jestesaniolkiem
Nikodemowa mama '10
akcja na rzecz mam z (jeszcze) malymi cyculkami:jestesaniołkiem co do przygotowań, nie mam jeszcze wózka i wanienki. Ale to tylko dlatego narazie wanienki nie kupuje bo mamy prysznic w łazience, i rodzice cos planują albo brodzik zmienić na większy żeby nalać wody można było, albo wanna żeby była. Wiec zostaje do przemyślenia.
Co do wózka- babcia uparła sie zeby kupić wózek za 2000 zł i z kawałkiem jakimś jeszcze ;/ A ja nie chce takiego drogiego, za dobrze znam babcie i wiem ze wypominać mi będzie albo bedzie chciala kase później... A ja wole mieć spokój. No a i tak dzidzi nie bede na poczatku wozić w wózeczku wiec mam 2 miesiace jakies na kupienie... ;]
Co do cycuszków... Ja przed ciążą miałam rozmiar D.. Teraz rozmiar D to jest taki na mnie mały jak wcześniej był założyła stanik w rozmiarze B. No wiec o 2 rozmiary napewno podskoczyłam do góry.. Niestety plecy mnie juz tak bolą, nie dość że nosze dzidzie, to taki ciężar mi doszedł.. i ja szczerze mówiąc wolałabym mieć małe piersi... Tak jak teraz to stanik mi sie wbija w brzuch, a jak mam taki ciążowy to grawitacja do dołu je ciągnie.. ;/ Wiec i tak źle i tak nie dobrze (
Co do przygotowań jeszcze.. W nastepnym tygodniu mam jechać po farbe do pokoju bo będzie malowanie... I musze sie zdecydować jaki chce kolor... Bo myslalam żeby 3 ściany były turkusowe a jedna ściana wytapetowana brązowa z turkusowymi wzorami, ewentualnie myślałam żeby ściany pomalować na zielony kanarkowy taki i jedna ściana na mocno żółty. Zobacze co tam jednak mi sie spodoba bardziej. W kazdym razie i tak na ścianie gdzie stoi łóżeczko walne swoje arcydzieła P
Jeśli chodzi o pogode. U mnie w Płocku biaałoo.. I niestety zimno.. I wogóle jakoś mi sie humor popsuł bo na twarzy powyskakiwalo mi troche krost ;/ i już samopoczucie o wiele gorsze...
"podziej się cycem"
jest skierowana do przyszlych mam ktorych rozmiar stanika przekracza juz D i najchetniej oddalyby komus taki ciezar do podzwigania... prosze sie zglaszac . Dziekujemy
oj kochana nie bierz nie bierz, przeciez mozesz znlezc wozeczek po kims w boskim stanie i to za 400-600zl... ja mam po kuzynce za 450zl (gondolka, spacerowka, fotelik, torba, te ochraniacze p/deszczowe itd...)
ja tez nic nie chce od mojej tesciowej bo pozniej sie naslucham bog wie czego ....
ja zaczynam malowanie dopiero ( tak jak ty ) po 30-ktoryms tc, czyli w marcu najlepiej ... u mnie ten plus ze jestem projektanem/malarka i na bank strzele cos na scianie gdzie bedzie mala:
zastanawialam sie nad tymi:
http://www.plakateria.pl/allegro/FP1796.jpg
lub
http://felendzers.blox.pl/resource/puchatek.jpg
albo moze cos innego ....
a apropo wanienki ---> kochana przeciez mozesz kupic wanienke ze stojaczkiem takim specjalnym, albo przeciez mozesz mala kapac np. w pokoju (moja mama pamietam ze w pokoju kapala mojego brata),a wanienka jest dosc wazna jak dla mnie i nie droga wcale ...