reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Zabolek12358 dzięki wielkie za rady:) A jeśli chodzi o mleko to tu pojawiaja sie schody bo Hania je bebikio a Daruś bebilon pepti, na recepte... a jesli chodzi o lot to mam nadzieje ze damy rade z tym ciśnieniem i że dzieciom nie bedzie mocno dokuczac...- oczywiscie zastosuje sie do rad.
 
reklama
witaj anyśka25 :-) bardzo mi przykro z powodu tekli:( trzymam kciuki za malutkiego, oby on swoja walke wygrał...
Masz racje ze nikt nie powinien żadnego z dzieci faworyzować , ja ochrzaniam zaraz delikwenta, bo nie ma dzieci fajnych i fajniejszych..
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny, mam pytanie czy u Was jest podobnie? moje szkraby zaczynają potrzebować więcej uwagi, chocaż same potrafią się ładnie zabawić, Kuba błagalnie wyciąga rączki żeby go wziąść z łóżeczka czy z maty, a Maja jak to zobaczy robi to samo, i dopada mnie wtedy dół co zrobić nie mam przecież dwóch par rąk żeby jedno i drugie zadowolić czuję sie tym zdołowana i naprawdę mam dość tak bym chciała żeby już sami siedzieli i chodzili, wiem że pewnie będzie gorzej jak zaczną chodzić ale przynajmniej kręgosłup mi odpocznie od tego noszenia bo teraz mam już prawie garba :( Mąż ma teraz 3 tygodnie urlopu i pomaga aż się boję co będzie jak wróci do pracy, a Maja zrobiła się straszny rozdarciuch i to nie płacz poprostu krzyczy nie wiem czemu? pozdrawiam :)
 
Mamo fasolek to faworyzowanie mnie naprawdę wkurza:wściekła/y: a ostatnio teściowa zachodzi mi bardzo za paznokcie,bo za bardzo rozpieszcza Amelkę,nawet gdy jest spokojna,sama się bawi to ta ja na ręce bierze,więc dziś tak dla nauczki dostała dyskretny ochrzan :-paż jej się głupio zrobiło:-D Ona miała trzech synów,zawsze marzyła o córce dlatego tak ją rozpieszcza,zawsze tylko Amelka i Amelka (podkreślę że jest bardziej niegrzeczna od małego) a ja nie akceptuje takiego wyróżniania,tym bardziej że one są coraz większe i już wychodzi zazdrość.

Alanek to taki mój cyc,praktycznie z nikim nie chce być tylko musze być ja,wczoraj np.trzymałam Amelkę na kolanach to on by taki nerwowy i zaczął ją szarpać za bluzkę:baffled: jak go przytuliłam to już było ok:sorry:

Anula u mnie jest podobnie,wcześniej więcej się same zabawiły nawet jak mnie nie było w pokoju a teraz jak tylko im zejdę z oczu na chwilę to zaraz wyk jak wrócę to znów jest ok.Moje bąki zaczęły ostatnio okazywać zazdrosc,nawet jak daję jednemu pić a widzi to to drugie to też płacze że chce a zwlaszcza mała wpada w taką histerię że bania mała:eek: nawet o zabawki sa już zazdrosne,mam nadzieję że im to niebawem przejdzie i jak będą większe to się będą razem ładnie bawić:tak:U mnie na szczęście tylko mała wymusza noszenie na rękach a mały jest taki grzeczny że wszystko można przy nim zrobić i dzięki Bogu bo ciężki kloc z niego:-D Widzę że mamy dzieci w podobnym wieku,jak Twój syn reaguje na młodsze rodzeństwo?
 
Ostatnia edycja:
Pikka, nadal karmisz wylacznie piersia? Ja dokarmiam 2 razy dziennie ale tak po 60, gora 90 ml. Przesypiaja Twoje juz noce? Bo moje budza sie raz albo dwa razy. A dwa razy jedna zrobila mi "psikusa" i przespala cala noc. Starszy synek juz dawno w tym wieku przesypial nocki, a nie dokarmialam go. Ciekawa jestem jak jest u Was. Karmisz zazwyczaj jednym cycem jedna? Czy dajesz po dwa cyce?
 
