reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

reklama
Zdolnosc koncentracji mam na poziomie noworodka. Jestem spiaca, nie mam czasu sie glebnac o wyro - obiadek trzeba przyszykowac itd. W sumie wychodzi na to, ze wstajac o tej 4:00, ide do pracy i wracam do domu w porze, w ktorej zwykle wstaje. No i biore sie za zwykle zajecia. Spac ide tez normalnie. W efekcie morda w gleb. Jeszcze 2 dni i sobie pospie o ile Karol pozwoli.:-D
 
A czy Karol może śpiewa na głos, że spać nie możesz? A może w piłkę gra?
Oj co ja bym już dała za takie niespanie. Człowiek, to dziwne stworzenie, sam się chce umartwić, chce żeby mu było niedobrze i chce być niewyspany i obolały. Dziwne :baffled:
 
Zjola, ja nie wiem w co on tam gra, po mojemu wyglada ze w kulki. Ostatnio jechalismy autostrada - wiadomo, nie stanie sie byle gdzie - i maly mi jakos tak przykopal, ze myslalam ze sie zsikam. Mowie mu, zeby sobie uwazal bo aktywnosc tez pownna przybierac przyzwoite formy - co to za kopanie matki po pecherzu? Natychmiast powtorka w to samo miejsce. Mowie Rajmundowi, zeby powiedzial cos synowi zanim tapiecerka oberwie... Rajmund dydaktycznie: "Karol, nie kop matki." (Bo sie spocisz, co?) A Karol natychmiast lubudu w to samo miejsce. Doszlismy do wniosku ze lepiej juz nic nie mowic...
laugh.gif
Faktem jest, ze w Anglii funcjonuje (stare jakies, ale jednak) prawo, ze kobieta ciazarna moze oddac mocz w dowolnie wybranym miejscu, nawet do czapki policjanta jesli go o to poprosi, ale nie wiem jakby sie to mialo do naglego postoju na autostradzie.
W nocy tez tak potrafi przyrabac, ze budze sie niepewna czy przypadkiem nie dopuszczam sie wlasnie katastrofy stricte dzieciecej lub bardzo geriatrycznej, i czy aby nie podtopie za chwile wlasnego chlopa. No, chlopina coraz to mocniejszy - wczoraj wieczorem sobie czytalam w lozku, lezalam grzecznie na jedynie wlasciwym boku, a ten tak przypakowal, ze mi ksiazka trzymana w reku podskoczyla. Maly skubaniec... Spokojnie, doczekasz sie i Ty.
 
cześć laski :)

AS usmiech sam pojawia się na twarzy widząc takie wiadomości Bóg czuwa wkońcu Twoje dziecię to CUD :):) lekarz sam tak powiedział bez twojej owulki jest okruszek heheh:):) Kiedy powiecie dzieciom??? Ja tez biorę od początku luteinę 3x1 a teraz zmniejszył mi dawkę na 2x1 czy powinnam ją zmniejszyć bo sama nie wiem :/

kłaczku nie forsuj sie tak kochana odpoczywaj!!! W styczniu pewnie będziesz o takich godz wstawać a teraz?? Ujęłaś to wszystko o czym każda myśli tylko że TY umiejętnie rzucasz wszystkie myśli na klawiaturę :p

dolofka witaj zapalam świtełko dla twojego aniołka (*) nie mialam okazji i serdecznie gratuluję pod serduszkiem cudu:) Ja na kazdej wizycie mam usg z czego jestem bardzo zadowolona bo widze szymonka :) I co 3 tyg widzę i słyszę jego serducho ale też mam detektor kupiłam na allegro i mogę słuchać serduszka Szymonka kiedy zechcę fajna zabawka a tyle spokoju nam daje jak słyszymy nasze maleństwo:):)

zjola przecież miejsce na wieściach masz zaklepane :):) Usłyszysz już niebawem :)

