reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kolejne zaskoczenie. Lało się jak z kranu, jeszcze wczoraj się lało, chociaż już trochę mniej, a w nocy chyba ktoś kurek zakręcił, bo nagle po okresie nie ma śladu. Zawsze mi okres "wygasał" powoli. I trwał 7 dni, nie 5.
 
reklama
Plenitude... a jak ogolnie sie czujesz?? jak dolegliwosci ciążowe?? jak zdroweczko ?? :)

Ja jutro ide do gina.. musze mu pwoiedziec ze umieram na "swedzenie" jak mi nie da skierowania to sama zrobie ALAT i ASPAT bo swedza mnie strasznie stopy, dłonie, brzuch, zaczynam sie czochrac juz po kostkach od stóp/.... myslałąm ze to moze grzybica stóp, ale domowe sposoby i dieta nic nie zaradziły, nie peka mi skora miedzy palcami, nie widze zadnych zmian.. a skóra tak swedzi ze mam ochote wydrapac sie do krwi...budzi mnie swedzenie w nocy, spac nie moge bo swedzi.. jak sie podrapie to jest jeszcze gorzej grrrrr
 
mysiaku fizycznie w miarę, troszkę mdłościo-nudności jeszcze tak trochę się odzywają, szczególnie rano i podczas snu. poza tym w miarę ok. zostały mi 3 tabsy dupka, lekarz kazał odstawić już, bo niby jest zdania, że po 8 tygodniu nie ma sensu więcej brać.. (oczywiście sama sobie dopowiedziałam, że pod warunkiem, że łożysko zaczyna działać i nie ma z nim problemów) czyli dziś i jutro po 1 tabsie i potem 4 dni po 0,5 i to na tyle będzie, troszkę mam stracha, ale mam nadzieję, ze będzie wszystko ok.
swędzi Cię skóra a czy się łuszczy? mnie swędziała cała ale się łuszczyła, kupiłam w rossmanie oliwkę babydream i smaruję się nią cała, już mam spokój, ale jakby co to nawet sama zrób te badania żeby sie nie okazało, że to cholestaza.
 
Plenitude.. skóra mnie swedzi na maksa... nic sie nie łuszczy.. tzn na brzuchu mam w miejscach zastrzyków taką skóre troszkę suchą, ale tam akurat mnie ine swedzi.. tylko dookoła brzucha i powyzej pępka...ale najgorzej ze stopami... horror... drapiesz i nie mozesz sie podrapac... ugryzienie komara to pikus przy tym swedzeniu....
Zaczeło sie od stóp dlatego myslalam ze to grzybica, bo wciaz walcze z zajadami a to grzybiczne jest niestety... zaczełam moczyc w rumianku z czosnkiem, smarowac sokiem z cytryny, ale jest coraz gorzej.. do tego doszły dłonie, kostki u nóg, brzuchol...
Własnie cholestazy sie boje najbardziej bo takie nietypowe to swedzenie jest... najgorzej wnocy....

Ja duphaston nie wiem do kiedy bede brała... ale sama sobie zmniejszyłam dawke z 2x1 do 1x1... biore tylko wieczorem...
Lekarz okresla moją ciąże jako wysokiego ryzyka... wiec chyba wiekszosc lekow do konca ciazy bede brała.... ciekawe co z acardem.. bo niektóre kobiety odstawiaja ok 30 tyg ciazy...

Na tą chwile czuje sie jak lekoman...

Rano biore witC, magnez(skurcze łydek i drgania powiek), witBcompostum (na zajady i odpornosc), zastrzyk z fraxiparyny
Wieczorem WitC-2tabl, acard, duphaston, wit B jak rano i magnez :)
 
mysiaku śmigaj do tego lekarza, wbij się nawet do rodzinnego, jesteś w ciąży o podwyższonym ryzyku więc rekcja lekarza powinna być natychmiastowa. nie wiadomo co to jest więc trzeba działać w miarę szybko.
ja też myślałam, ze pobiorę dłużej ale kazał odstawić, acard przed amnio też trzeba będzie odstawić, ale to już dopytam na konsultacji. z leków to u mnie rano dupek, magnez, femibion, acard, a wieczorem dupek, ale od dziś wszystkie tabsy tylko rano.

