reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Kobietka może sie uda i zadzwonią, życzę Ci tego
Agniesia kciuki zaciśnięte :-)
Enya kciuki zaciśnięte

A ja dziewczyny leże bo mnie złożyło konkretnie, gardło, katar, kości, pije herbate z miodem i cytryną i sok z cebuli, leże pod kołderka mam nadziej że mi szyblo przejdzie i w poniedziałek będę zdrowa, bo już USG jak to szybko zleciało.

miłego dnia
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kasiaa- dzięki, kochana zdrówka Ci życzę żebyś szybko doszła do siebie , no i kciuki za usg trzymam mocno:tak:&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
queenie,wiolka_1982 dziekuje za informacje na temat tej choroby.generalnie nie zawiele o niej wiem...pewnie macie racje,a raczej napewno...we wtorek bede u ginki i powie mi to samo.zreszta porozmawiam z nia,bo po ostatniej rozmowie mowila,ze klasy dodatnie utrzymuja sie do 3 tygodni...chyba sie pomylila,bo 3 tyg juz dawno mineły:-( ehh faktycznie co nagle to po diable.poczekam nie chce znowu cierpiec.jesli ginekolog powie mi,ze tak wlasnie trzeba to tak zrobie...dziekuje...

MOJE ANIOŁKI 07.03.2008 ( 5 TYG ) *... 04.05.2008 ( 6 TYG ) *...
 
bombelek , trochę te badanka kosztują , ale warto zrobic i mieć spokojną głowe
agniesia , że zdałaś to nie wątpię ! ale żeby nic nie napisać ? trzeźwiejesz?
enya , za wysoką betę !&&&&&
Kasia , to kuruj sie , zdrówka życzę.

Brzuch mnie naparza dzisiaj , jajka produkuję - może się przydadzą w końcu:sorry2:
 
Karola 1388 - bardzo mocno ściskam kciuki za to żebyś jak najszybciej mogła się starać!!! Rany ale to życie jest beznadziejne bo wystawia nas na takie próby...A w ogóle ta cytomegalia to jakieś straszne cholerstwo jest- poczytałam trochę na ten temat i tak naprawdę to każda z nas może to mieć - na kogo padnie na tego bęc....ale lipa
Dziękuję Wam dziewczynki za kcikasy;-) Niestety nie polazłam na betę z bardzo prozaicznego powodu - brakło mi kasy!!! Do wypłaty zostało mi jeszcze 5 dni a mnie zostało w portfelu 30 zł + talony:eek::eek:Wystartowałam dzisiaj do reala po spożywkę i wydałam kupę kasy:no:Kupiłam test ciążowy - gapię sie na niego jak sroka w gnat i niewiem co zrobić. Czekać, nie czekać??? Napaliłam się cholernie, kazdy dzień to nadzieja- dzisiaj mam 35 dc (a od 20 do 25 brałam duphaston na wyregulowanie) i w sumie jak przejrzałam mój kalendarz to mój ostatni okres przed braniem trwał własnie 35 dni a poprzedni 38. Kurcze ale po to brałam tego dupka żeby nie był taki długi, aaaaaa Poczekam więc chyba jeszcze, serce krwawi ale poczekam do 40 dc. Jeśli dalej nic się nie pojawi (mam straszną nadzieję) to robię ten wypłakany test:p gdzieś w czwartek. A w ogóle to niewiem czy mi psycha siada, czy autentycznie tak jest, bo cały czas jest mi cholernie niedobrze, od tygodnia boli mnie głowa, cały zeszły tydzień miałam kłopoty z pęcherzem i szczypią mnie piersi, już nie mówiąc o tym że lecę na nospie bo boli mnie dół brzucha. Wszytsko to albo zwiastun @ albo może ciąża???
Agniesia ty po tej obronie to chyba imprezujesz:cool:W końcu piątek dzisiaj. Na pewno wszytsko się udało, prawda??
Olusia a jak Ty i Twój mąż się trzymacie??
 
