ci nie wyjdzie, dobrze że już jest poprawa po lekach

onemoretime trzymam kciuki za pozytywny test &&&&&&&&&&& no to dobrze że się nie nakręcasz, tak lepiej niż się nastawiać na ciążę a potem rozczarować

magnolia dobrze że z dziećmi wszystko ok :-) no a narzeczony pomalutku musi dojść do siebie, macie pomoc specjalistów?, nie wiem nawet czy w takim przypadku psychiatra i psycholog działają, czy inni, mam nadzieję że sobie wszystko przypomni, a tak bez pamięci jak reaguje na ciebie? wie już o ciąży?

mamusia synka nie martw się, cytomegalię miałaś ale już trochę czasu minęło więc powinno być ok, a teraz przynajmniej będziesz pod dobrą opieką, zrobią ci wszystkie badania i w razie czego będą szybko reagować, inne dziewczyny nawet po poronieniach muszą się prosić o podstawowe badania bo lekarze uważają że na pewno będzie ok i po co badać, więc ja na twoim miejscu cieszyłabym się że się tobą interesują, głowa do góry który to byłby tydzień teraz? dobrze że jest pęcherzyk, trzymam kciuki za serducho &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

nisiao gratuluję wizyty i zazdroszczę bobasa machającego rączkami, pewnie piękny widok :-)

Liluś fajnie że się odezwałaś, no to mąż się stęsknił za tobą fajnie że już 13 tydzień, będę trzymać kciuki za sobotnią wizytę

katherinne z pracą dla ciebie teraz to nie tak łatwo, najlepiej coś na własny rachunek ale nie koniecznie zaraz iść na te najwyższe składki, przecież można też zacząć od ulgowego Zusu po 300 zł miesięcznie i coś sobie robić, tylko pytanie co a może coś na umowę zlecenie gdzieś... a jakiego przedmiotu uczysz, co w ogóle mogłabyś robić po za szkołą?

 

[katherinne]

Edyta, przy tym najmniejszym ZUSie to i potem śmieszne pieniądze na macierzyńskim są niestety. Takie uroki. Chętnie bym właśnie na zleceniu popracowała, z umową do lutego, żebym na pewno zdążyła urodzić przed jej rozwiązaniem (bo mam termin na końcówkę stycznia, czyli może wyjść z tego luty). W razie, gdybym musiała iść na zwolnienie, zleceniodawca nie musiałby za mnie ponosić kosztów. Nie zablokowałabym nikomu etatu. A składki bym sobie sama opłaciła. Jestem językoznawcą, znam biegle 3 języki, z czego na dwa mam papiery z uczelni wyższej z pełnymi kwalifikacjami do ich uczenia. Chętnie bym popracowała w jakimś wydawnictwie językowym albo przy jakichś projektach edukacyjnych, np. FRSE, może w British Council - no, to by było super ciekawe. Ale tak naprawdę jestem elastyczna i jak będzie jakaś inna opcja niewymagająca jakichś specyficznych kwalifikacji, czemu nie?

 

[nisiao]

Mamusiasynkarozumiem ,że sie martwisz,ale w tym wypadku konieczne są badania i sprawdzenie wszystkiego,także nie musi być zaraz ten najczarniejszy scenariusz.Wie że pisze,to ta która min najwiecej panikuje,ale trzymam ogromne kciuki za Was,żeby było wszystko dobrze&&&&&&&&&&&&&&&&&&&7
Edyta dziękuję .piekny widok.

Wiecie mam takie pytanie.Ktoraś z Was miała takie dokładne badanie czyli te prenatalne test podwójny w 14 tyg,13 tyg.? Byłam u szwagierki i zmroziła mnie wiadomoscią,że jej znajoma miala dziecko zbyt ruchliwe i lekarz od razu powiedzial,ze tym sie charakteryzuje dziecko z zespołem Downa,ale też ona leczyła się na tarczyce.Ja nie wiem,wydaje mi się że dziecko normalnie się ruszało,lekarz sam powiedzaił,że dziecko rozwija sie ladnie nie ma co zarzucić,ale ten test podwójny i dodatkowe badania sie robi,dla pewności to norma.Podkreślil,że wazne jest że tez wyniki TSH mam dobre.Ta znajoma też chodzi do tego gin co ja,także myśle że by nie owijał w bawełne i powiedział,że dziecko ma zbyt dużą ruchliwość.Normalnie machało rączka,raz było bokiem,za chwile przodem.Sama nie wiem....

