reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Emka, trzymaj się kochana, przykro mi bardzo.
Gosiulek - trzymam kciuki, aby wszystko było ok.

Melduję się po wizycie u gina. Miałam robioną drożność jajowodów. drożne jak tra la la. Więc gin się trochę załamał, bo nie wiem czemu nie zachodzę w ciążę - wszystko jest książkowo, chodzę na monitoring, z mężem działamy ostro i nic... Teraz mamy działać znów, w piątek na monitoring sprawdzić czy pęcherzyk pękł i mam łykać od razu coś na podtrzymanie ciąży, bo mówi, ze moze prolaktyna na dzień dobry wykańcza ciałko żółte ( pomimo, ze łykam bromergon)
Jak by co, to badanie drożności nic nie boli, tzn takie jak on robił, bo wiem, że na kasę chorych robią jakoś masakrycznie i robią rentgen , aby sprawdzić czy płyn się wlał czy nie, a potem po rentgenie mówią, no teraz starajcie się o dziecko - no głupota. Nie idźcie na coś takiego, tylko metodą kontrastu. Jakby ktoś był zainteresowany to szerszych informacji mogę udzielić na prv.

Trzymajcie się dziewczyny i kciuki za nas, bo od środy działamy. Nie nastawiam się, już raczej na luzaka, we wrześniu mąż wyjeżdza, więc pewno nie prędko się uda.
 
reklama
myszka : gratki i trzymam kciuki &&&&&&&&&&& Proszę o fluidki...
gosiulek: kochana, trzymam kciuki, żeby było dobrze. Lekarz nie zostawił Cię w szpitalu?
plenitude: :((((
lenka: kciukasy za dwie różowe krechy
karola: z mężem stwierdziliśmy, że zapiszemy się na te badania, bo i tak się długo czeka. A w międzyczasie będziemy działac. I zobaczymy co Bóg da. Chociaż jak piszesz, że one niewiele dają, no bo w sumie u nas to tym bardziej- wiadomo, że dzieci możemy miec, więc po co?
 
Ostatnia edycja:
gosiulku ja już kiedyś pisałam, lałam od 6 tc tydzień po pierwszym zastrzyku clexane. wylądowałam w szpitalu dosłownie w tym, samym dniu co ty, dostałam na dzieńdobry 4 tabl dupaka,relanium i nospe i nakaz leżenia w domu ( bo wypisałam sie na własne żądanie po wcześniejszych przejściach)i nierobienia nic. Musiałm brać maksymalne dawki jak piszą w instrukcji obsługi potem schodziłam do 2 na dobe i dziś Lena sobie pięknie śpi w łożeczku. Niestety clexane rozrzedza krew i takie sa efekty, podobnie miała Daa i Aniołki i Aniunnia jak się nie mylę. Wieże że wszytsko dobrze się skończy słońce
Pozdrawaiam Was wszystkie aniołkowe mamusie
 
Gosiulek ja tez krwawilam zywa krwia,moze nie bylo tego jak przy miesiaczce,ale bylo.Trafilam do szpitala,tam leki na poddtrzymanie dodatkowo(bo i tak od poczatku jechalam na dupku) i pomoglo,dzis jestem gdzie jestem.Wiec glowa do gory kochana,nie wszystko jeszcze stracone.

Karola wizyte mam w poniedzialek,powiem lekarzowi o wszystkim,on jest strasznie przezorny,napewno jezeli to jest nawet troche niebezpieczne to pewnie wyladuje w szpitalu.Mam jednak nadzieje,ze to nic powaznego i tak po prostu musi byc.
 
Kaira przez ile czasu brałaś 4tabl. dupka?
Ja dostałąm 3x1 duph.
2x2 luteiny.
Jak przyjechałam do domu to wzięłam dwa dupki.
Mocno krwawiłaś?

Kurcze w drugiej ciąży tak nie miałąm ale zaczęłam clexan brać od 14tyg.
 
