reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Jezu.. Karol grzeczny?? Malo zawalu przez niego nie dostalam!
Siedzialam sobie w salonie, dlubalam, on na drugim koncu przedpokoju, miedzy drzwiami do kuchni a schodami na pietro bawil sie pedalami rowerka - slyszalam jak je obraca. Kiedy przycichlo, zawolalam malego, ale nie przyszedl, wiec zawolalam raz jeszcze - nie slyszac ruchu, uznalam ze dobral sie do kocich misek w kuchni i wylewa wode (ciapu ciapu), wiec ruszylam do kuchni. Przedpokoj pusty, kuchnia... pusta. :szok: Zawolalam jeszcze raz, cos stuknelo na gorze, ale jakby kot z lozka lub parapetu zeskoczyl, z reszta skad maly na gorze? Jeszcze raz zagladnelam dobrze do kuchni, pod stol itd - nie ma. Wiec ruszylam na gore na wszelki wypadek, jeszcze zawolalam malego, a tu wypelza z lazienki sprintem i taki zaciesz przez barierke, tak sie micha cieszy ze az kwiczy. ON WYSZEDL NA PIETRO!! U nas schody sa w zasadzie 3 biegowe - 2 stopnie, kwadratowa platforma na ktorej skrecamy o 90 st w prawo, 10 stopni, znow taka platforma ze skretem w prawo, 2 stopnie i w prawo przedpokoj, na ktorego koncu jest lazienka. Karol wylazl po schodach i poszedl do lazienki, wyszedl jak go wolalam. Myslalam ze zejde... A gdyby zareagowal jak go wolalam pierwszy raz? Pewnie byl wtedy na schodach! Ja wiem ze one na miekko obite wykladzina, ale strome i moglby sobie po prostu kark skrecic!:no: Planowalam zalozenie bramki na gorze, mysle ze trzeba dwie bramki i to na juz.
 
reklama
Emalia - motorkiem zrobiłam 700 km. Mam na nim zdjęcie na moim blogu, do którego link jest w mojej sygnaturce. Co do łazienki, to nie jest źle, bo to druga łazienka a mieszkania nie są jeszcze połączone, więc nie mieszkamy na razie na placu budowy :)
 
ilii ja też mam przerwę, dopiero w styczniu zaczynam kolejną stymulację a ten cykl przez lekarza zawalony. mój 3 centymetrowy niepęknięty potwór chyba zaczął się wchłaniać bo dziś już mnie nie rozpiera w boku, raz coś zakłuło i tyle. rozumiem, ze chciałaś troszkę odpocząć żeby się nie nakręcać, ja cały czas sobie powtarzam, że i tak muszę odpocząć od stymulacji, że to i tak długo trwało, 9 miesięcy na clo. targowałam się, że chcę tylko miesiąc przerwy bo lekarz powiedział miesiąc lub 2 :-D, nie martw się , ja tu jestem i na pewno dotrzymam Ci towarzystwa :tak:

dulano a jak to implantacja? ;-) bardzo bym się ucieszyła gdyby Ci się udało :tak:

czarna będzie dobrze &&&&

hona miałaś przepiękny sen, życzę Tobie, sobie i wszystkim dziewczynom by się spełnił, aż mi się cieplej na sercu zrobiło jak przeczytałam Twojego posta :tak:

emy dziękuję kochana, rozmawiałam już z lekarzem i on gonadotropiny u mnie widzi dopiero jak całkiem się wypną jajniki na clo, zresztą koszt na cykl oscyluje w granicach 500-850 zł, ale jeśli będzie trzeba to i to będę brała.. skonsultuję się z tą poradnią leczenia niepłodności, może niekoniecznie w styczniu bo chcę dać mojemu lekarzowi szansę, ale na pewno w pierwszym kwartale 2013 roku. z całego serca życzę Ci żeby się udało, trzymam za Ciebie nieustannie kciuki i wierzę, że się uda. czasami tylko zastanawiam się dlaczego jedni noszą mniejsze a inni większe krzyże...
 
Ostatnia edycja:
Anilek tak się cieszę!! Oby na następnej wizycie tego krwiaka w ogóle nie było, a za to jeszcze piękniejsza zdrowa Kruszynka :-D Leż bo sama widzisz że daje to efekt!! ;-)

Mysiak tak się właśnie wydaje że nasz osobisty suwaczek to jakby się nie przesuwał za to u innych szaleją na najwyższych obrotach!! Oby mdłości minęły :-D Super że dzieciaczek rośnie- a co do płci napisałam Ci na skarbku że obstawiam chłopca zobaczymy heh;p

Anii przeogromne gratulacje!! Hanulka jest prześlicza, rośnij zdrowo Kruszynko :-D A mamusi życzę szybkiego powrotu do formy :tak:

Kasia powiem Ci tyle- nie da się tego strachu ogarnąć :zawstydzona/y: On po prostu był, jest i będzie niezależnie od etapu ciąży :zawstydzona/y:

Gatto jak się czujesz??

Nisiao zanim zaszłam zarówno w pierwszą jak i drugą ciążę też słyszałam umoralniające gadki typu: ooo dwa lata po ślubie a jeszcze dziecka nie ma, starajcie się itp ;/ Ciężko jest wysłuchiwać takich rzeczy szczególnie jak straciło się Maleństwo i nie udaje się zajść w kolejną ciążę ;* Trzymaj się Kochana ;* Najważniejsze jest teraz to że udało Ci się zajść w ciążę- to już jest sukces!!

