reklama
Witajcie Dziewczyny!
Trafiłam na ten wątek i chciałabym dołączyć i do Was.
Moja historia pokrótce jest następująca: Jestem mamą 8 letniego Oskara, który udał nam się zaraz po pierwszym cyklu starań. Jakoś nam później kolejne dziecko w głowie nie było aż w sierpniu 2011 wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, która jednak sama się poroniła. Od tamtej pory mija 16cs starań, porobiłam badania hormonów (TSH, FT3, FT4, FSH, LH, testosteron, estriadol, progesteron, prolaktyna) - wg lekarzy wszystko ok, dwa cykle miałam stymulowane CLO ale ze względu na to, ze słabo na niego reagowałam moja dr stwierdziła, że nie ma sensu jego stosowania. Wg niej dobrze byłoby zrobić HSG ale niestety w naszym mieście sprzętu do tego nie mają więc skierowała mnie do lekarza (prof) w Poznaniu.
Nie chciałam już teraz tam się umawiać ale 3 tyg temu zobaczyłam betę powyżej 71, która niestety zamiast rosnąć spadała.
Byłam na wizycie w 9dc i tam prof stwierdził, że w tym m-cu obserwujemy a później może od razu laparoskopia. Wczoraj (13dc) byłam na wizycie u pani dr, która go zastępowała ale ponieważ pęcherzyki podobno niewiele urosły od poprzedniej wizyty stwierdziła, że cykl po ciąży biochemicznej może być bezowulacyjny i przepisała duphaston 2x1 na wywołanie @.
Ja stwierdzam, że u mnie owu najczęściej dopiero po 16dc więc na razie go brać nie chcę bo a może jednak ...
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Czy faktycznie po ciąży biochemicznej tak być może?
Trafiłam na ten wątek i chciałabym dołączyć i do Was.
Moja historia pokrótce jest następująca: Jestem mamą 8 letniego Oskara, który udał nam się zaraz po pierwszym cyklu starań. Jakoś nam później kolejne dziecko w głowie nie było aż w sierpniu 2011 wylądowałam w szpitalu z podejrzeniem ciąży pozamacicznej, która jednak sama się poroniła. Od tamtej pory mija 16cs starań, porobiłam badania hormonów (TSH, FT3, FT4, FSH, LH, testosteron, estriadol, progesteron, prolaktyna) - wg lekarzy wszystko ok, dwa cykle miałam stymulowane CLO ale ze względu na to, ze słabo na niego reagowałam moja dr stwierdziła, że nie ma sensu jego stosowania. Wg niej dobrze byłoby zrobić HSG ale niestety w naszym mieście sprzętu do tego nie mają więc skierowała mnie do lekarza (prof) w Poznaniu.
Nie chciałam już teraz tam się umawiać ale 3 tyg temu zobaczyłam betę powyżej 71, która niestety zamiast rosnąć spadała.
Byłam na wizycie w 9dc i tam prof stwierdził, że w tym m-cu obserwujemy a później może od razu laparoskopia. Wczoraj (13dc) byłam na wizycie u pani dr, która go zastępowała ale ponieważ pęcherzyki podobno niewiele urosły od poprzedniej wizyty stwierdziła, że cykl po ciąży biochemicznej może być bezowulacyjny i przepisała duphaston 2x1 na wywołanie @.
Ja stwierdzam, że u mnie owu najczęściej dopiero po 16dc więc na razie go brać nie chcę bo a może jednak ...
Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Czy faktycznie po ciąży biochemicznej tak być może?
bett
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2012
- Postów
- 2 433
Anilek - trzymam kciuki za środową wizytę &&&&&&&&&&&&&&
Karlaczek - bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*] co do sytuacji w pracy to miałam taką samą - nie chciałam nic mówić, tłumaczyć się, dlatego przy kolejnej (niestety też straconej) ciąży w której musiałam iść na zwolnienie powiedziałam wszystkim że to torbiele, zabiegi itd. tylko szefowa znała prawdę. niestety nie jest to komfortowa sytuacja ale ludzkiego gadania i plotek nie unikniemy
As - Karolcia jest przesłodka!