dorotka kciuki zaciśnięte &&&&
 
Pleni dzielna z Ciebie babka!!! Ja nadal trzymam kciuki za Ciebie i maluszka bardzo mocno!!! Ja tez używałam oliwki do smarowania jak była w ciąży.
Mysiak o może to cholestaza? Ponoć objawia się swędzeniem. A witamine C lekarz Ci zalecił brać? Mi mój gin mówił, że w ciąży tabletek z wit C nie można brać bo uzaleznia maluszka i na ulotce też tak było napisane. Kazał w naturalnych produktach szukać witaminy C:kazał jeść dużo papryki czerwonej(ona zawiera mase witaminy c więcej od cytrusów), pietruszke zieloną, cytrusy itp.
Pleni,Mysiak to rzeczywiście sporo leków bierzecie. Ja w ciążach brałam tylko kwas foliowy i magnez. A i na początku duphaston,ale z Alą w ciąży miesiąc tylko, a z Aniołkiem luteinę,ale ona nie pomogła jak widać.
Dorotka kciuki zaciśnięte.
Neta,As i taką mamy Polske właśnie. W szkołąch zero wsparcia,pomocy. Ja znam problem niepełnosprawności z terori z racji, że jestem z wykształcenia pedagogiem. I w teorii to wygląda pięknie:szkoła wspiera, stara się wspomagać prawidlowy rozwój, integracja na całego, a wpraktyce jak widać zupełnie inaczej jest.
Izka jak wizyta? Czekamy na wieści.

Ja jutro mam wizyte,jestem ciekawa czy coś mi gin konkretnego powie.
 
Dorotka87 &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& odezwij się zaraz po powrocie :)

Co do leków to ja w pierwszej ciąży sporo miałam - na pewno luteina, Dopegyt (ciśnienie), Kaprogest, Fenoterol, Ispotin, magnez i pewnie coś jeszcze było... no i witaminy również.

Agnieszkaala to my trochę koleżanki po fachu bo ja jestem psychologiem :) i masz rację - w teorii wszystko jest super. Ale powiem Ci, że ja żadnych cudów nie wymagam, ja w życiu nie powiedziałabym pewnych rzeczy do rodziców podopiecznych i oczekuję, że w szkole mojego syna nie będę słyszała tekstów "takiego jak on to jeszcze nie było" albo od pedagog, że jak tak będzie dalej to "ona nie wie co będzie" - no rany jak ona nie wie to kto ma wiedzieć. Nie usłyszałam od początku roku żadnej sensownej rady, nic. Jedynie pani wicedyrektor jest sensowną osobą i można jakoś się z nią porozumieć. I niby mówią jak to się szkolili z ADHD a w rozmowie widać, że potrafią jedynie cytować książkę - żadnych konkretów. Ja sobie zdaję sprawę z tego jakie mam dziecko - mam go na codzień w domu i wiem, że nie jest łatwo, no ale może choć trochę dobrych chęci wykazać. Po tym jak zrobiliśmy trochę rabanu, nie daliśmy się im stłamsić (choć było ciężko zwłaszcza jak tydzień po stracie musiałam tam łazić i ciągle dyskutować z nimi) sytuacja się poprawiła. Zobaczymy jak będzie dalej, bo nauczanie indywidualne Mati ma do końca marca na razie, nie wiem czy będziemy przedłużać. Mam nadzieję, że będzie lepiej. Może terapie też dadzą w końcu rezultaty (Mati chodzi na biofeedbacka, do logopedy i na zajęcia SI). Jak uda mi sie zajść w ciążę nie chcę znów się stresować sytuacją szkolną.
 
Dorotka - trzymam kciuki za wizytę &&&&&&&&&&&&&&&&

Kobietko - jak tam fajurki, bo nie doczytałam? już rzucone?


u mnie dzisiaj zimnica... niby jest parę stopni na plusie ale jak wyszłam z małą na spacer to strasznie zmarzłam, takie nieprzyjemne powietrze było. brrrr


pozdrawiam Was wszystkie serdecznie!!!
 
reklama
agnieszka biore witC dlatego ze biore acard a on upośledza jej wchłananie. Do tego mam niskie zelazo, a witC pomaga wchłaniac żelazo... cytrusy jem, ale duzoniemoge bo wysypki dostaje...
 
Do góry