Ciąża Po Poronieniu

[kłaczek]

Elzbietko, bo ten moj Rajmund to zawsze cos takiego wymysli... Wariat i tyle.

 

[kobietka22]

Karola- ja bym się wstrzymała na Twoim miejscu tym bardziej ,że to plamienie jest, najlepiej zaczekać do wizyty wtedy ginek Ci powie czy szyjka jest ok czy ciąża dobrze umiejscowiona itd i powie Wam czy możecie, wiesz tak dla BHP lepiej uważać.

 

[karola1388]

kobietka22 dziekuje.wlasnie dlatego pytam o takie rzeczy was bo kogo??????? nio musze sie umowic do gina moze zaraz zadrynam tylko musze grafik meza wyliczyc jak bedzie pracowal zeby mogl mnie zawiezc.kurcze okrutnie kreci mi sie w glowie.odkładam na troche lapka zeby odpoczal

 

[Ilona1990]

trzynasta, martula5000 dla Waszych aniołków
[*] i dla Was zaświeci jeszcze słoneczko.
Lena 2405 bierz tą no-spę i się nie zastanawiaj!!!

A pro po no-spy nie musicie mi pisać, żebym ją brała, bo cały czas ją łykam, od dawna się śmieje, że no-spa i ja to nie rozłączne przyjaciółki, dziś jeszcze zaczynam na dobre łykać ten magnez.
Jak spędzacie sylwka?? ja pewnie w łóżku pod kołdrą, przed tv, z picolo truskawkowym! zeszłego sylwka miałam takiego samego, też już byłam wtedy w ciąży....

Mart, karola 1388 bardzo Wam gratuluję!! i w ogóle to właśnie co wejdę na BB to nowe ciężarówki, oj owocny rok... oby ten kolejny był taki sam.. tylko z mniejszą ilością aniołków....

enya cholera łobuzy jedne... biedna babcia...
malami mnie się śniły 2 krechy i je zobaczyłam... kurczę pamiętam jak dziś!!

oj szybko ten czas leci, szybko... już i ja prawie na półmetku.... ;-)

as mój pies jest zaczepno - obronny... on zaczepia, a ja go bronię kochane psisko, już w grudniu właśnie 8 lat skończył, mój staruszek..o to i on... Zobacz załącznik 420818

kasia no właśnie chcę go namówić na ten szew i na fenoterol, ale wizyta dopiero za 3 tyg
kłaczek ale jesteś bomba
karola ja sexu niet.... wybieram bezpieczeństwo malca!!

dziś wieczorem spotkanie z teściówką... zobaczymy

 

[karola1388]

kochane wlasnie zadzwoniłam do instytutu umowic sie na wizyte do p.dr ktore zajmuje sie tylko kobietami ciezarnymi...podobno jest konkretna,fachowa zobaczymy.na 10go stycznia na 11.45.to chyba dobra data prawda???? w pon ide tu do siebie zaczne brac leki,wybiore luteine,powtorze bete i do 10go jakos przetrwam prawda???? a wtedy sie wszystko okaze....nio 10go to juz napewno cos wymaca jesli faktycznie jest jak myslicie???? cos mnie zgaga zaczyna meczyc.buzka kochane

 

[kłaczek]

kłaczek ale jesteś bomba

Niom... Burzaco demolujaca! Kaliber kosmiczny - dupsko nie z tej Ziemi.

 

[prija0]

Karola: Mi gin powiedział, że z seksem w takich przypadkach jak nasze trzeba się wstrzymać. Ryzyko infekcji.

 

[martula5000]

Czesc dziewczynki!!!Niw zdazylam rano na bete bo dostalam@.Po jedno sie ciesze bo to byloby ryzykowne tak po zabiegu a z drugiej troche szkoda bo nie ukrywam ze bardzo tego dzidziusia chce!!!No coz trzeba bedzie sie wziasc do roboty juz nie dlugo!!!
Zycze Szczesliwego Nowego Roku i spelnienia wszystkich marzen!!!!

 

[kłaczek]

Tez bym sie wstrzymala z seksem na razie. Poza ryzykiem infekcji, trzeba by sie liczyc z tym, ze orgazm powoduje skurcze. Lepiej nie ruszac licha.

 

[As 76]

Karola, nie panikuj - myslalam ze sie obsr...m jak mialam pierwszy zastrzyk sobie zrobic, do dzis wzielam tego ze 130 i nie robi na mnie wiekszego wrazenia niz szczotkowanie zebow. chwilami nawet mniejsze bo przy myciu zebow bywa ze mnie zemdli.

Polozna odfajkowana. Jest ok, dziecie lepetyna upchniete w kanal, gotowe do wyjscia. Macica wysoko ponad norme, czyli maly spory. Jakies bialko znowu w moczu, (cholera moglam spytac czy to bialko ogonkow nie ma, to bym wiedziala skad sie wzielo. ;-)) ale cisnienie bardzo eleganckie. W sumie jakby cos nie tak dzwonic do poloznej, a jakby ewakuacja to dzwonic do szpitala - jesli ani to ani to, to widzimy sie za 2 tygodnie, czyli dokladnie w terminie.
Bebnisko mi takie wydelo, ze juz nawet Rajmund mowi ze Stones'i mieli mniejszy, ale tez dodaje ze 2 lata pompowania to nie moze byc maly:

Tak jak pisałam gdzie indziej
brzuszek super.
Piękny domek ma Karolek.