IZW - Ty już prawie na finiszu. nie ma się czego bać! nastaw się pozytywnie do porodu i wszystko pójdzie sprawnie i lada moment będziesz tulić Natalkę do piersi
Kasia - super, że na wizycie wszystko w porządku
Hona - ten wzmożony apetyt to może tak przed porodem, co? magazynujesz energię
Karola - no właśnie o to chodzi że ja nikogo nie zapraszałam, ale ciężko było zabronić dziadkom odwiedzin u wnuczki, zwłaszcza że przy okazji przywozili dla nas jedzonko itp. jutro małżonek wraca już do pracy więc trochę spróbuję unormować ten rytm dnia. super że już po chrzcinach i że mała nie płakała w kościele
Bettyszum - witaj na forum, przykro mi z powodu Twoich strat, niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale może któraś z dziewczyn pomoże
dziewczynki trochę mi się z tym zeszło ale przedstawiam Wam moją córę
Karlaczek - bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*] co do sytuacji w pracy to miałam taką samą - nie chciałam nic mówić, tłumaczyć się, dlatego przy kolejnej (niestety też straconej) ciąży w której musiałam iść na zwolnienie powiedziałam wszystkim że to torbiele, zabiegi itd. tylko szefowa znała prawdę. niestety nie jest to komfortowa sytuacja ale ludzkiego gadania i plotek nie unikniemy
As - Karolcia jest przesłodka!
IZW - Ty już prawie na finiszu. nie ma się czego bać! nastaw się pozytywnie do porodu i wszystko pójdzie sprawnie i lada moment będziesz tulić Natalkę do piersi
Kasia - super, że na wizycie wszystko w porządku
Hona - ten wzmożony apetyt to może tak przed porodem, co? magazynujesz energię
Karola - no właśnie o to chodzi że ja nikogo nie zapraszałam, ale ciężko było zabronić dziadkom odwiedzin u wnuczki, zwłaszcza że przy okazji przywozili dla nas jedzonko itp. jutro małżonek wraca już do pracy więc trochę spróbuję unormować ten rytm dnia. super że już po chrzcinach i że mała nie płakała w kościele
Bettyszum - witaj na forum, przykro mi z powodu Twoich strat, niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale może któraś z dziewczyn pomoże
dziewczynki trochę mi się z tym zeszło ale przedstawiam Wam moją córę
Załączniki
karlaczek
Aktywna w BB
Anilek - trzymam kciuki za środową wizytę &&&&&&&&&&&&&&
Karlaczek - bardzo mi przykro z powodu Twojej straty, zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*] co do sytuacji w pracy to miałam taką samą - nie chciałam nic mówić, tłumaczyć się, dlatego przy kolejnej (niestety też straconej) ciąży w której musiałam iść na zwolnienie powiedziałam wszystkim że to torbiele, zabiegi itd. tylko szefowa znała prawdę. niestety nie jest to komfortowa sytuacja ale ludzkiego gadania i plotek nie unikniemy
As - Karolcia jest przesłodka!
IZW - Ty już prawie na finiszu. nie ma się czego bać! nastaw się pozytywnie do porodu i wszystko pójdzie sprawnie i lada moment będziesz tulić Natalkę do piersi
Kasia - super, że na wizycie wszystko w porządku
Hona - ten wzmożony apetyt to może tak przed porodem, co? magazynujesz energię
Karola - no właśnie o to chodzi że ja nikogo nie zapraszałam, ale ciężko było zabronić dziadkom odwiedzin u wnuczki, zwłaszcza że przy okazji przywozili dla nas jedzonko itp. jutro małżonek wraca już do pracy więc trochę spróbuję unormować ten rytm dnia. super że już po chrzcinach i że mała nie płakała w kościele
Bettyszum - witaj na forum, przykro mi z powodu Twoich strat, niestety nie znam odpowiedzi na Twoje pytanie, ale może któraś z dziewczyn pomoże
dziewczynki trochę mi się z tym zeszło ale przedstawiam Wam moją córę
dziękuję Ci bardzo za odp, masz piękne dziecko.
Zycze Wam szczescia i duzo zdrowka
pozdr serdecznie
Kwiatuszekk23
Fanka BB :)
Bett mała Księżniczka
malgonia1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2012
- Postów
- 853
Witajcie po weekendzie! Ja dzisiaj już na zwolnieniu. Czeka tona książek i szydełko (będę robić firankę 
). W spokoju mogę teraz zając się i sobą i domem. Martwię się , bo zaostrzyła mi się astma oskrzelowa, z bardzo lekkiej na lekką/średnią. Muszę brać leki, ale wszystko wziewnie , nie powinny zaszkodzić Fasolce, ale zawsze strach jest . Musze brać leki, bo niedotlenienie jeszcze gorsze. Od kaszlu mnie brzuch boli. Zawsze coś. Czy Któraś z Was też się męczy z astmą?
Bett - śliczna ta Twoja córcia. A jak sobie radzisz? Wszyscy mnie ostrzegają, że pierwsze 2 miesiące to masakra, zanim się człowiek przyzwyczai. Ale już bym chciała się tak przyzwyczajać.
