Ciąża Po Poronieniu

[akunia]

hej witam wszytskie i razem z wami sie ciesze z pomyslnych wiesci obytak dalej i wiecej takich wizyt u gin z ktorych wychodzi sie z bananem na ustach. ja jestem padnieta w robocie mlyn jak rano zjem sniadanie tak dopiero przed chwilka kolacje zjadam a co tam dupa niech roznie gorzej bo jak sie nachlapie to przez to w nocy spac nie moge :-(
mojego m nie ma chwilowo wiec hcociaz troche spokoju tzn nie od niego tylko od tego ze nie musze gotowac ani nic z tych rzeczy chociaz to zle wplywa na moj zoladek jakies tam szybkie kanpeczki lub cos podobnego.

ewleka rok temu mialam podobna sytuacje do twojej masz racje k... trudna decyzja, ale juz ten swiat jest taki popaprany...

ja wogole nie wiedziec czemu mam jakiegos nie to ze dola ale taki nastroj melancholiczny.
probuje sobie go poprawic zakupami na allegro i stwierdzilam ze chyba juz starczy bo nastroj sie nie poprawia a za to stan mojego portfela sie pogarsza.
pozdrawiam was wszytskie...

 

[Ilona1990]

więc serducho biję. z usg to 6 tydz i 5 dzień... mały ufoludek ma 7.5 mm....... yhym.. wielki jak słoń
lekarz kazał odstawić mi duphaston, żeby nie obciążać wątroby, bo jak stwierdził, zdążymy ją jeszcze obciążyć...
co wy na to?? mam nie brac?

 

[czarna76]

No nareszcie jesteś!
Ilonka superowe wieści ! Jak dobrze że wszystko ok. Ależ fajnie .

Swoją drogą , jakich to głupot ci lekarze ci naopowiadali na początku. Horror.

co do dupka , to hmmm , jak masz do tego gina zaufanie i jest wszystko dobrze to może rzeczywiście odstawić , ale może nie tak z dnia nadzień tylko jakoś łagodniej. Sama nie wiem.

 

[carla81]

Witam nowe panie
Ilona...

 

[Lena2405]

Hey Dziewczyny....
dlugo mnie tu nie było... ale czytam wasze wypowiedzi to zaczynam mieć nadzieje że jeszcze może być dobrze...
Wróciłam z Polski kilka dni temu... zrobiłam badanie krwii w UK Jestem pod kontrolą hematologa przez niski poziom tych pytek i wyniki wcale nie są lepsze
Najgorzej to jest właśnie z tym:
MCH: 32.5 pg
MCHC: 36.9 g/dL
PLT: 63. K/uL
DZiewczyny czy ja jeszcze zajde w ciążę??? tesknie za moim maleństwem...
a jak byłam u gin na badaniach kontrolnych to szyjka czysta i macica wróciła do normy

 

[Olusia81]

Witam sie i ja.

Kobietka, ja latam do endo co 4 maks 6 tygodni a i tak mi tsh swiruje. Juz sama nie wiem co mam robic. Caly czas czekam na wyniki biopsji, to juz 7 tygodni, chyba lekka przesada.

Ewelinak, dziekuje, kolano juz w miare ok, tylko troszke stluczone, gorzej z piszczela. Ale kilka dni i wroce do normy. Co do cholesterolu, to juz co najwazniejsze to juz wiem i juz dzisiaj wzielam sie za siebie. Musze jeszcze tylko nad regularnoscia i wielkoscia porcji popracowac i bedzie git.

A nam sie w koncu udalo zaplanowac termin urlopu dwutygodniowego na druga polowe pazdziernika, wiec moze w koncu bedzie szansa popracowac w spokoju nad bobasem. No pod warunkiem ze @ przestanie wywijac numery;-)

Ewela swiatelko dla Twojej Kruszynki (*). Masz calkowita racje, w kupie sila.

Ilona1990 mega gratulacje. Co do duphastonu, to jesli oprocz tego lutka bierzesz, to bym odstawila. Ale tak calkiem bez niczego to bym sie bala.

Buziaki dla wszystkich.

 

[igusiad]

ilona tego pierwszego lekarza to powinni pozbawić prawa leczenia, cieszę się, że wszystko dobrze, i oby tak do końca

 

[ewelka10]

Wielkie gratulacje dla Ciebie Ilona, oby wszystko było w najlepszym porzadku... ja też od samego poczatku ciąży brałam na przemian a to luteinę a to duphaston i też bałam sie zakończyć leczenie, ale u mnie lekarz kazał stopniowo tzn. brałam 2x2 tabletki później 1X2 (przez chyba 3 dni) potem raz dziennie przez kolejny tydzień i koniec tak mi kazał wtedy gin no i chyba w tym wypadku to akurat dobrze podpowiedział... ale też bałam się odstawić może spróbuj tak jak ja etapami - będzie łatwiej a i organizm nie dozna szoku - tak mi się wydaje pozdrawiam

 

[bajkowa]

ewelka ma rację moja przyjaciółka rowniez odstawiała leki podtrzymujące stopniowo i dla lepszego psychicznego poczucia i organizm nie doznał takiego szoku :-)

 

[kahaka]

Hej dziewczynki,
ilona, no widzisz!!!!! Pięknie jest! Co do duphastonu, to ja bym pewnie słuchała lekarza, w końcu powinnaś mu ufać. A jeśli mu nie ufasz, to go zmień.
ewelka, witam się z Tobą. Przykro mi, że musiałaś podejmować taką decyzję :-( a 4 cykl starań to jeszcze krótko, nic na siłę. Ja po pierwszym poronieniu zaszłam dopiero po roku, a po drugim po pół roku.
Lena, ja się nie znam na wynikach badań, ale nie wolno się poddawać! Będziesz mamą, zobaczysz!

U mnie zaczął się drugi dzień na L4. Wczorajszy spędziłam na sprzątaniu, a dziś zamierzam prasować. Ładnie odpoczywam, nie? ;-)
ewelka, igusiad, ja tez belfer