reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
martussia2203 czyli tak 3 miesiące się udało zajść,gratulacje.ja starałam się wczoraj być na usg uśmiechnięta nie pokazywać smutku,ale w środku wszystko płakało.aoastatnio starałam się o tym nie myślećale teraz znowu jakoś to odżyło,boję się że już mi się nie uda,w sierpniu mam mieć zrobione badania na chlamydię itp,choć nie wiem skąd mogłabym mieć taką chorobę,jak nie zmianiałam partnerów ,mój mąż jest pierwszym z którym zaczęłam współżycie.Gorzej jak bedzie coś nie tak,to wtedy znowu to leczenie :(znowu się boję czy 2 raz się uda.a jakie Ty badania miałaś sobie zrobić?
 
dzien dobry.

martusia na odskoczni wstawiłysmy zdjecia brzucholi z aniunia.bedziesz musiala se ze 2,3 strony cofnac.kochana za wizyte &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&.kłaczek nie ma innej opcji jak poprostu zacisnac zeby-swoje:-D- i czekac az to minie...wiem zobacze jak bede miala juz swoje dziecko i jak sie wtedy bedzie latwo mowilo,ale co mozesz zrobic? obserwowac go i starac sie mu ulzyc.zreszta co ja ci bede pisac jak ty masz juz doswiadczenie takie,ze hohoho.kasia no ty sie kochana martwisz tym,a tutaj nie jedna chcialaby miec takiego lekarza jakiego ty masz.co do czekania do 12tc to wg mnie chodzi o to,ze do 12tc jest najwieksze ryzyko poronienia.niestety trzeba w tym czasie bardzo na siebie uwazac choc wg mnie trzeba przez całe 9 miesiecy,bo w kazdej chwili moze sie cos stac.co do badan to widocznie chce sprawdzic czy nie masz toxo,cytomegalii czy jakiegos innego swinstwa ktore mogłoby wam znowu zaszkodzic.zgadzaj sie na badania,bo to ci nie zaszkodzi,a napewno pomoze.nie kazdy lekarz wogole chce wypisywac skierowania na badania wiec korzystaj.lenka no tak myslalam,ze za dlugo nie wysiedzial.co sie dziwic ma wakacje,jest goraco i to jest dziecko.dobrze,ze juz mu sie ta noga wygoila.co do remontu to ty juz masz prawie za soba,a ja dopiero przed soba...kochana dziekuje za przepis,bo wgrywalismy na nowo system i maz mi usunał:wściekła/y: co do pogody to ahhhh...dzis znowu ukrop i wiaterku brak wlasnie no poprostu porazka....u ciebie muchy,a u nas mnostwo biedronek.normalnie nie wiem skad sie biora.jak wywiesze teraz białe pranie na balkon i mi zasraja na zółto to sie wnerwie:wściekła/y: .
 
Dziewczyny jestem, jestem, jestem

Martusia gratuluje dzidaska, trzymam kciuki, bedzie dobrze..

Wszystkim zaciążonym gratuluje!!

W czarnej dupie jestem, mam czarne mysli, nnajchetniej bym spała , zarła słodkie i nic nie robiła... także wybaczcie, czytam was, ale nie pamietam co która z was pisała, poprostu nie moge sie skupic...
 
Witam kobietki,

duncus dobrze, że się wyjaśniło. Pytałaś o pierwszy dzień @ - jeśli jest tylko plamienie i nie "rozkręci się" do północy, a następnego dnia jest już krwawienie to pierwszym dniem @ jest ten w którym wystąpiło krwawienie. Poprzedni dzień jest plamieniem niezaliczanym do @. A jeśli wieczorem było już krwawienie to już ten dzień zaliczasz do @ jako 1 dzień.
Ja już w 4 dc, od wczoraj do piątku muszę zjeść 15 tabletek clo :-)

Martussia kciuki oczywiście są &&&&& :tak:

kwiatuszek gratki, 5 to super ocena, kciuki za wizytę &&&&& :-)

dorotka zapalam światełko dla Twojego Aniołka
[*], trzymaj się i zostań z nami

anty owszem jest łatwiej, ale wybór tego jak do tego podejść to indywidualna sprawa cierpiącej kobiety. A jeśli chodzi o mnie to chyba jeszcze wiele miesięcy starań przede mną, lipiec to 5 miesiąc starań i nadal nic, a pewnie będzie więcej. Może to zabrzmi smutno, ale nie łudzę się już, po prostu czekam na test, jak jest negatyw to na @ i dalej, nie biegam w kółko roztrzęsiona i pełna nadziei. Muszę kupić coś osłonowego na żołądek bo od tych leków coraz częściej mnie boli. Zdaję sobie sprawę, że trudniej mi zajść niż Wam i to po prostu życie. Walczę dalej ale już bez entuzjazmu, nie mogę zrobić więcej niż robię, najczęściej stawiam czoła własnej bezsilności. Mam tylko nadzieję, że nie nabawię się depresji, tak naprawdę rozmawiam tylko z M i Wami, mam jeszcze 2 koleżanki w moim położeniu i to wszystko, ale jestem raczej zamkniętym człowiekiem. :zawstydzona/y:


nisiao dobrze, że zostaniesz zbadana na te bakterie, mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze i zaczniesz starania, ja poprzednią ciążę też miałam obserwowaną od początku, to dobrze, że lekarz tak podchodzi do Ciebie :tak:

kobietko czytałam dzisiaj na onecie, że naukowcy stworzyli szczepionkę dla palaczy - testują na myszach i zapowiada się obiecująco. Co prawda badania potrwają pewnie ale to już coś ;-):-) ale przecież Ty sama dasz radę :tak:

aniołkowa.mamo z tą szyjką to masz przeboje, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy, trzymam kciuki &&&&& :tak:
 
Plenitude- pewnie ,że dam radę idzie mi coraz lepiej pomału zapominam nawet o e-fajce położę ją i sobie leży tylko kawę muszę rzucić jeszcze żeby mnie tak nie ciągnęło.
Dziewczyny jak jest gorąco, masakra jakaś po prostu....
ja dziś miałam gości ciocię i wujka i jeszcze bratowa przyjdzie do towarzystwa czekam więc...
Kwiatuszku - &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Plenitude w sumie to dobrze,że aż tak bardzo się nie nakręcasz,wtedy łatwiej znieść kolejny negatyw.Tak bardzo bym chciała,żeby wasze starania zostały wreszcie wynagrodzone.Trzymam kciuki,aby doszło do tego jak najszybciej &&&&&&&&&&&&&&
mysiak to nie brzmi za ciekawie...Może powinnaś jednak pomyśleć o profesjonalnej pomocy?...Kochana nie zrozum mnie źle,każda z nas ciężko przeżyła stratę,ale to co piszesz to książkowe objawy początku depresji.
 
reklama
Do góry