reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

wow, to drogo za nowy wychodzi , ale ja bym właśnie taki chciała, byłabym spokojniejsza na pewno !!!!!!!!!!!
Może i ja upoluje jak juz zajde jakis używany i nie drogi:):)

a tak poza tym dziewczyny musiałam lecieć do kibelka szybko niedawno :szok: moze mi coś zaszkodziło a moze........ :) oj bardzo bym chciała, jak jutro wieczorem mnie znów pogoni to bedzie dobry znak :)Bo ja tak miała ze przed terminem @ mnie strasznie co wieczór czyściło (jednorazowo) brzuch bolał jak na @ no i ta szyjka była rozpulchniona , jak na razie to tylko mnie pogoniło raz, moze to TO :D no i ten brzuch tak jakby ćmił czasem..... a może to juz urojone objawy :szok::szok: za pare dni pójde do sklepu w kolejke i zobacze czy mogę ustać kurcze ale mam śmieszne objawy jak w ciąży jestem- wiem ale juz tak mam i juz !!!!!!!!!!
 
reklama
Mart, problem w ty, ze to duuuuza korporacja, ale jak wspomnialam niejednokrotnie, ja zafasolkowuje bardzo dlugo, a w takim stresie to wcale. Ostatnio dwa lata mi to zajelo i dopiero jak w pracy byl luz, to sie udalo. Tak wiec marne szanse. No i tak to wlasnie jest, bledne kolo.

Ilona, moze choc Tobie sie uda. Trzymam kciuki Kochana.
 
Olusia jesli uważasz ze w pracy nie bedzie w najbliższym czasie luzu(bo na to wskazuje ze tak bedzie ) to ciężka sprawa :(((( ale mąz dobrze Ci powiedział, musisz to przemyśleć na spokojnie co dalej, !!!!!!!!!!!!!!! Musisz znaleźć dobre rozwiązanie, ale wiem ze tonie takie proste cholercia :( ciężki orzech do zgryzienia :(((

Nie myślcie ze oszalałam ale powaznie w kazej ciązy objaw to biegunka pare dni przed @ !!!!!!!!! moze sie udaaaa
 
Martag24 napiszę Ci słowa, które któraś z forumowiczek tutaj napisała i były dla mnie jak balsam na rany:
Twoje dzieiciątko nie umarło,ono tylko zmieniło datę swojego urodzenia...
Bądź silna i pisz do Nas w razie zwątpienia,te cudowne kobietki z tego forum to jak dobre wróżki...przytulam mocno
 
Olusia, ale facet ma w glowie nie po kolei. Skoro jego szefowa juz projekt skreslila, to czego on jeszcze chce? Skreslone = nie ma!
Kahaka, nie pamietam dokladnie... Cos bylo wczesniej, ale nie bylam pewna czy to w ogole to, natomiast tak na bank, szybkie, mocne tetno to chyba w 15 tygodniu.No, z tym ze ja mam sporo "izolacje" - podobno duzo zalezy od powlok brzucha. I to nie jest tak, ze gdzie przylozysz detektor to uslyszysz tetno - trzeba poszukac. I liczysz - tetno dziecka to ok 150 uderzen na minute.
 
Hej:)
Moja koleżnaka urodziła w sobotę córeczkę, dziś do niej zadzowniłam i wysłuchałam 10 min monologu o cudzie narodzin i się nie poryczałam, tylko szczerze pogratulowałam - jestem z siebie dumna.
Co Wy dziewczyny odpowiadacie na pytania znajomych, którzy nie wiedzą o poronieniach w stylu: no a Wy kiedy zdecydujecie się na dziecko?
 
Ilonko kochana trzymam kciuki najmoniej na świecie&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&codziennie patrzę na Twój wykres,bo ja jestem tylko dwadni przed Tobą,ale cykl mam ok 30dni więc idziemy łeb w łeb:-) Tylko,że ja wogóle nie nastawiam się na nic,a nawet czekam na @ spokojnie i z uśmiechem. buziaczki kochana:*
 
Olusia myśłę, że powinnaś myśleć przede wszystkim o sobie. W korporacji nie liczą się z nikim, więc Ty nie powinnaś z nimi. Co do stresu to może w połowe cyklu wyjazd z mężem np. do Krakowa:) odstresujesz się i zafasolkujesz, a potem siup na L4.
Ja też mam dziś zly dzień, bo pierwszy okresu. Boli brzuch, cieszę się, że przyszła @ i to tak jak w zegarku ale myślę też sobie, że miało jej nie być przynajmniej rok...
 
Olusia trzmaj sie mocno babeczko,rozumiem twoją frustracje szefem,też coś takiego przechodziłam i wiesz co...faktycznie zaszłam w ciąże, dumnie zaniosłam zaświadczenie, poźniej l4, i 2 tyg. później już nie miałam fasolinki a z pracy musiałam odejść,żeby chociaż odrobina honoru została...i teraz jestem bezrobotna i czekam na cud. Raty,kredyt,czynsz,życie...a my nadal marzymy o drugim dzieciątku,tacy niepoprani optymiści:*będzie dobrze,trzymam kciuki.buziaki
 
reklama
kłaczku, oj szukałam, szukałam przykładałam w różnych miejscach. Ja mam taki z wyświetlaczem, pokazuje puls i ciągle pokazywał mój 70-80. Raz mi wyskoczyło 120-130, ale nic nie słyszałam.
 
Do góry