Ciąża Po Poronieniu

[EwelinaK26]

Witajcie kochane

Od kilku lat 31 grudnia na czystej białej kartce po jednej tylko stronie piszę co mam w następnym roku teraz już 2012 (latka lecą hihi) nie w czasie przyszłym tylko w teraźniejszym że to mam!! (np. mam mnustwo kasy na koncie ;P ) tą kartkę cały rok przy sobie proszę nosić ( ja noszę w portfelu) i od czasu do czasu ją przeczytać Podzielę się z wami znowu tą ciekawostką może skorzystacie;-)

ŻYCZĘ WAM KOCHANE TEGO WSZYSTKIEGO CZEGO PRAGNIECIE TEGO CO NA TEJ KARTCE ZNALEŚĆ SIĘ POWINNO ABY WASZE PRAGNIENIA MARZENIA SIĘ SPEŁNIŁY I ŻEBY NAS W ŻYCIU JUŻ NIC PRZYKREGO NIE SPOTKAŁO!!!!

Jednocześnie chcę wam podziękować za wszystko za wsparcie za dobre słowo dzięki że jesteście

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[martusionek]

”~~”*°•._~”*°••°*”~_.•*”~~”*°
A L F A B E T_ N A_ C A Ł Y_ R O K

A...anioła stróża u boku
B...buziaków słodkich miliony
C...czasu wolnego dla siebie
D...drogi usłanej różami
E....ekskluzywnych wakacji
F....fury pieniążków
G...gwiaździstego nieba
H...horoskopu korzystnego
I.... i oprócz tego
J...jasności umysłu
K...kolorowych chwil
L...lotów wysokich
M...miłosnych uniesień
N...nieprzemijającej urody
O... oddechu od codzienności
P...pogodnych dni
R...romantycznych wieczorów
S...szalonych nocy
T...tylko spełnionych marzeń
U...uroku osobistego
W...wiary w sukces
Z...ZAWSZE UŚMIECHNIĘTEJ BUZI
...W...KAŻDY...DZIEŃ...
​

​

 

[aniii]

hej dziewczyny...gratuluję nowo zafasolkowanym...ja niedawno byłam na kntroli, gina powiedziała że sama się ładnie oczyścła mi macica ale nie wiem...badała mnie może z minute, usg trwało chyba 10 sekund...w polowie stycznia może pójdę znowu ale do innej...robiłam sobie ostatnio posiew i przeciwciała antykardiol. ciekawe co mi wyjdzie, aż się boje...pewnie napiszę żebyście mi zinterpretowały wyniki

a tak przy okazji...wszystkiego co najlepsze w nowym roku...musi być lepszy od starego pod każdym względem...u mnie dziś impreza w domu, mam nadzieje że towarzystwo nie spije mi sie na maksa...choć ja zamierzam...hehe a co..., za to co będzie...

jeszcze raz wszystkiego najlepszego, dużo zdówka, spokojnych ciąz i dla wielu z was powdójnych kreseczek na testach. buziaki...

 

[karola1388]

witajcie moje drogie.wreszcie jestm w domu moge sie odezwac...od 10 bylismy w drodze.najpierw u jednych dziadkow,pozniej u drugich i jestem wykonczona...zła do tego,bo kurka u tych drugich dzadkow pala papierochy,a mnie tak dym przeszkadza i ten smrod,ze az mi sie nie dobrze robi...smierdze cała od fajek az mnie mdli...generalnie plamienie dzis sie skonczyło...rano jeszcze byl taki bezowy śluz,a teraz juz normalny,biały,gesty i duuuzo wciaz mam wrazenie jakby mi cos leciało i tak mokro mam...co do objawow to piersi nadal bola zaczyna mnie mdlic czasami w ciagu dnia i zgaga mnie czasem tez zapiecze.a co do odczuc z brzuchem to ciagniecia w wiazadłach czuje znacznie,kłucia po bokach,czasem blizej srodka,ale nie na srodku,nie w podbrzuszu.niestety doswiadczyłam boli poronnych i wiem jak wygladaja wiec mam doswiadczenie i wiem co i jak...uczucie pełnosci w dole jakbym miala tam balon z woda.generalnie jesli sa kobiety ktore absolutnie nic nie czuja jak sa w poczatkowym stadium,tak ja naleze do innej grupy,bo ja czuje co sie tam dzieje.poprostu moze bardziej wsłu****e sie w swoj organizm.jutro jedziemy z nowu do dziadkow( tych nie palacych na szczescie) bo babina ma imieniny i sie rodzinka zjezdza,a wczesniej jesio do kolezanki tej co dzidziolka urodzila co w szpitalu razem lezałysmy...rozplacze sie jak zobacze mała,bo coz ja tak reaguje na dzieci...a co do sylwestra to jakie macie kochane plany????? bo my w domku grzecznie z pieskiem..

