reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Martyynaa81 – no to błąd niedopatrzenie z tą informacją o badaniu szyjki, ja na każdym badaniu mam w karcie ciąży wpisane ile cm miała szyjka :tak:
Poroniona84 – bulgotanie poczujesz na dniach/tygodniach, a ruchy już też niebawem, spokojnie jeszcze będziesz błagać by Dziecię oszczędziło żeber bądź pęcherza :-p
Kinia2xv – a ja bym posłuchała chłopa w Twoim przypadku, kwiecień jest „za chwilę” przecież, czasem warto zaufać facetowi, nacieszcie się sobą ;-)
Kasiaa24 – hej, no to miłego wypoczynku, czasem warto zrobić sobie też przerwę od bb i zachłysnąć się świeżym powietrzem :tak:
Kobietka22 – piękny awatar :tak:
Igusiad – dopóki nie ma @ jest nadzieja, zawsze cykl może się przeciągnąć ;-)
Ilona24 – mam kumpelkę położną, która się w tych testach specjalizuje, dam jej tylko czas powrotu ze spotkania z papieżem i będzie jakby co do naszej dyspozycji z tłumaczeniem co i jak. Swoją drogę będę potrzebować od Ciebie pomocy jak się z tą mapką rozprawiać :dry:
Olusia81 – powiem Ci tak ustaliliśmy sobie z A., że postaramy się drugą dzidzię z kilku powodów
- bo chcemy drugie dziecko
- bo chcemy by różnica wieku była niewielka
- bo … nie mam z kim Adrianny zostawić na zimę i dobrze by było bym była w ciąży na zwolnieniu :zawstydzona/y:
Trochę to samolubne i może dlatego dzidzia zwleka w moim przypadku :zawstydzona/y:
No i mimo, że dwa cykle starań, czyli mało co, ale na początku mówiłam sobie, że pragnę dziecka, a potem te w/w czynniki zaczęły siać w mojej głowie spustoszenie. Dziewczyny na wieściach mamuśkowych kazały mi wyluzować i staram się, staram się, ale muszę jeszcze bardziej się postarać. Dlatego zrobiłam coś dla siebie i zapisałam się na podyplomówkę. ;-)
A maj? Zawsze marzyłam o dziecku byku, Aniołek miał być bykiem i tak jak Ty marzyłam o całym lecie, bo ciepło, bo ładnie, bo do zimy odchowane. Nawet mam obsesję na punkcie znaku bliźniąt, ale czas się ogarnąć, dziecię przyjdzie gdy będę gotowa na 100%, a nie kiedy będę próbowała na siłę. :tak:
Lenka29 – super wieści, trzymajcie się tam w 2paku dalej
Magda_79 – zdrówka :tak:
Talf13 – ja nie pomogę :-(
Ilona1990 – czyli być może znalazłaś przyczynę straty, poczytaj na wątku o badaniach czy kogoś tam nie było :tak:
Kahaka – tylko cierpliwości przy włączaniu tego urządzenia, bo wielu to do szewskiej pasji doprowadziło – całkiem niepotrzebnie ;-)
Olasek86 – witaj, dla Twojego Aniołka
[*], zrobiłaś choć podstawowe badania? :sorry2:
Aniunnia – co u Ciebie? :dry:
Kasia2011 – powodzenia i wracaj szybciutko :tak:
Aga_cina – to Wam się wakacje udały, gratulacje, a kciuk zaciśnięte i nie puszczę, Tobie życzę przede wszystkim spokoju :laugh2::laugh2::laugh2:
Gosiaczek12344 – kciuki trzymam :tak:
Asia1987 – nie płacz z zazdrości, to nie ładnie, robisz krzywdę sobie i nowonarodzonemu dziecku, powinnaś się cieszyć, choć ciężko na sercu. :-(Trzymam kciuki byś i Ty mogła niedługo utulić maluszka :tak:


U nas zaczął się III cykl starań o Maluszka. :tak:
Dobrej nocki !
 
reklama
lilijanna tak , wszystkie podstawowe badania zrobiłam i wyszły dobrze
asia 1987 Wszystkiego najlepszego z okazji imienin, spełnienia marzeń i samej radości :-)
 
Od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży brałam na podtrzymanie, ale wydaje mi się że za późno już było. 29.08. idę do mojego ginekologa zobaczę co mi powie.
 
Aga_cina Gratulacje-trzymam kciuki.:-)
Gosiaczek &&&&&&&&&&&&&&&& kciuki zaciśnięte

Asia1987 wszystkiego najlepszego

ja właśnie wróciłam z urlopu, i od jutra powrót do rzeczwistości, niestety nic nie trwa wiecznie.
dobranoc wszystkim :-)
 
Igusiad wracajac do tematu pielgrzymki 2000, to mnie w gips wsadzili juz w kwidzyniu, ale moj maz dotrwal do konca. Mysle ze mnie mozesz nie kojarzyc, ale jego juz predzej, bo wystawal ponad tlum (ma prawie 2 metry wzrostu), a przy tym jest bardzo oszczednie zbudowany, do tego blond kitek i brodka (tego ostatniego udalo mi sie pozbyc pare lat temu). A gdzie bylas w weekend nad morzem? My bylismy u rodzicow w Sztutowie, ale niestety z uwagi na @ oraz pozostale historie rodzinne, na plaze nie dotarlismy.

