reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
witam nowe aniołkowe mamy, tulam was wszystkie mocno, każda z nas przechodziła to co wy, wiele nie jeden raz..... dobrze że trafiłyście na to forum, mi ono pozwoliło podnieśc sie z mega dołów nie jeden raz. Teraz mam pod sercem brykającą kruszynkę i mam nadzieje że juz niedługo jej buźka pomoże wam uwierzyć tak jak kiedys mi twarzyczki roześmianych dzieciaczków dziewczyn z tego forum, że tez mi sie uda doczekać swojego cudu.

bett cudna jest :D jeszcze raz gratulacje

malgonia1 trzymam kciuki za ciebie kobietko && wiem że to cięzkie ale staraj sie odgniac złe myśli

AS ślicznosci moja najmłodsza siortsra tez Karolinka była taka słodką kuleczką

kesii no własnie jeszcze przeciez ty przedemną :D dawno cie nie było i mi umknęło :D pozdrawiam serdecznie

u nas brzydko i pochmurnie

wczoraj wieczorem 1 tura (będą na oko 4) prania ciuszków dla małej już na "gotowca", jesli dzis wyschnie zacznę prasować. Szafki jeszcze nie gotowe wiec chyba pochowam do worków z nadzieja że w tym tygodniu juz bedziemy mogli je odebrać. Podłoga po excesach z centralnym ogrzewaniem w pokoju małej juz wyschnięta, to mam nadzieje w tym tygodniu uda sie naprawic to co zostało "zdemolowane" (upaprane ściany, gdzie niegdzie wykute), położymy podłoge i w koncu pokoik bedzie wykończony (taką mam nadzieję - ale pracy jest dużo :D)

nic zmykam

wszystkim starajacym sie udanych boboseksów i oczywiście fluidki ciążowe ~~~~~~ skoro jeszcze je mam :D

nowym mamusiom jak najwiecej zdrówka dla nich i ich bobasków i dużo radości no i zdrówka tego nigdy za wiele
 
Ostatnia edycja:
Aniunnia ja płaczliwa jestem a do tego na maxa drażliwa. Wszystko mnie denerwuję, szukam powodu, żeby się pokłócić, a to że szklanka nie jest wstawiona do zlewu a to że krzesło stoi krzywo- o zupełne drobiazgi. Normalnie masakra, w domu jestem nieznośna. I wiem o tym, ale to silniejsze ode mnie.
 
malgonia1 haha pociesze Cie, bo ja ostatnio bez ciąży jestem taka złośliwa :p tez o wszystko się czepiam, bo kurde denerwuje mnie, że mąż nie szanuje mojej pracy i też wszystko zostawia gdzie popadnie, a ja chodzę i sprzątam.
 
aniunia teoretycznie wszystko było wyprane juz raz - zaraz jak kupiłam czy dostałam ale to był wrzesień początek października, a że u nas remontowo to wiadomo kurz się wciska wszedzie :D zreszta taki był plan że ostateczne pranie i prasowanie na miesiąc przed .... nie spodziewałam sie tylko że beda takie cyrki z tym centralnym ogrzewaniem, nie dość że 3 tygodnie czekalismy na montaż to jeszcze ta awaria i dodatkowe 1,5 tygodnia w plecy, mało tego to co było juz na gotowo teraz trzeba zatynkowac i znów pomalować a to kasa + czas, ale damy radę

łóżeczko planujemy pierwsze 3 m-ce trzymać w naszym pokoju, u małej bedą szafki z ubrankami i cała reszta
 
hej,
As Córcia super:)
IZW współczuje remontów,ale zazdroszcze prania,prasowania. Ja też 2 razy prałam mimo, że jak dostałam od kuzynki to były już wyprane i wyprasowane,nowe też prałam.
Małgonia ja mam tak jak Izka też się czepiam bez ciązy więc chociaż Ty jesteś usprawiedliwiona. Ja w pierwszej ciąży byłam nie do zniesienia. Z wszystkimi się kłóciłam, mój M to Anioł, że się nie rozwiódł:-D
 
IZW u nas nie dość , że łóżeczko małego jest u nas w pokoju to jeszcze w nim nie śpi, bo ja muszę mieć go na oku i to blisko. W życiu nie przypuszczałam, że aż tak będę się o niego bała i nie spuszczała z oka. W dodatku w nocy jak tylko wzdechnie albo coś w tym stylu to ja już się budzę ...

malgonia
to całkowicie normalne.. ja tez taka byłam..
 
malgonia... wiem co czujesz.. ja też ciągle rycze do tej pory wszystko mnie wkurza, tez sie boje, pomimo tego ze juz w 14 tyg jstem to sie nadal boje i chyba do konca nie przestane.... także głowa do gory, nie jestes sama, nic juz nie zmienisz, bedzie dobrze, musi byc!!

blee źle mi znow.... wczoraj znow porcelana, dziś znow porcelana.. mam chwilami dosc tulenia sie do białych urządzen sanitarnych....:p
 
reklama
Dzięki Dziewczyny, na Was zawsze mozna liczyc. Przespałam pół dnia , no dobra 2 godziny :) w oczekiwaniu na wynik. Dopóki go nie będzie nie jestem w stanie nic zrobić w domu. Po 13 powinien być. Boję się jak przed jakimś egzaminem. Potem spróbuję zapisać się do lekarza - sa kolejki do gabinetu prywatnego, będe błagać. Na razie mam leki od kolegi ginekologa, zaopatrzył mnie w co trzeba.
Temat pokoików - może pochwalicie się swoimi? Macie jakies fajne pomysły? Moja kuzynka urządzała pod koniec ciąży i nie miała sił, ale IZW jak widzę jeszcze masz :). Głupia jestem ale już zaczęłam przeglądać strony w necie i mysleć jak urządzić. Pokoik czeka, na razie zagracony i na razie mieszka w nim kicia :).
 
Do góry