Życzę każdej z was kochane zobaczenia dwóch kreseczek i usłyszenia serduszka i co najwaziejsze urodzenia zdrowego, pięknego i krzyczącego bobasa w swoim czasie.:):)

ilona1990 &&& za wizytę:)

kahaka dużo tego bierzesz ;/ Aby było wszystko ok to najwazniejsze :):)

olusia81 nie pomogę nie znam się kochana na cholesterolu ale pewnie wygooglasz coś sensownego :) Jak kolano nie zrobiłas sobie czegos po tym wypadku ???

czarna mam nadzieję że pomimo złego nastroju panującego u was ziemia będzie drżała &&&:):)

miśkam o której jutro wizyta oczywiście że kciuki zaciśniete &&&&

Już się nie mogę doczekać testowania przez Was oj pod koniec miesiąca mam nadzieję przeczytać o przynajmniej 4 z was że są dwie kreseczki:D

lili a co u ciebie, widzę odpoczywasz od nas ???? Staranka mam nadzieję są??

ilonka24 czekamy na ciebie czekamy!!!! Buziaki:)

Mój wczoraj pojechał do Niemiec. Jutro przychodzą budowlańcy wczoraj taki opier.... dostali że aż sama na siebie jestem zdziwiona że się tak uniosłam ale ileż można czekać na tych debili mam do zrobienia dwa pokoje po 30 metrów więc tak to szybko nie pójdzie a do świąt mają to zrobić wszystko sufity zniżamy regipsy gładź tynk podłoga prąd a ci co chwila przekładają mi dzień w którym się zjawią jutro na 9 rano mają być zobaczymy!!! Jutro będe więc w domku grzecznie na nich czekać a jak nie przyjadą podziekuję im i to napewno nie grzecznie :p

Miłego dnia dziewczyny trzymam za Nas wszystkie kciuki kto jak nie MY zasługujemy na nasze wyczekiwane CUDA prawda??? :D

Buziaki dla każdej!!!
 
EwelinaK, jakie wstawac? Przewinac, cyca w dzioba i spimy! Przecwiczone - jak juz czlowiek jest dobrze dojechany, to potrafi usnac z dzieckiem przy piersi, ale tez spi jak zajac pod miedza. A do budowlancow trzeba jezykiem dla nich zrozumialym, czyli chyba zrobilas to fachowo. Ciekawe czy skutecznie...
Zjola, ma sile. Kurcze, przez te sadla i inne izolacje, potrafi urzadzic pokaz skaczacego brzucha. Rajmund doczekac sie nie moze na "obcego pod skora", ale juz widzial jak brzuch podskakuje od wygibasow synalka. Kopniaczek w przylozona reke to juz standard, ale bywa i tak, ze leze na boku i czuje jak maly w lozko wali kopniaki. Niby narzekam na intensywnosc tych wyczynow, ale cieszy kazdy ruch, kazdy kopniaczek, kazdy przejaw aktywnosci. Ostatnio zaczelismy sobie pukac i tez dziala - jak maly nie spi i sie do niego zapuka, to on odpowiada.:-D No i jesli nie spi, a uslyszy Rajmunda, to tez sie wierci, ku zachwytowi tatusia. Jak powiedziec facetowi, ze to dziecko widocznie tez sie go boi, jak wszystkie inne?:-p
 
As 76, dolofka bardzo się cieszę J moje ogromne gratulacje J
Dolofka a który to tydzień? Już doczytałam że 8 J
Carla ja też nie widziałam serduszka mojej kruszynki, oby tym razem było inaczej
Kłaczku czytając twoje wpisy można się popłakać i ze śmiechu i ze wzruszenia

Mi wczoraj plecy dały w kość, paskudnie mnie bolały i po 19 poszłam spać i dobrze zrobiłam do przed 1 mój mężczyzna wrócił z poligonu i spokojnie w miarę przytomnie mogłam z nim pogadać. D. się ogromnie cieszy a ja ciągłe z dystansem ale już chyba z trochę mniejszą obawą.
 
reklama
Do góry