Lilijana, wielkie dzieki za wsparcie, za nami juz 4 bezowocne cykle. I jak sobie pomysle, ze ma byc jeszcze dwadziescia, jak ostatnio, to cala wiara i nadzieja ida w sina dal. Trudno, juz taki nasz los. Zaczynamy zyc tylko dla siebie. Przed nami ostatni tydzien rozlaki, a jak powiedzial moj M ostatni tydzien porzadku w mieszkaniu, bo on wraca:)

Agacina, ogromne gratulacje, a jedna znalazla sie pierwsza kwietniowka;)

Za nami kolejny weekend miedzy rodzicami a tesciami. Tesciowa juz coraz mniej trybi i na moje oko jest naprawde kiepsko. Meczy ja nawet siedzenie. Wyszly wlosy juz po pierwszej chemii, wiec w sobote bylo golenie. Po pieciu minutach zaczela krzyczec na biednego chlopaczka, bo bylo jej juz tak ciezko i nie mogla oddychac. W kolko powtarza to samo i placze jak my sobie teraz poradzimy, bo nie moze nam zadnej walowki przygotowac. Co my w ogole bedziemy teraz jedli? Jak widzicie jest kiepsko. Jej brat wcale nie lepiej. Okazalo sie ze ten guz na trzustce, to przerzut, tylko niestety nie moga namierzyc zrodla. Na badania do innego szpitala wyslac go nie moga, bo wdala mu sie silna zakrzepica i transport grozi smiercia na skutek zerwania sie skrzepow. A on sam kompletnie zalamany.

Koncza mi sie juz pomysly, skad na to wszystko brac sily. Dziekuje, ze chociaz Wam moge sie wyzalic. Dobrej nocki Kochane i z gory przepraszam, jesli nie bede sie odzywac, ale czytac bede w miare mozliwosci.
 
witajcie może kturaś mnie pamięta dawno nie pisałam ale w końcu znalazłam trochę czasu . Dziewczyny nareszcie mi sie udało jestem w ciąży to 12tc. byłam na usg i jest ok. po za tym że lek. wykrył jakiś pęchesz na jajniku i nie wiem co to jest i czy to jest grożne dla maleństwa? mam już córcie 5 lat skończyła , w list. 2010 r miałam pustą ciąże i musiałam nieć zabieg wyłyżeczkowania , przed tą ciążą brałam luteinę i w drugim miesiącu sie udało. ale mam problem ..... chodzę do lek. Wołowca ktury pracuje w szpitalu na kościuszki w Kielcach ale dowiedziaąłm sie że ten szpital ma być sprywtyzowany i boje sie że będę musiała zapłacić za poród i chyba muszę iść do innego lek. - co mi radzicie ? pozdrawiam i dziekuje za to że JESTEŚCIE
 
Olusia81 - trzymaj się dzielnie, mąż dobrze mówi, czasem los płata figla i jak zaczynamy się zajmować innymi sprawami to pod serduchem i drugie serduszko się pojawia i oby w Waszym przypadku tak było. Dużo wiary życzę. I dużo sił dla rodzinki w walce z chorobą.
Halina0406 - tutaj się pamięta :) Gratuluję ciąży i życzę dużo spokoju. Co do pęcherza to niech lekarz obserwuje i zdiagnozuje co to to jest. Co do szpitala poczekaj jeszcze chwilkę, prywatyzacja nie robi się od ręki, a może będą mieć podpisaną umowę z NFZ.
 
Witam po weekenowo....

u mnie raczej bez zmian.....dzis rano nie wytrzymalam i zrobiłam sikańca i nic, jedna wredna krecha....więc teraz juz luzuje..i czekam cierpliwie na @, która powinna sie pojawić w ciągu najbliższych trzech dni....oby nie miała poślizgu, żeby jak najszybciej zacząć kolejny cykl...
troche mi szkoda....kurcze...ale nic....."bawimy" sie dalej....
 
reklama
Witam jak Karolcia81 robiłaś przed okresem to testy nieraz pokazują fałszywie negatywny wynik, tak było w moim przypadku kiedy zrobiłam przed datą okresu, a już dzień po wyszły dwie kreseczki :-) no ale niestety i tak nic z tego :-(

Halina0406 Wieeeeelkie gratulacje, trzymam kciukaski żeby wszystko było dobrze, a z tym lekarzem może poszukaj sobie innego, nieraz nie ma tego złego co ..., więc może zmiana lekarza dobrze zrobi. POWODZENIA
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry