Ilona, przy 28 dniach cyklu, owulka wychodzila mi w 13-14. A co do zdjatka, to w sumie pierwsze zdjecie Jajka na ulicy i w dodatku a jakim towarzystwie! Tez pomyslalam ze bedzie fajna pamiatka. Dziadek jest zajefajny.
reklama
Ilona 24 - jak 28, to przy najprostrzym liczeniu dzieli się na pół i wychodzi 14 dzień na owulację. Czyli byłabym dobrej myśli! Jeżeli temperatura przestanie rosnąć i będzie się utrzymywała na wysokim poziomie to już będzie dobry znak.
ilona, ja już dłuuuuugo mierzę temperaturę i na moje oku miałaś już owu! Najczęściej owu jest w dniu wzrostu tempki lub dzień przed wzrostem, czyli u Ciebie wypada 13-14 dc, więc serducha trafione jak najbardziej!
enya, prowadzenie wykresów jest super. Przynajmniej mnie wciągnęło, jak już zaczęłam. Najlepiej założyć sobie konto w jakimś serwisie, ja polecam 28dni.pl. Pierwszy miesiąc masz tam gratis. Temperaturę zaczynasz mierzyc tuż po @, zawsze o tej samej porze, najlepiej w pochwie termometrem elektronicznym z 2 miejscami po przecinku. Do tego dobrze jest obserwować śluz. Myślę, że w Twoim przypadku to się sprawdzi. Jak już sobie założysz to konto to daj znać, to Ci pomogę.
kłaczek, nono, ale z Ciebie celebrytka haha \
As, jak się słucha tych szpitalnych historii, to się odechciewa wszystkiego dobrze, że teściowa im przygadała. Mam nadzieję, że będzie dobrze wszystko
Ja chyba spac już pójdę.
igusiad, czekam rano na Twój teścior!
Dobranoc babeczki
enya, prowadzenie wykresów jest super. Przynajmniej mnie wciągnęło, jak już zaczęłam. Najlepiej założyć sobie konto w jakimś serwisie, ja polecam 28dni.pl. Pierwszy miesiąc masz tam gratis. Temperaturę zaczynasz mierzyc tuż po @, zawsze o tej samej porze, najlepiej w pochwie termometrem elektronicznym z 2 miejscami po przecinku. Do tego dobrze jest obserwować śluz. Myślę, że w Twoim przypadku to się sprawdzi. Jak już sobie założysz to konto to daj znać, to Ci pomogę.
kłaczek, nono, ale z Ciebie celebrytka haha \
As, jak się słucha tych szpitalnych historii, to się odechciewa wszystkiego dobrze, że teściowa im przygadała. Mam nadzieję, że będzie dobrze wszystko
Ja chyba spac już pójdę.
igusiad, czekam rano na Twój teścior!
Dobranoc babeczki
ilona24
Podwójna mamuśka :*:*
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2011
- Postów
- 4 752
Aha dziękuję ślicznie dziewczyny nona chłopski rozum to wiem ze ok 14 powinnam miec owulkę ale tak mi sie juz pomieszało i jeszcze ten dzisiejszy test mnie zbił z tropu, no ale dobra niech sie dzieje co chce, czekam cierpliwie na @ będzie albo nie,!!!!!!! Jak coś to bardzo proszę lukajcie na mój wykres czasem ))
Wstalam. W szoku. Mam pokarm. Poki co to siara oczywiscie, ale jakby co, to mozna by z tego juz niezla laktacje rozkrecic. Jajko wariuje znowu, bawilo sie dzis z tatusiem w berka - co on przylozyl dlon do brzucha, to mlody ruch i tak tatus reke przekladal, a mlody wedrowal. Mam wrazenie ze obaj sie dobrze bawili.
patka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2011
- Postów
- 289
Witam
Pisałyście o waszych mężach, że mają inne plany i wogóle nie myślą o przyszłej ciąży.
Pamiętam, że u mnie było podobnie, gdy miałam dni płodne i on o tym wiedział to zawalił 2 cykle (w jednym to nawet byłam na wspomagaczach). Wtedy byłam wściekła kłóciliśmy się strasznie, wygarnełam mu wszystko, płakałam i wogóle i w następnym cyklu stanął na wysokości zadania wtedy się udało. Oczywiście mogło się tak zdarzyć, że bym wtedy niezafasolkowała, ale to już niebyła by wina M.
Chce przez to powiedzieć, że nasi mężowie w inny sposób przeżywają stratę, myślę ,że równie mocno jak my i też mają obawy. Pozatym oni byli nie tylko uczestnikami, ale również obserwatorami naszego bólu po poronieniu i byli wtedy bezradni. Myślę, że się boją.
Ja czuję ogromną ulę, ponieważ powiedziałam szefowej o ciąży. Jej reakcja mnie zaskoczyła, gratulował, pytała jak się czuję i wogóle był miło.
Każdej życzę takiej rozmowy z szefostwem.
pozdrawiam miej soboty
ps suwak mi nie dziala dziś 12 i 3 dc
Pisałyście o waszych mężach, że mają inne plany i wogóle nie myślą o przyszłej ciąży.
Pamiętam, że u mnie było podobnie, gdy miałam dni płodne i on o tym wiedział to zawalił 2 cykle (w jednym to nawet byłam na wspomagaczach). Wtedy byłam wściekła kłóciliśmy się strasznie, wygarnełam mu wszystko, płakałam i wogóle i w następnym cyklu stanął na wysokości zadania wtedy się udało. Oczywiście mogło się tak zdarzyć, że bym wtedy niezafasolkowała, ale to już niebyła by wina M.
Chce przez to powiedzieć, że nasi mężowie w inny sposób przeżywają stratę, myślę ,że równie mocno jak my i też mają obawy. Pozatym oni byli nie tylko uczestnikami, ale również obserwatorami naszego bólu po poronieniu i byli wtedy bezradni. Myślę, że się boją.
Ja czuję ogromną ulę, ponieważ powiedziałam szefowej o ciąży. Jej reakcja mnie zaskoczyła, gratulował, pytała jak się czuję i wogóle był miło.
Każdej życzę takiej rozmowy z szefostwem.
pozdrawiam miej soboty
ps suwak mi nie dziala dziś 12 i 3 dc
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 79
- Wyświetleń
- 66 tys
Podziel się: