aniii
aaaaa Kotki dwa...
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2006
- Postów
- 2 564
Gosiulku myślę o was cały czas. mam nadzieję że wszystko dobrze się skończy...już nie chcemy tu złych wiadomości...
Myszko gratuluję. mam nadzieję że przełamałaś tym samym złą passe na tym forum.teraz czekam na kolejną nową mamusię...
Lenka trzymam kciuki aby za parę dni dowiedziec się od Ciebie o zafasolkowaniu...
Emka ja bym również na razie czekała tak jak radzi Karola...u mnie poronienie tez trwało kilka dni zanim się rozkreciło...jedna gina kazała mi natychmiast jechać do szpitala druga nie...zdecydowałam że zostaję w domu bo u nas to hurtem robią łyżeczkowanie...ja bym czekała...w każdym bądź razie mi tez gin zalecił no spę więc brałam w mega dawkach, dopiero tutaj teraz dowiedziałam sie ze nie powinno...
Anilek kochana ja też bym zapisała się na badania a swoją drogą mozna troszkę podziałać. jak bedzie to będzie jak nie to porobicie badanka i może wyjdzie co w trawie piszczy...swoją droga ja bym była zadowolona jak tak chętnie dr by mi dawał skierowania na badania. mi po dwóch poronieniach nawet na morfologię nie chcieli dac bo stwierdzili że po co...
Kochane moje Kobietki ja powoli zaczynam was żegnać...wyjezdzam na 10 dni się powczasowac nad morzem...może będzie tam net to zajrze z pozdrowionkami, może się uda...mam nadzieję ze nie dojdzie do nas żaden Aniołek a nowe mamusie i po powrocie tylko będę gratulowac...tak...ja chce tu dobrych wieści...jeszcze w dzień może uda mi sie zajrzec, jakby nie to całuję, przytulam kazda z osobna...
Myszko gratuluję. mam nadzieję że przełamałaś tym samym złą passe na tym forum.teraz czekam na kolejną nową mamusię...
Lenka trzymam kciuki aby za parę dni dowiedziec się od Ciebie o zafasolkowaniu...
Emka ja bym również na razie czekała tak jak radzi Karola...u mnie poronienie tez trwało kilka dni zanim się rozkreciło...jedna gina kazała mi natychmiast jechać do szpitala druga nie...zdecydowałam że zostaję w domu bo u nas to hurtem robią łyżeczkowanie...ja bym czekała...w każdym bądź razie mi tez gin zalecił no spę więc brałam w mega dawkach, dopiero tutaj teraz dowiedziałam sie ze nie powinno...
Anilek kochana ja też bym zapisała się na badania a swoją drogą mozna troszkę podziałać. jak bedzie to będzie jak nie to porobicie badanka i może wyjdzie co w trawie piszczy...swoją droga ja bym była zadowolona jak tak chętnie dr by mi dawał skierowania na badania. mi po dwóch poronieniach nawet na morfologię nie chcieli dac bo stwierdzili że po co...
Kochane moje Kobietki ja powoli zaczynam was żegnać...wyjezdzam na 10 dni się powczasowac nad morzem...może będzie tam net to zajrze z pozdrowionkami, może się uda...mam nadzieję ze nie dojdzie do nas żaden Aniołek a nowe mamusie i po powrocie tylko będę gratulowac...tak...ja chce tu dobrych wieści...jeszcze w dzień może uda mi sie zajrzec, jakby nie to całuję, przytulam kazda z osobna...