Słuchajcie Dziewczyny(szczególnie do tych które wiedzą o co chodzi)
Odebrałam wynik wymazu Kacpra z migdałów....
Ani gronkowca ani grzybicy....NIE MA!!!!!! Nie ma nic.Wynik ujemny...Tylko naloty na migdałach są...ale lekarz ma coś mi dać na ich rozpuszczenie.Jutro polecę do niego i zobaczymy.
Niestety nie mogę zaufać jednemu lekarzowi...
Dobrze że mi ciotka powiedziała co i jak i poszłam do innego...
Tyle leków bez sensu...

No i dobrze ,że nic nie ma.
Ten nalot to mogą być zwykłe pleśniawki.

kłaczek dzieki kochana za wsparcie od ktorego tygodnia zaczelas sie kluc???? nio brzuszek masz pieeeeekny mam nadzieje ze i ja sie takowego doczekam.po nowym roq dzwonie do szpitala gdzie jestem w poradni genetyczej i zapisuje sie do ginekologa tam.ta kobitka tu u mnie w przychodni jest mila i na miejscu,ale generalnie nie wie duzo rzeczy...tak jak np powiedzialam jej,ze genetyk zalecił branie clexane i acard to powiedziała,ze nie słysała o czyms takim...,bo ona zazwyczaj miala pacjentki z prawidłowymi ciazami...nie moze byc tak,ze to ja mam mowic lekarzowi jakie mam brac leki..a jesli bedzie sie cos dzialo zlego???? to co??? wysle mnie do szpitala??? nie dziekuje juz sie nalezalam u nas i podziekuje za ten burdel!!! musze miec lekarza ktoremu bede ufac,ktory bedzie sie mna interesowac i nie bedzie sie bał dzialac i nie bedzie sie zastanawial az bedzie za pozno...u nas jedynym lekiem jaki znaja zarowno w szpitalu jak i w przychodni jest luteina...nic poza tym...porazka nad wiedza tutejszych ginekologow....jak lezałam u nas w kwietniu z biochemiczna usg robił mi taki mlody stazysta i sam powiedzial,ze załuje,ze nie moze miec jeszcze swoich pacjentek,ale jak juz bedzie mial to nie popadnie w rutyne jak reszta...sam przyznał,ze kazdy przypadek traktowany jest tak samo i jesli przychodzi dziewczyna we wczesnej ciazy to nic nie robia trzymaja ja kilka dni mierza tempke i czasem robia bete i usg luteine podaja i czekaja czy samo poleci czy bedzie zabieg tak jak ta moja psiapsiola co teraz tuli dzidziolka ona miala bole w podbrzuszu na srodku...trzymali ja 2,3 tyg nie pamietam juz dokladnie i ktoregos dnia na obchodzie lekarz pyta" jak sie pani czuje dzis? bole nadal sa? " na to ona " tak boli mnie na dole na srodku w podbrzuszu",a ten do niej " oj jak jajniki bola to dobrze znaczy sie,ze macica sie rozciaga" i poszedł....no myslalam,ze padne poprostu...taki mamy szpital...

Karola ,ale prawda jest taka ,że na początku naprawdę nic więcej się zrobić nie da.
Po prostu nic...
To okrutne ,ale prawdziwe..
Na poczatku to natura decyduje czy da radę czy nie.
Można jedynie wspomóc Nospą ,Luteiną lub Duphastonem , i na tym koniec.
Aby podać pacjentce inne leki to muszą być ku temu podstawy ,a jak pacjentka badań nie ma ,to oni nic zrobić nie mogą

dziewczynki zadam wam troche nietypowe pytanko,bo komu mam je zadac jak nie wam????? jak to jest z sexikiem w moim przypadq???? bo mam taaaakaaaa ochote,ale sie boje...rozmawialam wczoraj troche o tym z moim to powiedział,ze on sie woli wstrzymywac,bo sie boi,ze dzidzi zaszkodzimy itd...no on to sie moze i moze wstrzymywac,ale ja???;-)...ja tez sie boje tego itd mnostwo mysli,ze zaczna mi sie jakies bole ze plamienie sie zwiekszy i dojdzie do krwawienia itd...pytam was nio bo po 1 niektore z was maja juz dzidziolki a po 2 tez jestescie w ciazy i wiecie napewno wiecej w tym temacie niz ja...jesli oczywiscie trzeba sie wstrzymywac to jak najbardziej sie dostosuje fasolka najwazniejsza....przepraszam,ze tak bezposrednio.

Zdecydowanie nie,nie,nie...
Po pierwsze zagrożenie infekcją wewnątrzmaciczną
po drugie podczas orgazmu są skurcze czym można wywołać poronienie słabo jeszcze zagnieżdżonej ciąży
po trzecie sperma rozluźnia szyjkę ,więc działa też poronnie
po czwarte przy plamieniach absolutnie nie wolno

Na pewno wstrzymajcie się do tej wizyty ,a wtedy lekarz sam zadecyduje co dalej...;-):-):-)

kochane wlasnie zadzwoniłam do instytutu umowic sie na wizyte do p.dr ktore zajmuje sie tylko kobietami ciezarnymi...podobno jest konkretna,fachowa zobaczymy.na 10go stycznia na 11.45.to chyba dobra data prawda???? w pon ide tu do siebie zaczne brac leki,wybiore luteine,powtorze bete i do 10go jakos przetrwam prawda???? a wtedy sie wszystko okaze....nio 10go to juz napewno cos wymaca jesli faktycznie jest jak myslicie???? cos mnie zgaga zaczyna meczyc.buzka kochane

Tak 10 stycznia na pewno już wyczuje ,a najprawdopodobniej zrobi Ci jeszcze na miejscu USG i zobaczysz bijące serduszko.;-):-):-)

Wróciłam z teściową z tego pogrzebu i właśnie jem śniadanie ,bo wcześniej czasu nie miałam.
Zaraz młodemu dam obiad i biorę się za robotę .;-):-):-)