 

[Kwiatuszekk23]

Nisiao co z lekarz.... Ja jak byłam na prenatalnym to dr nie mogła nic zmierzyć bo tak Oliwka "ucikała". Chciała zmierzyć główkę, dołożyła głowice a tam już dupcia dla dziecka to jest szok i dlatego tak się rusza. Tak samo Oliwka jak byłam na usg połówkowym miała torbiele na mózgu. I dr odrazu mnie uspokoiła że jak pójdę do jakiegoś mądrego lekarza żebym nie wpadła w panikę bo te torbiele wchłaniają się ok26 tygodnia i jeśli nie ma innych wad to znaczy że wszystko jest w porządku. Bo miała kilka paciętek które dzwoniły przerażone bo lekarz im powiedział że dziecko jest chore...

 

[Loma]

Cześć Dziewczyny,
piszę do Was, bo sama już sobie z tym nie radzę. W marcu 2012 r. urodziłam przez cc zdrową córeczkę Julię. Pragnęliśmy drugie dziecko, więc starania rozpoczęte. Na początku kwietnia poroniłam w 10 tc, powód nieznany. Obecnie jestem w trzeciej ciąży i zapewne znowu poronię ;(
Dziewczyny jestem zrozpaczona Beta hcg po 48h przyrosla tylko 37% a powinno min. 66%. Dzisiaj po godz. 17-ej idę do lekarza. Jestem załamana...

 

[czarna76]

Nisiao , te maluchy nie lubią usg i celowo uciekają z pola widzenia , z reguły w tym 12tc są bardzo ruchliwe . Nie martw się na zapas .
Magda , gratuluje córeczki
Pleni , 1 sierpnia - fajna data - moje urodziny może zoja też się tak urodzi super że lekarz już się do niczego nie czepia
Mamusia synka , lepiej że cie przebadają , ważne żeby w razie czego leczyć i nie zaszkodzić maluchowi

Po ilosci suwaków widzę ,że wiosna owocna bardzo była za wszystkie ciężarówki trzymam kciuki &&&&&

 

[juchu:)]

Mamusia synka będzie dobrze, i dobrze, że dostałaś skierowanie i że Ci zrobią dokładniejsze badania, będziesz spokojniejsza a maluszek będzie pod lepszą opieką. A który to tydzień?

Nisiao ja miałam badanie prenatalne usg i test pappa z krwi, o te Ci chyba chodziło. Mała też się przekręcała podczas badania i pierwsze raz słyszę, że ruchliwość oznacza zespół Downa. Mój ginekolog robi je w pakiecie. Jeśli chodzi o wyniki to z samego usg wyszło mi prawdopodobieństwo trisomi 21, 1:5085, a trzy tygodnie później dostałam połączone wyniki z testem pappa i prawdopodobieństwo wszystkich trisomii wyszło <1:20000. Lekarz mówił, że samo usg to coś koło 40-50% pewności a z testem pappa to już 90%, że dziecko jest zdrowe.

Loma zapalam światełko dla aniołka
[*]. Zostań z nami będzie Ci łatwiej i napisz co lekarz Ci powiedział.

 

[nisiao]

Loma zostań z nami,mam nadzieje że tym razem wszystko będzie dobrze,światełko dla Twojego Aniołka(*)daj znać co u lekarza...
Wiecie DZIEWCZYNYJa myślę,że ta moja szwagierka to celowo chciała mnie zdołować,ona taka jest czy cos,zeby zasiać mi ziarnko strachu .Ja sądzę że ruchliwość,jeszcze po tym co Wy piszecie.nie mam nic w związku z tym,że jest chore czy nie.Także w rpzyszłym tygodniu pójdę na badanie to jest test podwójny a potem u mojego ginekologa jeszcze dłuższe badanie USG.Juchu
właśnie lekarz wspominał mi o tej wiarygodności w % dlatego mnie skierował.
gINEKOLOG też wspominał,że dziecko czasem jest ruchliwe,że ciężko jest go dojrzeć,zwlaszcza wydaje mi sie że mama sie denerwuje tym badaniem,to dziecko tez sie denerwuje

Rozbawiło mnie to jak leżał szkrab bokiem,nic nic a nagle jakby się ocknął i wychyliła się główka-hęęęęęę? sama główka,jakby zdal sobie sprawę-o kurde jestem na wizji
Takie badania robi się kilka razy??
Poza tym na Usg wyszło,ze jestem jednak w 12 tygodniu,czyli tydzień różnicy