Kochana facet przeżywa inaczej.Cześć Dziewczyny, dawno mnie z Wami nie było ale tak jakoś wyszło...
Ilonka bardzo bardzo Ci gratuluję, będzie super dobrze, wyczerpałaś już limit nieszczęść
Do mnie wrócił mężuś na 5 dni, ale co z tego skoro 1 dzień po jego powrocie dostałam okresu...Drugiego po poronieniu, ale tak bolesnego że musiałam łyknąć Ketonal bo nic nie działało; nigdy tak nie miałam więc wnioskuję że to po łyżeczkowaniu. Teraz mężuś wyjeżdża na miesiąc a potem wraca na dobre i działamy!!! Tylko ja oczywiście bardzo mądra jeszcze nie polazłam nawet do lekarza żeby się zbadać, czy wszystko OK.
Kurcze a tak w ogóle pierwszy raz po poronieniu w tą niedzielę poszłam do kościoła na mszę za teściową i była siostra mojego męża w 4 miesiącu ciąży (już widać), a byłyśmy mniej więcej w tym samym czasie w ciąży, i całą mszę się trzymałam ale już w samochodzie wybuchłam takim płaczem że mąż nie wiedział co się dzieje. Kiedy mu wyjaśniłam nie powiedział nic absolutnie....nic...kurna chłopy nic nie rozumieją.
Trzymajcie się dziewczynki i do usłyszenia, trochę się wygadałam, a raczej wypisałam
Mój też nic nie mówił w takich sytuacjach tylko milczał.
Oni często cierpią milcząc :---(
Ten typ tak ma.
Teraz też Darek milczy i zauważyłam ,że nawet boi się zapytać jak się czuję ,jak maluch ?
Widać ,że jest zamyślony ,nieobecny.
Wczoraj z niego wyciągnełam takie słowa.
Boję się ,nie chcę jeszcze cieszyć .Na radość jeszcze przyjdzie czas .
Z drugiej strony wcale mu się nie dziwię w końcu to moja 7 ciąża ,a tylko dwoje dzieci mamy tu na ziemi.
O nic więcej już nie pytałam ,pomilczeliśmy razem,przytuliliśmy się i poszliśmy spać.:-):-):-)
Witam środowo.
Dziewczynki zauważyłam od jakiegoś czasu pewną prawidłowość .
Zmieniło mi się menu ,ale jakoś bardzo dziwnie.
Rano jestem w stanie zjeść kanapki praktycznie ze wszystkim ,ale króluje kiełbasa obsuszana dość pikantna ,golonka w galarecie i pasztet drobiowy.
Po południu jem obiad z małym i raczej mi wchodzi
Wieczorem z Darkiem i z Klaudią już obiadu nie tknę i jak im szykuję to mi się cofa.
Na kolację zjadam jakieś owoce i tuż przed spaniem coś słodkiego typu kitkat czy snikersa
Do podjadania całodziennie suszone owoce