Wtaj anuśka25 faktycznie mamy dzieciaki w podobnym wieku :) Mój synuś ten starszy:) no cóż nie garnie się zbytnio to bąbli, jak go poproszę o przypilnowanie to przypilnuje ale sam jakoś nie bardzo okazuje zainteresowanie. Nie wiem może jakby był dziewczynką to byłoby inaczej?.
Kiedyś powiedział że sam nie wie dlaczego ale woli Maję od Kuby i sam jest zdziwiony bo zawsze chciał brata.
A ja podejrzewam czemu tak jest, Kuba od małego to rozdarciuch, miał kolki i do tej pory ulewa i wydaje mi się że to przyczyna, bo Maja od urodzenia spokojna roześmiana zabawi się i dużo przy niej zrobię chociaż zaczyna pokazywać pomału pazurki:) ale Kuba też już jest nie to dziecko co na początku. Śmieje się dużo, bywa nawet grzeczny:) ale wymusza branie na ręce, tak błagalnie się na mnie patrzy że nie mam serca go nie wziąść a Maja jak to zobaczy to zazdrosna. Jakoś łudziłam się że jak podrosną będzie lepiej ale nie wiem czy tak będzie, jak Michał był mały to nie wiedziałam że mam dziecko, no ale tu mam dwupak :) i jest to niemożliwe, pozdrawiam:-)
 
Hej dziewczyny:-)
Podrzućcie proszę jakieś pomysły jakie leki powinnam ze sobą zabrać tak na wszelki wypadek..
Wiecie może czy jesli mój synek pije mleko na reepte to Irlandzki pediatra bedzie mógł mi je przepisac? Chodzi mi o Bebilon pepti czyli aptamil pepti..pod warunkiem ze to to samo
 
Mamo fasolek, nie wiem czy jest bebilon/aptamil pepti, powiedz siostrze by sie popytala w aptece ale ja pierwszy raz slysze.

Moje dwa sie ostatnio w miare fajnie trzymaja bez zazdrosci, ale gdyby nie bouncery to bym padla, szczegolnie przy karmieniu, jak jednego karmie a drugi czeka. Wole jednak tak niz obu na raz (tak to tylko karmimy w sytuacjach kryzysowych). Ale sie moje chlopaki rozpuscily co do spania bo sa nieludzkie wrzaski i krzyki jak ida na drzemke, najlepiej jakby ich ululac do snu, ale jak to robic z dwoma na raz? tak samo ciezko im sie zasypia razem bo sie budza swoim marudzeniem, a jakos zawsze chca isc spac w jednym czasie. Przenioslabym lozeczko do innego pokoju ale co z tego jak maz odmawia w nocy spania z jednym maluchem bo boi sie, ze sie nie obudzi. Pal licho maluchy, meza musze wymienic na lepszy model;-).

Anuska, smutne to co napisalas o przedwczesnej ciazy Tekli. Ja to wole sie nawet nie wczytywac i nie myslec co by moglo byc.
 
Witajcie Mamuśki :)
Moje Skarby mają 2 mc a ja już potrzebuję wsparcia/pomocy/porady :)
Dziewczynki są różne - Weroniczka głownie je i śpi, a jak jej coś nie pasuje to rączki uspokajają wszystko. Ania jest większa i bardziej rozwinięta - chce już kontaktu, ale nic poza rączkami jej nie bawi. Próbowałam jakieś zabawy, ale zero reakcji a niestety często jest już znudzona leżeniem i zaczyna płakać.
Jak biorę ją na ręce to Weronika jest zazdrosna i zaczyna płakać.
Co robic????
Jak Wy to wytrzymywałyście???
Pozwolić im popłakać czy się rozdwoić (pisząc ten wpis mam zupełnie zdrętwiałe nogi bo musiałam jakoś wgramolić je obie na siebie...a one sobie słodko usnęły)???
Jak się mogę z nimi bawić?? Czym zająć???
Poradźcie coś proszę :)))
 
reklama
Trzeba popytać w aptece w irl albo podejść do lekarza. Co do leków to na pewno sól fizjologiczna , masc majerankowa , możesz wziasc linomag, od wypadku smecte (2-3 saszetki w razie w ) i czopki w razie w. To tak co mi do głowy przyszło. Resztę spokojnie kupisz jakby trzeba było.

U mnie tez juz zazdrość i wszędzie gdzie chłopcy musze byc ja. Męża ze mało widza to np Filip reaguje na niego płaczem.
Co do zabawiania to bujaki ,mata ,grzechotki dosłownie wszystko byle by dziuby nie darlysie hehe :)
 
Do góry