reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciąża Po Poronieniu

Tutaj sa tapety, takie do malowania. Wolalabym zwykle malowanie, bez tych debilnych wzorkow ale sie nie da - sciany sa zupelnie nieprzystosowane. Bedziemy musieli cos zrobic z tapetami w salonie, nie obejdzie sie bez sciagania pasa "dekoracji" w poprzek sciany bo jak patrze na te koszmarne kwiaty to mi sie mdlosci nasilaja.;-) Juz mi sie usmiecha pokoik dziecinny... Moga byc te malowane tapety, pierdyknie sie kolorek i bedzie cacy. Cos czuje bezyki, zielenie, zolcie...
 
reklama
Oj! Fajne kolorki :) Ja też mam ostatnio napad na zielenie, a kiedyś to bym nawet nie spojrzała, kiedyś tylko niebieski a teraz ble.
 
Niebieski jest taki zimny i... NIe wiem. Jakos mi sie szpitalnie, sterylnie kojarzy. Nie do pokoju. Mysle o jakims bezyku przelamanym zolcia, o pastelowej, rozbielonej zieleni... Wiem, ze zielen tez zimna, ale jakas taka spokojna... A bez z nutka zoltego wlasnie cieply. Nie wiem - duzo zalezy od carpetu jaki uda nam sie dorwac, w zasadzie sciany pojda pod wykladzine. Boszszsz... dziecinny pokoik...
 
kłaczek, w sumie dobre i takie rozwiązanie niz uparty landlord, ktory wam wcisnie ze narazie nie ma kasy na remont.
cieszę się, bo to zawsze dodatkowa radosc urządzac kąt dla malenstwa

Ilona, przykro mi, ale to raczej nie o psa chodzi. to taki pretekst, zeby bylo łatwiej szybciej i bez zbędnych pytań...
Widocznie chyba nie do konca przegadaliscie co wam na sercu leży.
Powiem ci tylko tyle, że większosc par po stracie przechodzi ostre kryzysy i bardzo ale to bardzo cięzko jest się wtedy dogadac, spotkac na tym samym gruncie i isc razem do przodu.
I to ze niby takie tragedie zbiżają to tez nie prawda, przynajmniej dla większosci związków.
Wiem, przechodziłam ze swoim wszystko przez te 2 lata, od awantur, poprzez ciche dni i rozstania. teraz strach o kolejną ciążę tez miesza nam w głowach i jest różnie, trzeba sie pilnowac.

Powiem z doswiadczenia, ze faceci lubią unikac skomplikowanych sytuacji, skomlikowanych kobiet... itd.
Czyli jesli ty teraz jestes kaprysna, nerwowa, często smutna, wiecznie niezadowolona, to jakze łatwo wtedy znalezc sobie np. przyjaciółkę, ktora się wiecznie usmiecha, niczego od niego nie chce, jest miła i jeszcze go słucha i zauważa!!!!
Mój sobie taką znalazł, z tym ze ona się w nim zakochala, niby z nią nie spal, ale wlasnie ta ich więź, ta przyjazn zabolala mnie tak mocno jak zdrada

Więc Ilonka koochana, nie wnikam, ale jak ci na facecie zależy to nie strac go przez twoje humory, uszczypliwosc wobec niego i jego matki (choc wiemy ze niezla z niej s***). Pogadaj z nim, zapytaj co robisz nie tak

Jak chcesz pogadac pisz na prva. Wiele przykrych dla mnie rzeczy zdarzyło się tylko i wyłącznie przeze mnie. Uwierz mi mozna samym słowem zupełnie w dobrych intencjach nastawic osobę, ktorą się kocha przeciwko sobie
 
Cześć dziewuszki..

Światełko dla małej istotki która mogła jeszcze tyle z życia wziąść:(*)

Karolcia, zjola czekamy z niecierpliwością na wieściach zdrówko:p

kłaczku to dobrze że pokoik bedziesz teraz aranżować:) mniej myśli złych tylko same pozytywy!!! Mi beże się bardzo podobają:) też od przyszłego tyg zaczynam pokoik dla moijego Lucyferka pwiedział że chce ściany czarne:szok: poprostu oje dziecie jest bezbłedne:-D

Ilonko jeśli zależy ci na mężu rozmowa szczera i bez żadnych sarkazmów krzyków dobrze wam zrobi i ja czasem tak jak pisze EMY wiem że potrafie być zołzą i słowami strasznie umiem zdołować mojego męża nerwy biorą górę uczę się kompromisów i wiem że kocham tego człowieka dlatego warto walczyć o miłość ale oczywiście nie na upór... tutaj kij ma dwa końce zawsze...

