czarna ja to cały czas jestem i czytam wszystko co dzień, tylko jakoś tak nie mam weny na pisanie... niby końcówka, ale tak się dłuży, że ojejku, a na dodatek nic się nie dzieje i nie zapowiada, że już lada moment się przywitam z maleńką...a tak już bardzo chcę...
a ten Twój chłop, to taki niezdecydowany, że ojejku, gorzej niż baba chyba...mam nadzieję że mu się wreszcie odmieni, trzymam kciuki
a ten Twój chłop, to taki niezdecydowany, że ojejku, gorzej niż baba chyba...mam nadzieję że mu się wreszcie odmieni, trzymam kciuki