Gosiulku na początku jak początek @ a potem normalnie krwawiłam + skrzepy i ból brzucha, ale jakos wewnetrznie czułam że będzie dobrze że damy rade, pamiętam minę lekarza który już na mnie sie darł bo przyjechałam po dyżurze, wpadłam na izbę zrobił usg serducho biło a ja mu mówie że będzie córeczka i jest? Jak ją urodziłąm powiedział mi ze nie wiezył że mi sie uda.Co do tej dawki 40 mg w pojedyńczej dawce potem 10 mg co 8 h do ustąpienia objawów potem 4x1do 12 tyg , 3x1do 14, 2x1do 16 1x1do 18 potem jakieś połowki i przestałam a po tygodnu skurcze wróciły dostałam isoptin fenoterol 6x1 tabl a na sam koniec kroplowy.Moje dziecko od samego poczęcia jest lekomanem do dnia dzisiejszego;-).Gosiulku leż jak najwiecej nic nie rób,nie podnoś, conajmiej kilka dni, i myśl pozytywnie!!
 
Emka, tez bym sie wk... W PL pakuja na stol nie pytaja, przynajmniej z takim podejsciem spotkalam sie przy pierwszym poronieniu - mimo ze po odstawieniu podtrzymania zaczelam silnie krwawic, MUSIELi zrobic lyzeczkowanie. Bylam zbyt oszolomiona sytuacja zeby sie postawic... Tutaj daja opcje do wyboru i jesli decydujesz sie na naturalne poronienie, wyznaczaja scan kontrolny za 2-3 tygodnie od poronienia. Chodzi o sprawdzenie czy macica sie oczyscila calkowicie. Taka wersja wydaje mi sie rozsadna. Poprzednio nie poronilam do czysta, wiec przedstawiono mi kolejne 2 opcje - tabletki badz zabieg. Za kazdym razem uprzedzaja o mozliwych powiklaniach, o ew. bolu... Mysle ze ja bym poczekala z tym szpitalem, jesli nie krwawisz bardzo silnie, a zarodka juz nie ma, powinno sie wszystko powoli wygaszac. Tylko koniecznie zrob scan kontrolny i po nim, jesli by sie okazalo (tfu, tfu...) ze cos zostalo w macicy, bedziesz sie mogla zastanawiac nad ew. zabiegiem. Albo i nie. MOja "resztka" wyszla sobie w dniu w ktorym mialam dostac pigule. Pielegniarka zapodajaca pigule ja wyjela. Pigule i tak zapodala, ale rownie dobrze mogla by zapodac wit. C - ZADNEGO efektu. Teraz tez sie zastanawiam czy aby wszystko wyszlo bo cos za dlugo mam takie papranie. Nie krwawie regularnie, tylko takie jakies... I "paprochy"...
Gosiulek... Japier...e, co jest? Ty nie masz prawa dolaczyc do klubu czarnej serii, ok? Normalnie nie zycze sobie zebys sie tu ladowala, jest nas dosc w tym miesiacu i wiecej nam nie trzeba. Sluchaj, poki serduszko bije, jest dobrze, tylko bierz tego dupka, magnez, Nospe i LEZ. Kurde, plackiem lez. Wiem, ze sie boisz, ale widzialas ze serduszko bije, wiec dzieciatko zyje i jest szansa ze zyc bedzie. Trzymam kciuki za Was. Musi byc dobrze, dosc juz tej smierci!
 
reklama
Kłaczek zaczne panikować jak krwawienie sie nasili albo jakies mega bóle przyjdą i gorączka.Póki co w ciągu dnia miałam dwa mocniejsze krwawienia (taka podwójna @). Teraz juz jak normalna @. Wizytę juz od dawna mam umówioną na wtorek.Myślę,że chyba do tego czasu jakiegoś zakażenia nie dostane ,nawet gdybym w macicy jeszcze coś miała. Boje sie szpitali,więc nawet zestrachana na maksa będę próbowała ich unikać;)))
Jak nie urok to sr...:(
 
Do góry