reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Ja rowniez mocno trzymam kciuki za age i pleni &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&!

Dopiero doszłam do siebie bo mnie rowniez przeziebienie nie omineło :/ no ale juz jest o wiele lepiej i zostal tylko uporczywy katar.Cos mnie niepokoji.. czy wymioty w ciazy jak juz sa to powinny byc caly czas?bo ja od wczoraj nie wymiotuje i sie zastanawiam czy wszystko dobrze?ale czasami jest mi niedobrze mnie mdli...
 
reklama
Cześć dziewczyny! Czytam was od dawna i bardzo mi się podoba to jak się wspieracie i podnosicie na duchu, nie ma nic ważniejszego po stracie dzieciątka.. Ja jestem po 3 stratach i przed staraniami, wasze historie napawają optymizmem bo tylu spośród was się udało :tak: Również trzymam kciuki za agnieszkę i plenitude.

dorotka87 u mnie zaniknięcie złego samopoczucia w ciąży było złym zwiastunem, ale skoro piszesz, że cię mdli to napewno wszystko jest w porządku, zresztą nie musisz przecież codziennie wymiotować..
Pozdrawiam
 
Ciekawe co z dziewczynami, też czekam. Nie macie jakiegoś kontaktu do nich?


No właśnie nie a w takich chwilach przydałby się jakiś kontakt. Pleni pewnie jeszcze nie wypisali ze szpitala po porannej amnio, pewnie później się odezwie. Agnieszkęalę też pewnie zatrzymali bo inaczej by coś dała znać. Ech to czekanie..
 
Karola: ZJD - skąd ja to znam... miałam problemy ze strony układu pokarmowego już od dawna i po wykluczeniu w badaniach najbardziej oczywistych rzeczy też został zespół jelita drażliwego. A że nasilają się dolegliwości w sytuacjach stresowych to jestem pewna, że to właśnie to... Od wielu lat nie piję mleka, myślę, że to nietolerancja laktozy, po mleku to już takie akcje mam.. jedynie czasem do kawy dodam odrobinkę. Uciążliwe to jest z tym moim brzuchem, więc współczuję Ci dolegliwości.

no wlasnie u mnie po mleku jest jeszcze gorzej.do kawy dodaje tylko troche smietanki,bo po kawie z mlekiem tez czuje sie fatalnie.co dostresu to na tym niestety opiera sie ta choroba...ale jak tu sie nie stresowac jak wkolo tyle problemow? ja teraz biore bioprazol,kiedys bralam jeszcze debretin,ale to chyba ze 3 lata temu.pewnie bedzie powrot.jesli i u mnie bylaby nietolerancja laktozy to miala bym odpowiedz czemu miala to takze Ala.


dorotko objawy ciazowe raz moga byc bardziej nasilone,raz mniej,a w pewnym momencie moga zniknac calkiem i nie musi to oznaczac czegos zlego.ja zaczelam wymiotowac od 8tc do 16tc...zapachy przeszkadzaly mi o poczatq,ale np sennosc i zgaga zaczely sie chwile przed 30tc.


a moja pannica uspila sie znow.ma dzis dzien pod tematem bolacych dziasel ehh...juz nie moge sie doczekac az wyjdzie jej pierwszy zabek:tak:.w miedzy czasie ogladam proces Katarzyny W.tej co zabila Madzie...mam nadzieje,ze dostanie dozywocie choc to i tak łagodna kara za to co zrobila temu dziecku...w takich przypadkach powinna byc kara smierci,bo nasze wiezienia sa w takim stanie,ze zle jej tam nie bedzie...ehh...pomyslec,ze ta mala miala tyle msc co teraz moja myszka...:-:)-(
 
Info od Gatto "podprowadzone"z 30stek : Hej babolku. Nie czytam bo nie mam kurde czasu. W tym szpitalu to ciagle cos chca. Nie mozna sobie odpoczac.my z Cristy nawiazujemy jako taki kontakt tylko ze jak na razie mleka mam malo i pewnie z posmakiem morfinki to kto wie czy jej smakuje. W kazdym razie przyssa sie a potem spi spryciula! Zaczynam chodzic jak europejczyk nie japonka co mnie cieszy. Chyba tyle z niusow:)
 
Wczoraj siedziałam pół dnia w szkole i mnie krzyże bolą, że szok, jak wróciłam to się położyłam i leżałam. Dziś wstałam do małego, ale czekam aż wrócą teściowie i znów się muszę położyć.

Dziewczyny mam do was pytanie, czym się różnią cytologia, wymaz z pochwy i posiew? Bo mnie od kilku dni troszkę swędzi i jak pójdę do lekarza w przyszłym tygodniu to powiem, żeby mi zrobił jakieś badania, czy się jakieś cholerstwo nie przyplątało.


agnieszkaala, pleni &&&&
czekam na wieści od was.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny! Czytam was od dawna i bardzo mi się podoba to jak się wspieracie i podnosicie na duchu, nie ma nic ważniejszego po stracie dzieciątka.. Ja jestem po 3 stratach i przed staraniami, wasze historie napawają optymizmem bo tylu spośród was się udało :tak:

Witaj, światełka dla Twoich Aniołków
[*]
[*]
[*] Wsparcie to podstawa :happy2:
 
Do góry