reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciąża Po Poronieniu

kwiatuszek23 myślę, że powinnaś odczekać, dla bezpieczeństwa jeśli będą to antybiotyki ja poczekałabym do następnego cyklu, musisz sama osądzić lub skonsultować to z lekarzem
 
reklama
kwiatuszek zalezy jakies bierzesz te leki.Ja mam silny antybiotyk na 2 tyg.,w ulotce bylo,zeby absolutnie nie przyjmowac w czasie ciazy albo kiedy sie planuje ciaze ale jak mowie ja mam jakis silny lek,ktory niszczy nawet chlamydie.

Lepiej sie wyleczyc,nawet drobne infekcje powoduja pozniej zapalenia pecherza,klopoty z nerkami itp.
Alczkolwiek znam dziewczyny,ktore o bakteriach dowiedzialy sie juz w ciazy i sie leczyly i dzieci sa zdrowe,mysle tu o ureoplazmie.

Trudno gdybyc,kazda z nas ma pewnie co innego,najlepiej zrobic wymaz i po sprawie.
 
Gatto z ta wódka to sie uśmiałam;p;p;p ale jak popije to jest gorzej bo mi się na żale zbiera... I zawsze cos powiem głupiego:zawstydzona/y: no nic poczekam tydzien na te wyniki mam nadzieję że nic z nich nie wyjdzie bo juz chce się starać:-D
 
Wiecie co, coz za ironia, przeciez sa dziewczyny, ktore wpadaja, ktore nie robia tych wszystkich badan, nie maja pojecia co to toxoplazmoza i jaka grupe krwi maja. Nie sa ABSOLUTNIE w zaden sposob przygotowanie na macierzynstwo, albo inaczej... na ciaze. Testy beta robia w 10 tc jak sie zorientuja....lataja po dysko-blysko, pracuja, szoruja kafelki w domu i Bog wie jeszcze co. Potem rodza zdrowe dzieci jakby nigdy nic.
Gdzie tu sprawiedliwosc ja sie pytam?
 
Ja miesaic temu mialam sie "postarac" akurat mi owulacja wypadla w Walentynki wiec byloby fajnie ale poszlam jeszcze 13 lutego do gina,bo zaczelam schizowac i mi wyszukala nowe problemy wiec odlozylismy starania.
 
Gatto z ta wódka to sie uśmiałam;p;p;p ale jak popije to jest gorzej bo mi się na żale zbiera... I zawsze cos powiem głupiego:zawstydzona/y: no nic poczekam tydzien na te wyniki mam nadzieję że nic z nich nie wyjdzie bo juz chce się starać:-D

Tak mi sie wyrwalo, skojarzenie z dezynfekcja :) Ale kieliszek wina do kolacji nie zaszkodzi, a potem do roboty!! :zawstydzona/y:
 
Gatto one też ronią, ale masz rację, ta mniej odpowiedzialna część kobiecego świata ma jakby więcej szczęścia, chociaż może ironia losu jest taka, że wiele z nich wolałoby być na naszym miejscu a my mieć brzuszki jak one.. Dziwne to wszystko:baffled:
 
reklama
Ja miesaic temu mialam sie "postarac" akurat mi owulacja wypadla w Walentynki wiec byloby fajnie ale poszlam jeszcze 13 lutego do gina,bo zaczelam schizowac i mi wyszukala nowe problemy wiec odlozylismy starania.

Asz! Tak zmarnowac ..... My w Walentynki wyladowalismy na pogotowiu, tam sie dowiedzialam, ze sie lozysko odkleja i na nastepny dzien juz bylo po wszystkim....a buuuu
 
Do góry