reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Z tymi nosidlami to bardziej był żart :) wiem ze to niezbyt zdrowe dla dzieci :)

Nastał nowy tydzien. Kurcze po tygodniu wolnego od Juli szkoły znow musze sie przyzwyczaić do porannych spacerów. I jeszcze ta pogoda :/

Wiecie ze ja dopiero sobie uswiadomilam jak ten czas leci. Moje maluchy lada dziec maja 5 mc. Kurcze ale to wszystko zaiwania.

Nie pisałam wam chyba ze byłam u fizjoterapeuty. Z tomcie jest super za to fifi ma małe napięcie miesniowe i mamy ćwiczenie w domu na 1 mc a po tem do kontroli. Choc widzę sama ze z każdym dniem jest coraz lepiej. Jeszcze kilka dni temu rączki były cały czas do tylu a teraz juz bawi sie własnymi dłońmi.
 
reklama
palu po tym szczepieniu to pojawiła się już gorączka i koszmarne wyniki badania moczu. Zresztą już na oko jak pobierałam to było widać że jest coś nie tak bo był strasznie mętny. A wcześniej pojawiły się częstsze i nieco luźniejsze kupki ale w ogóle ich z tym nie skojarzyłam bo była jedna dziennie. Myślałam że on w końcu zaczął je robić normalnie....:no:

chustę tkaną wiązaną polecam. Ja mam nati używaną i jest ok. Choć mówią że dla początkujących wygodnie z elastyczną. Ale wiązanie nie jest takie trudne więc szybko załapiesz :tak:Mam też kółkową bebelulu i chyba jest nawet lepsza jeśli chodzi o materiał ale to dla siedzącego już dziecka.
 
Drogie Mamy,

super rozwiązaniem ( odnośnie wątku z nosidełkami ), jest duża mata Iggymats idealna dla Blizniaków, Trojaczków..Wymiary 120x120 umożliwiają położenie na niej i swobodną zabawę więcej niż jednego Malucha. Jest miękka, wygodna, posiada doszywane boki , które uniemożliwiaja wyjście Maluchom poza jej obszar. Jeden z boków jest elementem odczepianym, dzięki czemu służy na wiele etapów rozwojowych Dzieci. POLECAM, polski producent, atestowane materiały.REWELACJA! Zobaczcie same.

www.iggymats.com

Mata/kojec - wiek 0-2 lata. NOWOŚĆ! Duża 120x120cm (2765914662) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Mata edukacyjna/kojec.NOWOŚĆ!Duża 120x120 (2765863483) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
 
Hej Dziewczyny,

co tu tak cicho dzisiaj? ja mam właśnie chwilę przy kawie, bo dziewczynki śpią..
od wczoraj ostro zabrałam sie za wychowanie najmłodszej, po tym jak skutecznie odstraszyla Babcię w weekend..nie nosimy się już, a jedynie bawimy razem na macie albo chwilę na kolankach..ogólnie wiecej wycia niz spokoju no ale zobaczymy...
jutro mamy szczepienie żółtaczkowe :tak:

dobrego dnia dla Wszystkich Bliźniaków i ich Mamuś..

Agata88 - odezwij sie, dawno Cię nie było..
 
no faktycznie cisza:-):-)
zeby nudno nie bylo to dodam zdjecia moich maluszkow P1060464.jpgP1060457.jpgpo lewej moja PIĘKNA LECZ ŁYSA MILENKA ,I MÓJ SLICZNY SPIĄCY MIŁONIU
dziewczyny jutro mam neurologa trzymajcie mocno kciuki za Miłoszka
pozdrawiamy
 
Ostatnia edycja:
Witajcie, u mnie też więcej wycia niż spokoju. Kuba nie chce leżeć nie chce siedzieć tylko by stał. Od jakiegoś czasu tak stoi sztywno na nogach że jakby mógł to by już sam poszedł w siną dal:) ogólnie zrobił się złośnik.
Maja też jakaś niespokojna odwraca się z pleców na brzuch i ryk bo zostaje jej rączka pod brzuszkiem i biedna nie umie sobie poradzić ale to nie zawsze, nie wiem czy to pogoda czy ten wiek?. Wszystkie zabawy po krótkim czasie się im nudzą i najchętniej to by na rękach czas spędzali, a ja mam już dość. Nie noszę ich dużo ale jestem strasznie wyczulona na ich płacz a mąż mówi żeby się tak nie przejmować bo zwariuję. Kuba robi mostki, podrzuca pupą aż oddaje i przy tym po jedzeniu nawet do dwóch godzin ulewa, myślałam że to już się skończy a tu nie widać końca strasznie to uciążliwe bo ciągłe przebieranie i mokre śliniaki a jak sliniaki nie pomagają to i pieluchy tetrowe idą w ruch, jakbym chciała żeby już mieli z rok zaczną sie pewnie inne problemy ale przynajmniej to będzie coś innego.
 
