Niuleczka, narazie nie wychodze na spacerki, jak bylo cieplej to chodzilismy, pozniej dzieci zachorowaly, u nas zreszta okropna grypa panowala , wiec pozniej balam sie wychodzil, a zreszta niedawno dopiero mielismy 1 szczepienie ,teraz za 2 tygodnie jest kolejne, nie chce aby chociaz katar mialy, bo wszystko znowu sie odciagnie w czasie.
Marcikuk, moje gratulacje
Cieszę się, że wszystko ułozylo sie dobrze i masz zdrowe dzieciaczki
Niech się dobrze chowają i nie choruja za bardzo
Zobaczysz, jak kazdego dnia beda coraz silniejsze
Lola mialam juz dawno napisac, ale zawsze jakos czasu brakowalo. Zazwyczaj dzien mam tak ustawiony aby ze wszystkim sie wyrobic i jeszcze miec chwile dla siebie, chociaz dzieciaczki juz chca coraz wiecej zainteresowania, lubia jak sie przy nich siediz, zabawia, rozmawia. Ja najlepiej lubie śpiewac, wlaczymy pioseneczki i z moim glosem to pewnie moje spiewanie brzmi jak wycie wilka, ale na szczescie nie maja jeszcze porownania hehe wiec jest wesolo
Dziś musze pochwalić Sebusia, leżał na brzuszku, wyciągnał rączkę i wziąl grzechotk a pozniej nią wymachiwał, no tak sie cieszylam, jak bym dostala jakis fajny prezent
Dziewczyny, jak czytam to też sobie super radzicie i trzymajcie tak dalej
Dzieci to największy skarb i tylko ten to rozumie co marzyl o dziecku i teraz jego mały cud jest na świecie
Miłej i spokojnej nocki Wam życze
Aaaa Marcikuk powiedz jak z karmieniem? Jakie mleczko dajesz, czy tylko karmisz piersia?
Sylha, ja na wczesniej miesiecznie na mleczko wydawalam ponad 1000zł, teraz wychodzi jakies 800zł wiec troszke mniej. Liczylam raz, to sporo wyszlo ponad 2000zł na miesiac na mleko pampersy i rzeczy do pielegnacji.