reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Mozecie mi pogratulowac:D niestety nie kolejnej ciazy a wywojowanych badan za free! Uderzylam do najwyzszych i ponoc uprzednia moja "ulubiona" gin (ta co mi do 7go-ostatniego:( t.c. nie dala zadnego skierowania) ma mi we wt przepisac wszystkie te skierowania co dostalam od nowej genialnej gin:) wtedy uhonoruje to moja pracowa przychodnia.... tak wiec w walce z systemem... 1:0 dla nanuliki!
 
Agniesia- to trzymamy kciuki za obronę teraz, wszystko dobrze pójdzie zobaczysz:tak:
Nanulika- super , no to gratuluję sukcesu , teraz porobisz badanka zobaczysz co w trawie piszczy i być może będziesz wiedziała z czym walczyć.Trzymam kciuki.
 
kurcze wchodze,czytam a tu same dobre wiesci:tak: kasia24 trzymam kciuki oby była fasolinka:tak::tak: mysle,ze usg nie zaszkodzi,bo niby dlaczego??? tylko moze byc za wczesnie,ale miejmy nadzieje,ze nie bedzie;-) nanulika no moje gratulacje.ja tez dłuuuugo walczylam o skierowania za free i tez mi sie udało takze mysle,ze warto:tak: trzeba pokazac ze ma sie glowe nad woda a nie pod. agniesia super,ze ten facet wreszcie sie ogarnal i sie okreslił:-D byle do 2go bedziemy trzymac &&&&.a ja 2go mam wizyte u dentysty-sadysty doslownie:-D ehh a ja jestem juz mega padnieta po dzisiejszym dniu.choroba daje mi w kosc galancie...chyba mam temp.bo wciaz mi goraco...:-( teraz jem sobie ziemniaczki opiekane i pisem do was:tak: jesio jak na zlosc pojawily nam sie duuuze problemy finansowe i moj maz powiedzial,ze nie wie czy bedziemy sie starac w grudniu:-:)-:)-( automatycznie swiat stracil barwy...jestem załamana...jeszcze bede z nim dzis o tym rozmawiac,ale on jest taki uparty...ja chyba sie dziecka nie doczekam nigdy...jak nie problemy ze zdrowiem te poronienia to teraz problemy finansowe...dziewczynki oswieccie mnie jak sie dziekuje za post:zawstydzona/y:?????

MOJE ANIOŁKI 07.04.2008 ( 5 TYG ) *...04.05.2008 ( 6 TYG ) *...
 
karola1388 pod każdym postem przed sygnaturą jesli jesteś zalogowana widzisz dziekuję/ udostępnij to klikasz na dziekuję.
karola a ty swoje poronienia miałaś tak jedno po drugim naprawdę szybko sie wydaje. to wcale nie czekaliście od pierwszego?
 
Doczytałam, gratuluję fasolki, wydębionych badań i w ogóle tego co Was dobrego spotkało. :tak:

Olusia81 - spóźnione, ale nie wiele życzenia urodzinowe, spełnienia marzeń i aby w Twoim życiu wszyściutko pomalutku się poukładało.
 
reklama
kaaasia24 dziekuje za rozjasnienie:-D niestety nie czekalismy...ta druga ciaza była wpadka sama w sobie...ale i tak nic z tego nie wyszlo...lekarze mowili wtedy,ze napewno wina tkwila w tym,ze za szybko,a ja mysle,ze moze niekoniecznie,bo pol roq temu 2 testy wyszly mi pozytywne,a okazalo sie,ze ciazy nie bylo tylko biochemiczna...takze nie wiem...tam te dwie byly z innym partnerem,ta ostatnia biochemiczna z mezem...genetyk sugerowal,ze wina moze byc u tam tego partnera gdyz u niego w rodzinie jest wada genetyczna...tyle,ze jego rodzenstwo ma zdrowe potomstwo...nie wiem...gdzies ok pol stycznia moze bedzie juz kariotyp.teraz mniej juz sie boje niz kiedys...co ma byc to bedzie...a rozmawialam wczoraj z mezem i powiedzial,ze bedziemy sie starac w grudniu bez wzgledu na wszystko:tak: mykam dziewczynki do pracy...ja taka usmarkana a po poludniu mamy gosci ehhh...buziaczki
 
Do góry