witajcie dziewczynki:-)

aime widze że u Ciebie ten sam problem co u mnie:sorry2: u mnie mała tez by chciała tylko na rączki a kto ją tego nauczył?Moja upierdliwa teściowa!Za przeproszeniem ale tak mnie wkur....ostatnio,tak mi działa na nerwy że w końcu wybuchnę niczym wulkan!Już Wam pisałam kiedyś że ona zawsze chciała mieć córkę więc za to teraz rozpieszcza Amelkę.Amelka spokojnie leży w łóżeczku,na macie,leżaczku to ona wyjmuje ją i na ręce wtedy robi z nią obchód po całym domu:wściekła/y:Pokazuje jej wszystko po kolei jak leci a ona tak cwana się zrobiła że jak się wróci z nią do pokoju to zaraz po przekroczeniu progu jest płacz i wyciąga rękę w stronę drzwi bo chce żeby ją dalej prowadzać!!! Znów wczoraj ugotowałam maluszkom zupkę i dodałam maleńki kawałek selerka a tesciowa próbuje i mówi "oj chyba mama przesadziła dziś z selerem",myślałam że padnę! Kolejne co mnie wkur.. to sadza mi dzieci na siłe,wyobrażacie sobie?Amelka rzeczywiście bardzo się dźwiga do siadania, Alanek nie a mimo to jego też sadza:wściekła/y:ostatnio Amelkę pare razy postawiła na swych kolanach na nóżkach i teraz mała się podbija i chce stać więc ona jej na to pozwala.Co najlepsze zwracam jej dyskretnie uwagę mówiąc np.Amelcia.Cały czas jakieś głupie uwagi z jej strony,mam tego dość!Poradźcie mi jak mam dać jej wybitnie do zrozumienia żeby nie robiła takich rzeczy:confused:

My dziś na szczepienie jedziemy:szok:Aż się boję bo po ostatniej Amelka nie mogła sie uspokoic i w ogóle ta pielęgniarka jest taka niemiła...jak daje zastrzyki to nie jeden za drugim tylko czeka az dziecko się uspokoi i wtedy znów kuje,dosłownie jak tortury :no: za pierwszym razem w innym ośrodku dzieci szczepiłam i tam pielęgniarka powiedziała że kujemy szybko jedna po drugiej bo tak to dziecko wypłacze się raz i się zaraz uspokoi i szczerze mówiąc lepiej to wtedy zniosły:tak:

mati słodziki kochane:-D

Anula u mnie Amelka też bardzo się podbija na nóżkach.Moje bąble też się nudzą zabawkami,choć u mnie jeden plus że Alanka prawie w ogóle nie noszę na rękach jest bardzo grzecznym dzieckiem,albo leży w łóżeczku albo siedzi w bujaczku ogółnie to gdzie się go zostawi to jest grzeczny i sie sam bawi za to Amelka daje czadu za dwoje:eek:
 
Ostatnia edycja:
anuska umnie podobnie jak ja bylam z milenką w szpitalu to Moj synus zostal rozpieszczony przez moją tesciowa i teraz to by tylko chcial zeby go bujac i to na rączkach na dodatek
wczesniej tez pisalyscie o faworyzowaniu wiec moja tesciowa wiecznie tylko do milenki bo to pierwsza jej wnusia ona ma samych chłopakow a jak jej zwrócilam uwage ze ma nie faworyzowac bo nie bedzie wiecej przychodzic to sie wielce obrazila a moj stary powiedzial ze jestem jakas chora
apropo szczepien moj SYN to taki twardziel ze jak go pielegniarka ostatnio zagadala ze nawet nie wiedzial ze zastrzyk dostal
 
reklama
Hej dziewczyny:)
Dawno nie zagladalam, dziś przejrzalam kilka stron i po poscie mati (dzięki za wywołanie:) ) postanowiłam się odezwać:)
Nasze maluchy mają już 7 miesięcy nie wiem kiedy to zlecialo. Franio waży 8 kg raczkuje, wstaje przy meblach i próbuje robic kilka kroczkow. Szymek waga
Cięższa:) 8,9 kg. Pozycję do czworakowania przyjmuje ale woli pełzac:)
Straszak chodzi do przedszkola.
Pozdrawiamy
 
Do góry