reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

Witam praktycznie po weekendzie,

Gratulacje dla nowej mamuśki - ilona24 :) oby takich wiadomości było więcej, bo to daje mi nadzieję ze może się udać następnym razem.

_Ewcik_ - my pojechaliśmy z mężem i synkiem do moich rodziców nad jeziorko na weekend. Chłopaki wykąpali się, a ja popatrzyłam. Dalej mam lekkie plamienia - tzn. jest dużo śluzu jasnorózowego, wiec mama nadzieję, że za chwilę sie skończy. Czekam z niecierpliwości na wyniki histopatologiczne, ale jak już to od kilku osób "usłyszałam" - nie licze, że coś z nich wyniknie ;/ poza tym czuje się fizyczie OK, z tym, że dłuższe przebywanie na słońcu sprawia że mam lekki zawroty głowy. Ale ja z tych niskociśnieniowców, wiec może dlatego.
Jak tylko dostane wyniki, pojde do mojego gin i zobaczymy co powie. Czy bedziemy robic jakies badania czy tez każe trochę odczekać i pozwoli sie znowu starać...
 
reklama
kłaczku ściskam Cię mocno,tak mi przykro,że to tak wyszło...nie wiem nawet co pisać,zaskoczyła mnie ta wiadomość :(:-(swiatełko dla Twojego aniołka(*)
 
czesc wszystkim :-)

Ilona ogromne gratulacje i dzieki, ze przywracasz nadzieje naszym aniolkowym mama, niektore maja chwile zwatpienia :-)
duzo zdrowka dla Was i niech Pawelek rosnie na pocieche mamie :-)
 
Ilona24 takie wiadomości od razu poprawiają nastrój. Mozna? ależ oczywiście że można i każdej z nas się uda.

Enya pomodlę sie i trzymam &&&&. Może sie uda;-)

Wekend minął, miałam imieniny, tylko się narobiłam jak głupia a najchętniej to bym sobie polezała i nic nie robiła. Muszę jeszcze dopieścić remontowany pokój, w tym tyg pewnie szafa przyjedzie.

Trzymajcie się dziewczynki, miłego dnia.
 
dzień dobry dziewczątka :happy:

ilona, aż się uśmiech pojawia, jak czyta się takie wiadomości jak Twoja :)

kłaczku, jesteś strasznie silną kobietą, podziwiam Cię... masz w sobie tyle sił, tyle radości do życia... choć wiem, że to niełatwe, to starasz się żyć normalnym życiem. jakbyś chciała zostać prezydentem, to będę na Ciebie głosować ;-):-D

tak odn 'mądrych' ludzi - siostra mojego męża, jak dowiedziała się o stracie, oczywiście chciała zadzwonić, porozmawiać o tym, co się stało. to najpierw z dobrego serca, żeby ona nie musiała wydawać pieniędzy, to mój r zadzwonił do niej :D a potem, po pytaniu jak się czujemy, usłyszeliśmy kazanie umoralniające 'telewizja kłamie i szkodzi i w ogóle to bzdury są i dlaczego mamy telewizor'... muszę powiedzieć, że takiego pocieszenia nie dostaliśmy od nikogo... i tak z 40 min :-D w pewnym momencie r odłożył słuchawkę na bok i gadała na głos, a myśmy rozmawiali ze sobą :-D

mój wykres ciut skacze, ale to mój pierwszy raz ;) i nawet nie wiem, czy tak może, czy nie... teraz temp się dość ładnie utrzymuje, 26dc, i powinnam mieć okres teraz, więc albo zaraz się zacznie, albo... już wczoraj zaczęłam się cieszyć, ale sądzę, że przedwcześnie... piersi mnie ciut pobolewają, ale jakoś tak inaczej... chociaż, chyba wolę się nie cieszyć za bardzo, żeby znów się nie rozczarować... ech, myślałam, że to prędzej się uda... :-(

miłego dnia, mimo wszystko
 
Kasia jak na moje to @ idzie i pewnie jutro Cie zaleje;-), nie smutaj rzadko sie udaje w pierwszym cyklu ja staram sie od stycznia i jakos nie wychodzi;-) no ale wierze, ze wkoncu sie uda :-D sporo ma do tego, tez nasza psycha... jak sie za bardzo chce to nie idzie ;-) mam ten sam problem :tak:
siostra meza moze pomoc nie pomogla, ale rozbawila ;-) a to tez jakas tam pomoc
zycze aby nastepny byl celniejszy :-)
 
Ostatnia edycja:
Hona, enya, dziekuje. Musze po prostu to ogarnac, poukladac sobie, oswoic...
Nisiao, przyznam ze tym razem tez sie nie spodziewalam... Moze wlasnie dlatego ze mamy Karola i uwierzylam ze to sie uda. Bo niby dlaczego nie? Jakby mniej bralam pod uwage ze moze sie nie udac, wiec... Zycie powiedzialo "a, masz!" Zeby mi sie przypadkiem nie wydawalo ze za duzo moge.:-(
Nooo, kasia... Dzieki za deklaracje poparcia, ale niniejszym oswiadczam, ze wolalabym do burdelu niz do polityki - w burdelu tez q...wy, ale z tymi to przynajmniej wiadomo o co chodzi.;-)

Niezly numer... Zadzwonilam dzis do mojej mamy, opowiedzialam jak mi wczoraj Rajmund te pojemniki na car boocie kupil, mowie jej jaki jest - ze ucieka od rozmow na temat chroniac w ten sposob siebie, ale jakby mogl to by na rzesach stanal zeby mi ulzyc. Oczywiscie gadam konspiracyjnym polglosem, bo chlop moj w salonie na dole w tu niesie wszystko! Pogadaly, skonczylam i... zobaczylam ze kamerka niani sie swieci.:szok: Schodze na dol. "Slyszales?" On ma wilgotne oczy...
 
reklama
Klaczus ta cala sytuacja nie jest latwa ani dla Ciebie, ani dla Rajmunda. Chcialby chlopina pomoc, a jednoczesnie rozmowy o Ziabci sa dla Niego zbyt bolesne. Pewnie mu sie przykro zrobilo, ze nie umie pomoc tak jakby chcial...ale to tak jest ja chcialam gadac o Sarze, M wolal milczec... to chyba ich meski sposob na taki cios. Najwazniejsze, ze wie ze Go kochasz z Jego zaletami i wadami :-).
Placz oczyszcza. My wczoraj ogladalismy jakis program o trojaczkach rodzonych w 29 tc i ni z gruszki ni z pietruszki palnelam... widzisz te maluchy maja ten sam kolor skory co Sara, co ten moj ex ginek pieprzyl... zapomnialam, ze on nie widzial zdjecia i nie chce widziec... tez zapadla glupia cisza na moment.
 
Do góry