 

[Malami123]

karolka1388 ja tez w domku...siedzimy we dwoje z pieskiem bo młody u dziadków
I tak jak mówiłam i znowu mi sie dzis sniły 2 kreski na teście,a wiec wstałam i zrobiłam i co.................:-------( nic z tego kreska jest ale jedna,tak jak myślałam moje sny zawsze sprawdzają się odwrotnie,brzuszek nadal boli i pozostało czekanie na @, pewnie bede do pozna na necie,cos tam w tv obejrzymy i tyle.
hehe Karolcia obys miała jak najwiecej objawów tylko z fasolinką zeby było wszystko ok .
Dziewczynki wszystkiego najjjjjjj najjjjj w Nowym Roku i jak najwięcej nowych fasolek
Bobofrutek mysle dołącze razem do Ciebie i do Martuli ze starankami

Dziewczynki kochane trzymam za Was wszystkie kciuki&&&&&&&&&&&&&&&&& za fasolinki które są i które będą i żeby brzuszki sie nie napinały i nie bolały :****Zdróweczka

 

[kasiaa24]

W tym nadchodzącym 2012 roku, wszystkim życzę szczęścia, pogody ducha, awansów w pracy i spokoju w życiu codziennym. Dla wszystkich starających się wymarzonych dwóch kresek na teście, dla zafasolkowanych spokoju do końca ciaży, a dla pozostałych wszystkiego naj naj. Szczęśliwego Nowego Roku

My z M wybieramy sie do znajomych, więc już niedługo sie zbiermy.

 

[duncus]

Agniesia - będzie dobrze, nerwy cię bedą jeść, ale musisz myśleć pozytywnie. To co mamy w naszej głowie jest wiele razy kluczem do sukcesu. Trzymajcie sie dzielnie. A co do kFC to nie jedz za duzo do nich, dodaja do jedzenia środki przeciw wymiotne - wtedy jesz ile wlezie i nie czujesz ze masz juz serdecznie dosć...

AS - czytałam Twój post. Lekarze potrafią być rożni.
Mi lekarka powiedziała, gdy zapytałam cyz mogę pochować dziecko? ( Florian ur. 19 tc) a co będziesz co każdego 1 listopada latać na cmentarz? - krótko odpowiedziałam tak.
Kur... że malutki, to co nie zasługuje na pogrzeb. Zero ludzkiego współczucia, ja wiem, ze to chleb powszedni, no ale bez jaj.

Malami - cierpliwości napewno niedługo uda się i pojawią się 2 kreseczki

 

[gosiulek73]

Kochane moje niech spełnią się wszystkie nasze życzenia!!!!Duuużo siły i radości dla Każdej z nas!!!!!
Wszystkiego najlepszego dla Was i Waszych Rodzin!!!

 

[karola1388]

malami123 to widze,ze macie plany takie same jak my...domek,tv i piesek...chodzi i piszczy wciaz nie wiem co mu sie dzieje...w sylwestra sie tak nigdy nie zachowywał.nie boi sie fajerwerkow ani nic.przed chwila dopadla mnie panika... zaczeło mnie tak szczypac na srodku... boziu jak sie boje...nie boli,ale tak szczypie czasem takie dziwne uczucie...tak jak pisalam wiem tylko jak wygladaja skurcze poronne,ale nie wiem jak wygladac powiny prawidłowe odczucia tam na dole...ta niewiedza mnie wykonczy.do10go to ja siwa bede...wogole jaka tutaj dzis cisza...wszystkie kobitki na impresssski idakasia24 bawcie sie dobrze

 

[As 76]

malami123 to widze,ze macie plany takie same jak my...domek,tv i piesek...chodzi i piszczy wciaz nie wiem co mu sie dzieje...w sylwestra sie tak nigdy nie zachowywał.nie boi sie fajerwerkow ani nic.przed chwila dopadla mnie panika... zaczeło mnie tak szczypac na srodku... boziu jak sie boje...nie boli,ale tak szczypie czasem takie dziwne uczucie...tak jak pisalam wiem tylko jak wygladaja skurcze poronne,ale nie wiem jak wygladac powiny prawidłowe odczucia tam na dole...ta niewiedza mnie wykonczy.do10go to ja siwa bede...wogole jaka tutaj dzis cisza...wszystkie kobitki na impresssski idakasia24 bawcie sie dobrze

Karola na tym etapie ciąży co mogłaś to zrobiłaś.
Nic naprawdę nic się więcej nie da.
Przestań wsłuchiwać się tak mocno w ten swój organizm bo naprawdę zaczniesz świrować .
Mnie też tak dziwnie piekło ,ale przestało .Przeżyłam i pewnie jeszcze niejedno przyjdzie mi przeżyć .

pies może słyszeć jakieś odgłosy z zewnątrz na innych częstotliwościach ,których ty nie słyszysz.
Za żadne skarby go nie głaszcz,nie tul,nie żałuj.
Daj psu robotę niech łeb zajmie czymś pożytecznym.
Można schować gdzieś kawałek przysmaku np w skarpetkę kawałek sera czy kiełbaski ,dać mu powąchać najpierw i niech szuka .
Lub coś z nim uwarunkować czy kształtować chociażby wchodzenie do pudełka czy sprzątanie do miski jego zabawek ...
Cokolwiek byle psu łeb zająć robotą i niech nie myśli o głupotach...;-):-):-):-):-)