Kwiatuszek
super że wszystko w porządeczku :-D

Katka bardzo mi przykro ;( Trzy Maleńkie Aniołki za jednym zamachem- naprawdę szczerze współczuję!! Rozgość się u nas- na pewno znajdziesz tu ukojenie!!

Bett przeogromne gratulacje!! Ależ się cieszę- moja ulubienica przyszła już na świat!! Martusiu rośnij zdrowo i daj mamusi jak najwięcej pospać :-D No kurczę taką mam radochę jakbym to sama urodziła :-D:-D A tak nawiasem mówiąc niezwykle punktualna Twoja córcia- z tego co pamiętam termin miałaś właśnie na wczoraj!!

Emalia &&&&&&&&&&&&&

Izka &&&&&&&& za owocne wykorzystywanie mężusia :-D

Kłaczek no cudny ten Wasz synuś!!

Lenka często jak Mamusie oglądają tyłeczki swoich pociech okazują się córeczkami! Czego i Tobie życzę :-D

Czarna to są po prostu głupie ciążowe sny!! Jutro ujrzysz swoj Mały Skarb! &&&&&&&&&&&


Przedwczoraj t.j. 11 listopada miała się urodzić nasze pierwsza Kruszynka!! Świeć Panie nad Jego duszą!! [+]

Dziewczyny i tu moje pytanie: w piątek mam mieć test obciążenia glukozą- jak mam się do niego przygotować??
 
Martussia, kazda z nas takiego cudaczka bedzie miala. Test... Wez ze soba cos do jedzenia i po tescie zjedz koniecznie. Reszta prosta - nie jesz od wieczora, mozesz pic wode, wez sobie cos do czytania lub inne siedzace zajecie bo podczas testu w zasadzie wolno tylko na siku, poza tym nalezy siedziec grzecznie. Chyba wszystko.
 
plenitude rozumiem:tak:.mam nadzieje,ze Poznan okaze sie zbedny.kłaczku karol jak zawsze boski:tak:.beda niewiasty wzdychaly jak w tym filmie...och karol...:-);-)...agnieszkaala,a u nas w studiu fotograficznym.majra ksiadz wlasnie powiedział,ze takie dziecko nie uczestniczy we mszy,bo jest za male dlatego godzina jest obojetna... aniunia nie na chrzcinach.chrzest mamy o 8,20 rano,a zdjecia o 13.30.dla ksiedza 100zł i fotograf 45zl za poze.mysiak cuuudooownieee.hona cudowny sen...bardzo bym chciała zeby sie spelnil i chciala bym sie wlasnie tak spotkac...sadze,ze dnia by nam brakło...emy witaj kochana.milo cie widziec.zjola gdzies ty była??aha doczytałam,ze remont masz:tak:.czarna &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.

a oto niunia,ktora odkrywa tajnki swoich paluszkow:-).

12112012282.jpg
 
Cześć dziewczątka, matko, jaka tu produkcja, zanim cos napisze, zawsze musze nadrobić parę stron ;-)

Pleni, ja mocno mocno trzymam za Ciebie kciuki, oby bylo najlepiej!

Kłaczku, każde zdjęcie karola mnie rozwala i przyprawia o uśmiech :-) dawno Cie nie było, fajnie znow czytac Twoje pełne radochy posty :-)

Hona, cudny sen! O matko, co by to było za spotkanie :-D cpp na kawie :-D ależ by było fajnie :-D

Karola, powtarzam, Ala to cała mama :-) cena za poze? To nie pozujcie bez kontroli :-D

Katko, ogromnie współczuję Ci straty, życzę Ci dużo dużo sił abyście stanęli na nogi. Zdaje sobie sprawę, że wizyty u psychologa są trudne, ale pomogą...

Mysiaku, fajny junior ;-) cześć maluchu :-)

Emy, Iii pamietamy o Was, wpdajcie częściej ;-)

Zjolu, Ty tez nie znikaj! Remont rób, ale zaglądaj do nas :-)

U mnie jakieś mini mdłości się zaczęły, ale może mi sie robić wszystko, wszystko zniosę, oby bylo dobrze :-)
 
reklama
emy dziękuję kochana, rozmawiałam już z lekarzem i on gonadotropiny u mnie widzi dopiero jak całkiem się wypną jajniki na clo, zresztą koszt na cykl oscyluje w granicach 500-850 zł, ale jeśli będzie trzeba to i to będę brała.. skonsultuję się z tą poradnią leczenia niepłodności, może niekoniecznie w styczniu bo chcę dać mojemu lekarzowi szansę, ale na pewno w pierwszym kwartale 2013 roku. z całego serca życzę Ci żeby się udało, trzymam za Ciebie nieustannie kciuki i wierzę, że się uda. czasami tylko zastanawiam się dlaczego jedni noszą mniejsze a inni większe krzyże...
No tak, nie zastanawialam sie nad kosztem. tutaj to jest ok 300zl. ale w tutejszych funtach ok 560. Za inseminacje tez musialabys płacić? Tutaj prywatnie to 200zl, wiec nie najgorzej. zreszta jak człowiek zdesperowany to zapłaci dużo więcej zeby tylko się udało.
Trzymam za Ciebie kciuki i często o Tobie myślę
Buziaki!
 
Do góry