Ostatnia edycja:
1.06 - miała przyjść @ -nie przyszła ale brzuch naparzał wczoraj też nie zrobiłam teściora i postanowiłam odczekać do dziś. Wieczorem przygotowałam sobie sprzęt do testowania i właśnie wstałam z powodu bólu brzucha i co @ zawitała więc bobotesty przekładam na next miesiąc - w zeszłym roku przed świętami właśnie zafasolkowałam.
Zmykam do wyrka pap pozdrawiam wszystkie z podpaskowego piekła i trzymam && za was kochane.
 
enya81 masz racje to jest paskudne..i w sumie to mozesz ja miec nawet nie widzac o tym.ja generalnie dowiedzialam sie calkiem przypadkowo,bo po zrobieniu badan genetycznych i innych zostala mi cytomegalia...walczylam o to skierowanie bardzo dlugo az wreszcie jedna pani doktor okazala sie czlowiekiem nie pytajac czy jest sens czy mam jakies podejrzenia itd-poprostu dala.mialam isc na drugi dzien do labo ale rozlozylo mnie chorobsko i to dosyc konkretnie,bo bez antybiotyku sie nie obeszlo,mowic nie moglam bo wezły to jak sliwki mialam...1,5 tyg pozniej poszlam na badanie i co sie okazalo??? wynik podwojnie dodatni:wściekła/y::wściekła/y: ginka powiedziala mi,ze wlasnie gdy byłam chora musialam złapac to swinstwo i,ze teraz musze odczekac miesiac najlepiej i powtorzyc badanie,bo to wszystko utrzymuje sie do 3 tyg...powiedziala mi,ze jak raz sie zachoruje to juz nabiera sie odpornosci,ale to nie wyklucza tego,ze mimo wszystko mozna znowu zachorowac np bedac w ciazy,ale to juz nie jest niebezpieczne...tak jak piszesz...jestm wystawiana na ciezkie proby mojej cierpliwosci i czasem to juz siadam,załamuje rece i płacze,bo nie mam sił na to wszystko...moze i jestem niecierpliwa,ale kto z nas nie jest???? poczekam,bo co mam za wyjscie??? nie chce zeby sytuacja sie powtorzyla...porobiłam juz naprawde duzo tych badan,wszystkie jak do tej pory wychodzily ok,przyczyny tam tych strat jeszcze nie znam i moze nie poznam...wyniki genetyczne dopiero w polowie stycznia,lutego,ale nie wiem czy dobrze,ze sie im poddałam...gdy genetyk zasiał w nas tak ogromna nadzieje,ze nastepna ciaza moze sie skonczyc powodzeniem i w sumie daje mi 99% to moja cierpliwosc zaczela wygasac...a tu bach-cytomegalia...coz...moj maz tylko jest zasmucony...wczoraj powiedzialam mu,ze byc moze bedziemy musieli jeszcze troche poczekac,zapytał mnie ile odpowiedzialam,ze nie wiem...spuscił glowe,chwile tak siedział i powiedzial,ze szkoda,bo juz sie nakrecił,ale jak trzeba bedzie czekac to poczekamy i jeszcze... uciekam kochane do pracy,a po poludniu idziemy w gosci:tak: milego wekeendu.dziekuje za wsparcie...

MOJE ANIOŁKI 07.03.2008 ( 5 TYG ) *... 04.05.2008 ( 6 TYG ) *...
 
MGR. Agnieszka G. melduje,że wczoraj o godz.14.00 została Panią Magister na 5!!!!!!!!!1Na dyplomie też będzie piąteczka,bo wysoką średnią miałam z całych studiów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1
Dziękuję moje kochane za kciuki,kopniaczki i wsparcie!!!!!!!!!!!1Jesteście cudowne i kochane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dziękuję,dziękuję dziękuję i jeszcze raz dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Cała obrona trwała ok.20 minut,troszku pomaglowali z dziekanem wymieniłam kilka politysznych uwag i już po wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!!Tak pobalowałam wczoraj z najbliższymi,od mamusi i taty dostałam piękny pierścionek z zielonym oczkiem:)))))))))))))))Jestem taka szczęśliwa,teraz tylko dzidzi mi brakuje do kompletu,ale wszystko pokolei:)))))))))buziaczki moje robaczki:**************
 
reklama
KOTEK BRAWO !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! WIEDZIAŁAM ZE TAK BEDZIE........ NIE MOGŁO BYĆ INACZEJ !!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NO PROSZE, PANI MAGISTER :-) CHYLE CZOŁO :-D
 
Do góry