EMY kochana jak samopoczucie mam nadzieje że nie masz juz omdleń u ciebie pewnie parówa mmmm poleżałabym tak nad waszym morzem :tak:

A ja dzisiaj krzywą cukrową kłuli mnie 3 razy :baffled: i po wypiciu 0,75 glukozy miałam podchodzenie jej pod gardło przez godzine to był szok poprostu usiadłam blisko toalety żeby w razie czego zdążyć:sorry2: na szczęście udało się zatrzymać mój żołądek w stanie nienaruszonym badania na hiv, na hcv wynik ujemny nie wiem co to znaczy?? na hiv w czwartek wyniki no i mocz ok a ta glukoza to może wy się znacie?? cukier na czczo 97mg% po1h 152mg% po 2h 164mg% rozumiecie coś z tego??? nie chciałabym mieć cukrzycy ciążowej :no:

tak się patrzę na mój suwaczek wariuje 11 tydz będe miała w środę :p
 
Ostatnia edycja:
Emy, Oli jest w porzadku. Ludzie strasznie nadaja na "ciapatych" (uzywam tego okreslenia bo nie odrozniam Kurdow od Pakistanczykow i Hindusow), ze to falszywe, chytre i w ogole jak da rade to wykiwa, ale... Z tego co wiem to oni maja w kulturze ze glupi klient to czysty zysk, wiec w czym problem? Oli tez jet "ciekawy". Nieraz stal i gadal z nami i zartowalismy sobie i wszystko bylo ok, a jak sie zezlo na temat wymiany drzwi wejsciowych to nagle robil sie strasznie zajety i juz musial leciec. :-D Co do remontu, to tu sie naprawde remont nalezy i to konkretny i jakby co, to nas nie musi interesowac czy on ma na to kase czy nie - placimy rent, ma miec. Natomiast przedluzenie przez nas umowy najmu jest bardzo w jego interesie bo Chinczycy regularnie przeganiaja mu kolejnych lokatorow. On wie, ze jesli umozliwi nam podszykowanie domu, to my tu pomieszkamy jeszcze, wiec jest mu to na reke. Poza tym... Niech sobie ludzie nadaja jak chca, ja mysle ze Oli nas lubi, a na pewno szanuje - nie zalegamy z platnosciami, nie sprawiamy problemow, drobne naprawy robimy sami... Kiedy stracilam pierwsza ciaze, zona Olego byla w tym samym okresie ciazy - Oli bardzo sie do Rajmunda skladal, zeby "nasz Bog dal nam sile przetrwac te strate, pomnozyl nam radosci w przyszlosci i hojnie udzielil lask". Gosc jest w porzadku.
 
kłaczek, miło słyszec ze w porządku gosc

Ewelinka, nie wychodzę z domu jak nie muszę do 16.00 i jest ok :-) co do cukru to ci ie pomogę, nie znam sie, mam nadzieję, ze będzie ok

trzymajcie kciuki ja za 10 min mam wizytę, uciekam bo sie spoznie
 
Witam dziewczyni

Trawa gratulacje 2 kreseczek!!

Wczoraj jak byłam w pracy na zakupy przyszło małżeństwo z takimi slicznymi bliźniakami, wyglądali jak Aniołki, blond kręcone włoski, poprostu zakochałam się w tych bąblach, jeden z bliźniaków cały czas mi machał i puszczał buziaki, to było takie słodkie, a dziś przeczytałam książkę....o bliźniakach, to jakiś znak :-)A i właśnie robiłam test owulacyjny i 2 krechy!!! już myslałam, że nie mam owulki bo miała być wczoraj a cały czas jedna krecha była, wczoraj dwie ale jedna słaba a dziś już wyraźne, więc jutro owulka, na to wychodzi, że mam opóżnienie ok 2 dni może więcej, mam nadzieję, że się uda, to ostatnie starania takie naturalne jak się nie uda ide do lekarza.

Zjola Karolcia trzymam kciukasy &&&

Ewelinko a ty jak sie czujesz???

Ilonka dziewczyny dobrze piszą, pies to tylko wymówka, ja też wiem jaka ja jestem i czasem doprowadzam męża do takiego stanu, ze się przez pare dni nie umiemy dogadać, ale wtedy najlepiej dume rzucić w kąt i postarać się coś zrobić, może to tylko przejściowe i on chce Ci pokazać, że możesz go stracić, albo to przez jego matkę, ja wiem jak seba reaguje jak fukam na jego matkę, od śmierci Fifoleczka z nią nie gadam i wiem, że jemu jest z tym żle więc może twojemu M też z tym źle, wiesz to w końcu jego matka...kochana pogadaj z nim....

Kłaczku ale fajnie w końcu Zimorodek będzie miał śliczny pokoik, a kolorki fantastyczne, ładne zestawienie :-) możesz też na ściane jakieś naklejeczki ponaklejać

IZW co u Ciebie???
 
No to dupa mam cukrzycę ciążową o matko naczytałam się wnecie i już mnie głowa boli mam bardzo złe wyniki z tego cukru :( pierwsza wartość jest 97% a druga i trzecia powinny być mniejsze a są dużo dużo większe cholera by to wzięła jak nie urok to sraczka!!!! Chyba że coś źłe przeczytałam ale cchyba nie :(:(
Bibianko leżę ile się da :( dzisiaj tyłek podniosłam musiałam pojechac na te wyniki ehh... Trzymam kciuki za tę i przyszłą noc:)
 
reklama
ewelina k nie ma co panikowac ....cukier po godzinie troche podwyzszony ale mysle ze dieta i bedzie ok, ale trzeba kontrolowac poziom cukru na czczo i po posilakach- 2 godz, nie stresuj sie kochana bo stres tez zle wplywa na poziom glukozy, wirusy ujemne tzn ze jest ok
buziaki dziewuszki, przybila mnie wiadomosc o Zosi (*)
 
Do góry