P.S.troche mi przykro ze przez miesiac nikt tu nawet o mnie nie zapytal i nie pomyslal;(
(oprocz Ciebie Ewelinko oczywiscie na emailu)
Się nie zapomina, tu się pamięta nawet o takich co nie ma miesiącami jak Shezadi czy IZW ostatnio. W pamięci wszystkie są, ale czasem nie sposób się do tego odnieść.Nie jedna miłą to samo odczucie ale musisz (musimy) zrozumiec że jest tyle nowych mam aniołkowych że się zapomina.
Ty się nie odzywaj, jesteś nieobiektywna. Ja mogę powiedzieć, imię cudowne.Jujka LEna łądne imię
Jujka – cierpliwości choć, wiem, że na końcówce ciężko, a wszystko już przygotowane? ;-)
Martynaa81 – jak się czujesz?
Kobietka22 – dobrze, że noga/kolano lepiej.
Czarna76 – nie kupuj plastrów nie kupuj
As76 – i chwała, że te głosy rozsądku głos zabierają, co do Klaudii przypomina mi się taka myśl z Jej punktu widzenia „nie zawsze rodzice są rozsądni, czasem warto posłuchać dziecka”
Ewelka10 – trzymam kciuki za II krechy
Igusiad – wszystkiego najlepszego urodzinowo, spełnienia najskrytszych marzeń trzymanych w serduszku
Olusia81 – byłam kiedyś wpodobnej sytuacji jak Twój M., tylko, że babcią się opiekowałam no i nie miałam wtedy jeszcze swojej rodziny, jak nie mogłam to zastępowała mnie mama, jej brat, dziadek, ale mieszkali tuż obok, trudna decyzja przed Wami, ten okres był ciężki dla nas. Pytałam o morfinę, bo ja podawałam babci, niewielkie ilości, potem większe, potem już Ją oszukiwałam, że daję jeszcze większe. A ból podobno nie mijał. :-(
IZW – a co u Ciebie? Co do snu, a wyobrażasz sobie lepszą matkę niż Ty dla swojego dziecka? Będziesz najlepsza.
Gosiulek73 – jak się czujesz trzymając prawie 2 latka? Jak tam bunt nadchodzi?
Vanessca – a co u Ciebie?
Ja dzisiaj jeszcze chwila na forum i znikam na cały dzień o ile wytrzymam, wymysliłam, żeby dziś zrobić dobrze A. przez żołądek do serca i w planach mam sushi na obiad. ;-) No i chcę mieć chatę na błysk dzisiaj, więc Adzika do roboty zagonię