Bettyszum- prof wie najlepiej, ale skoro udało Ci się zajśc w ciążę to jak widać możesz. Po ciąży pozamacicznej w jednym jajowodzie mogą być zrosty i dlatego chcą Ci zrobić HCG, żeby sprawdzić a jednocześnie przedmuchać (nie gwarantuje to odzyskania drożności, ale często się udaje). Ale drugi jajowód masz w porządku . Przy HCG stosuje się promieniowanie rentgenowskie , trzeba zrobić podgląd i zdjęcia , to taki minus. Zawsze to jednak promienie X na jajniki. I samo badanie podobno nieprzyjemne. Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, łatwo mi mówić , że poczekałabym jeszcze. Ciążę wcześnie poronioną miałaś ze zdrowej strony, drugi cykl z tej z mozliwymi zrostami, trzeci cykl powinien być z pęcherzykiem ze zdrowej strony. Ja bym spróbowała z testami owulacyjnymi, jak możesz monitoringiem a jak nic nie wyjdzie wtedy na HCG. Życzę Ci, żeby się udało.
). W spokoju mogę teraz zając się i sobą i domem. Martwię się , bo zaostrzyła mi się astma oskrzelowa, z bardzo lekkiej na lekką/średnią. Muszę brać leki, ale wszystko wziewnie , nie powinny zaszkodzić Fasolce, ale zawsze strach jest . Musze brać leki, bo niedotlenienie jeszcze gorsze. Od kaszlu mnie brzuch boli. Zawsze coś. Czy Któraś z Was też się męczy z astmą? Bett - śliczna ta Twoja córcia. A jak sobie radzisz? Wszyscy mnie ostrzegają, że pierwsze 2 miesiące to masakra, zanim się człowiek przyzwyczai. Ale już bym chciała się tak przyzwyczajać.
Bettyszum- prof wie najlepiej, ale skoro udało Ci się zajśc w ciążę to jak widać możesz. Po ciąży pozamacicznej w jednym jajowodzie mogą być zrosty i dlatego chcą Ci zrobić HCG, żeby sprawdzić a jednocześnie przedmuchać (nie gwarantuje to odzyskania drożności, ale często się udaje). Ale drugi jajowód masz w porządku . Przy HCG stosuje się promieniowanie rentgenowskie , trzeba zrobić podgląd i zdjęcia , to taki minus. Zawsze to jednak promienie X na jajniki. I samo badanie podobno nieprzyjemne. Nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu, łatwo mi mówić , że poczekałabym jeszcze. Ciążę wcześnie poronioną miałaś ze zdrowej strony, drugi cykl z tej z mozliwymi zrostami, trzeci cykl powinien być z pęcherzykiem ze zdrowej strony. Ja bym spróbowała z testami owulacyjnymi, jak możesz monitoringiem a jak nic nie wyjdzie wtedy na HCG. Życzę Ci, żeby się udało.
agnieszkaala
Fanka BB :)
hej,
Bett Martusia śliczna. Oczka ma piękne.
Bettyszum witaj,bardzo mi przykro z powodu Twojej straty Na Twoje pytanie niestety nieznam odpowiedzi.
Dulano Rób teścik i daj nam znać co i jak Ja to jestem bardzo ciekawa i trzymam mocno kciuki za 2 krechy
Karlaczku witaj!! światełko dla Twojego Aniołka!!! Moja kolezanka też dostała tabletki anty po poronieniu, żeby krwawienie się unormowało.
Małgonia ja mam alergie na pyłki, trawy, praktycznie wszystko co kwitnie. Jak byłam w ciąży z Alą to wogóle mi nie dokuczałą alergia. Słyszałam, że z alergią w ciąży jest tak, że albo się nasila albo znika. Może z astmą jest tak samo? a może jakieś inhalacje by pomogły? Np z pulmicortu?
Karola poprosze fotki z chrzcin.
U Nas wekend pod znakiem seksu Ale mam problem bo z waszych obliczeń (odjąć 14 dni od daty miesiączki) to wychodzi mi, że owulacja powinna być 24 listopada, a tu już sluz mi się skończył. Wczoraj była ten taki galaretowaty,a dzisiaj już sucho. I niewiem co o tym myśleć. Pomóżcie
My dzisiaj z Alą idziemy do kontroli,zobaczymy co tam nowego powie.
Ja mam z Alą problemna może kilka całych nocy przespała w ciągu swojego życia. Macie jakieś pomysł, żeby dziecko spało całą noc? Ja już wysiadam psychicznie i fizycznie,nie daje już radyn z ciągłym wstawaniem do niej, budzeniewm się kilka razy w nocy.
Bett Martusia śliczna. Oczka ma piękne.
Bettyszum witaj,bardzo mi przykro z powodu Twojej straty
Na Twoje pytanie niestety nieznam odpowiedzi.Dulano Rób teścik i daj nam znać co i jak
Ja to jestem bardzo ciekawa i trzymam mocno kciuki za 2 krechyKarlaczku witaj!! światełko dla Twojego Aniołka!!! Moja kolezanka też dostała tabletki anty po poronieniu, żeby krwawienie się unormowało.
Małgonia ja mam alergie na pyłki, trawy, praktycznie wszystko co kwitnie. Jak byłam w ciąży z Alą to wogóle mi nie dokuczałą alergia. Słyszałam, że z alergią w ciąży jest tak, że albo się nasila albo znika. Może z astmą jest tak samo? a może jakieś inhalacje by pomogły? Np z pulmicortu?
Karola poprosze fotki z chrzcin.
U Nas wekend pod znakiem seksu
Ale mam problem bo z waszych obliczeń (odjąć 14 dni od daty miesiączki) to wychodzi mi, że owulacja powinna być 24 listopada, a tu już sluz mi się skończył. Wczoraj była ten taki galaretowaty,a dzisiaj już sucho. I niewiem co o tym myśleć. PomóżcieMy dzisiaj z Alą idziemy do kontroli,zobaczymy co tam nowego powie.
Ja mam z Alą problem
na może kilka całych nocy przespała w ciągu swojego życia. Macie jakieś pomysł, żeby dziecko spało całą noc? Ja już wysiadam psychicznie i fizycznie,nie daje już radyn z ciągłym wstawaniem do niej, budzeniewm się kilka razy w nocy.
ameritum
Fanka BB :)
agnieszkaala, no to po tym galaretowatym śluzie jeszcze przez 1 dzień spokojnie masz szansę. Galaretowaty nawilżył co następuje i zmienił ph w pochwie, wiec dla plemniczków raj Obliczanie 14 dni od końca to o kant stołu można rozbić, wszystko zależy od Ifazy ile ona bedzie trwałą w tym cyklu^^
3 letnią pannę, można bardziej zmęczyć w dzień. Po prostu jakiś tor przeszkód na placu zabaw i niech sie wybiega Plus, może już czas nauczyć, że jak się w nocy obudzi i wszyscy śpią to ma się położyć, bo do rana jeszcze daleko i nie można mamusi przeszkadzać jak śpi. 3 latki już chyba mogą zrozumieć pewne rzeczy?! A może nie..? Albo powiedzieć, że jak sie w nocy obudzi to ma sie przytulic do misia ^^
Mój wykres w tym miesiącu przypomina pasmo Himalajów, albo lot szybowca ^^
Obliczanie 14 dni od końca to o kant stołu można rozbić, wszystko zależy od Ifazy ile ona bedzie trwałą w tym cyklu^^3 letnią pannę, można bardziej zmęczyć w dzień. Po prostu jakiś tor przeszkód na placu zabaw i niech sie wybiega
Plus, może już czas nauczyć, że jak się w nocy obudzi i wszyscy śpią to ma się położyć, bo do rana jeszcze daleko i nie można mamusi przeszkadzać jak śpi. 3 latki już chyba mogą zrozumieć pewne rzeczy?! A może nie..? Albo powiedzieć, że jak sie w nocy obudzi to ma sie przytulic do misia ^^Mój wykres w tym miesiącu przypomina pasmo Himalajów, albo lot szybowca ^^
Ostatnia edycja:
reklama
malgonia1
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Sierpień 2012
- Postów
- 853
Agnieszkaaka- a testy owulacujne robiłaś? Jak obliczyłaś na 24 list to jeszcze za wcześnie, może sluz się jeszcze pojawi? U mnie z kolei pojawił się po owulce, więc też miałam mętlik w głowie, ale testy powiedziały prawdę i jest Fasolka . Chyba że Ci się cykl skrócił. Odliczanie 14 w tył sparwdza się tylko przy regularnych cyklach, nieregularność dotyczy I fazy folikularnej, lutealna jest stała. Więc jak nieregularne - to obliczysz ale po fakcie
Biorę leki (Pulmicort, Mucosolvan i na rozszerzenie oskrzeli)) - wszystko wziewnie, już się naczytałam w necie i wziewne nie sa groźne. Oby...
i jest Fasolka . Chyba że Ci się cykl skrócił. Odliczanie 14 w tył sparwdza się tylko przy regularnych cyklach, nieregularność dotyczy I fazy folikularnej, lutealna jest stała. Więc jak nieregularne - to obliczysz ale po fakcie Biorę leki (Pulmicort, Mucosolvan i na rozszerzenie oskrzeli)) - wszystko wziewnie, już się naczytałam w necie i wziewne nie sa groźne. Oby...
Ostatnia edycja:
