reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Niuleczka, bidulko, ty to znowu masz pod gorke! Trzymam kciuki za szybki nowy termin!


Mamo fasolek, ja mieszkam kolo lotniska w Dublinie jesli to w czyms pomoze. Do Dungarvan troche daleko....

Macie racje z tym porownywaniem, nic z tego dobrego, ale ciezko tego w naszym przypadku uniknac.

Ale u mnie dzis irlandzka pogoda, dobrze, ze mam auto. Nie wiem jak wy ale ja dostaje swira jak nie wyjdziemy z domu przynajmniej raz dziennie!
 
reklama
My do Dublina lecimy i z Dublina wracamy wiec moze uda nam sie spotkac choc na chwilke a moze podprowadze siostrze auto i sie spotkamy na Twoim terenie w miedzy czasie..:)
Szkoda ze dopiero teraz sie zgadłysmy bo znalazłam wózek w Dublinie i nie miał kto go obejrzec i przetrzymac do naszego przylotu a gosć nie chciał czekac
 
Hej dziewczyny,

elunia77 - bardzo dziękuję za wsparcie :tak:i ja już trzymam kciukasy za Wasze badanie w marcu &&&&
Mama fasolek - witaj :-) dostałaś już mnóstwo odpowiedzi, a ja mogę tylko potwierdzić..mam 2 dziewczynki, kompletnie różne - wygladem i rozwojowo oczywiście..młodsza sie wybijala ponad starszą ze wszystkim przez 5 miesięcy, a teraz starsza jak błyśnie uśmiechem to wszyscy tylko ją widzą :-D także nie porównuj Kochana i obserwuj..każdy dzień przynosi coś innego:-)
mati84 - Milenka da radę :tak:wierze w to..rozumiem, ze to mała dziurka??? zobaczysz, że się zamknie i będzie wszystko ok...
ja byłam wczoraj u drugiego kardiologa na potwierdzenie pierwszej diagnozy: drozny otwór owalny i zastawka aorty do obserwacji..minęło 3 tygodnie i wczoraj lekarz stwierdził, że wszystko jest ok, żadnych otworków nie ma, zastawka prawidłowa a szmerki wywołane licznymi strunami - niegroźne..nie wiem, czy to kwestia lekarza (choć ten ma najlepsze opinie u nas w Poznaniu), czy też przez 3 tyg. cos niecoś się naprawiło..a dla takiego malucha, 3 tygodnie, to dużo.
Niuleczka - eh..zycie...ale jak napisała jedna z dziewczyn, wyjscia nie masz..katar musisz przeczekać..trzymam kciuki za jak najszybszy nowy termin

a tak w ogóle to gdzie jestescie dziewczyny, Lilly?, Yummy? Donka? rozumiem, że czym nasze szkraby starsze tym wiecej zaangazowania wymagają, ale chcemy wiedziec co tam u was slychac i jak małe sie rozwijają?
 
dziewczyny a pamietacie magde gdansk jak jej dawno nie bylo
aimme mala ta dziurka bo kardiolog pow ze jak dziecko bedzie w dobrej kondycji to nawet nie bedą robic zadnego zabiegu
 
Cailina - pogoda u nas rzeczywiscie typowo irlandzka :( ja to juz od kilku tygodni mam problemy z wychodzeniem na spacer, po prostu jest mi zimno i nie mam ochoty wychodzic z domu... dobrze ze maz w domu i on wyjdzie a ja moge cos na spokojnie zrobic...
Wlasnie przymierzam sie do przeniesienia dzieci do osobnego pokoju. Jestem do tego zmuszona bo moje brzdace nie mieszcza sie juz w jednym lozeczku. Do tej pory jedno lozeczko bylo w sypialni, drugie na dole w salonie. Niestety na 2 w sypialni nie ma miejsca :-( Pewnie bede miala kilka nieprzespanych nocy - bede sie stresowac czy wszystko ok. Jeden plus ze przesypiaja cale noce, wiec moze nie bedzie tak zle...

Mama Fasolek - co do lotu, mam nadzieje ze nie bedzie pelnego stanu i bedziecie miec "cale" 3 fotele dla siebie. Ja koncem sierpnia bylam w Pl z dzieciaczkami i bylo ok. podczas startu i ladowania podalam cos do picia i lot uwazam za udany. Tobie zycze szczesliwego lotu i milego odpoczynku :-)

Mati - wierzymy ze wszystko bedzie dobrze, dzieciaczki im starsze tym silniejsze - oby wszystko wrocilo do normy. :tak:

Niuleczka - szkoda, ze taki zwykly katar zniweczyl tak powazne plany - ale moze tak mialo byc? Olus bedzie ciut starszy i moze lepiej zniesie zabieg? Oby to nie byl bardzo odlegly termin...


A ja swoim maluchom obcielam jedna butelke. Jak zaczelam wprowadzac obiadki nie zrobilam tego, bo juz wtedy byli na 4 butelkach. Teraz jestesmy na 3 butlach plus obiadek plus deserek i znowu chodza po 19 spac a nie jak ostatnio o 22. Po prostu brakowalo mi dnia na tyle karmien... Ale juz 2 dni takie za nami i dzieciaczki szczesliwe, ze o normalnej porze ida spac
Trzymajcie sie Dziewczynki:tak:
 
Elunia napisz proszę jak lot wygladał od strony technicznej, ile miały maluchy, jakimi liniami leciałas, co z mlekiem w samolocie? Brałas mleko do Polski? Ja musze wziąsc ogromny zapas i zastanawiałam sie czy moze by je przesypac do woreczków strunowych zeby zaoszczedzic miejsca w walizce...
 
dziewczyny no wlasnie jak jest u was z karmieniami bo moje malce jedzą co 4-5 godz po ok 200ml kaszki czyli wychodza mi karmienia o 7,11,15,19 i idą spac ok 20 przez calą noc nic nie jedza wiec karmien wychodzi tylko 4 dodatkowo jeden deserek dziennie z czego polowe wypluwają
ale mysle ze skoro na wadze przybieraja to jest ok!
 
Moje dzieciaki a zwłaszcza Hania najchętniej jadłyby co 2 godziny i musze je przetrzymywac, ostatnio pani dr. powiedziała ze dzieci są za grube i ze trzeba im mleko rozwadniac a inny lekarz powiedziałze w zadnym wypadku i ze maja jesc tyle ile potrzebuja... Hania je 6-8 razy na dobe z tym ze noce odpukac ładnie mi przesypia, darus je 6-7 razy ale budzi sie w nocy bo je mniejsze porcje. Hania potrafi przed snem zjesc i 240 Darus zjada raczej po 120
 
reklama
Mama Fasolek - moje mialy 5 miesiecy, mleczko do samolotu mialam gotowe bo tu w Irl produkuja gotowe rozrobione mleczka i pakowane sa w male kartoniki lub butelki. Swietne rozwiazanie - otwierasz 200ml kartonik przelewasz do butelki i gotowe! Takze tu nie mialam problemu. Co do duzych zapasow mleka - a takich potrzebujesz - z tego co wiem to otwarte mleko nalezy zuzyc do 28 dni wiec otwieranie raczej w gre nie wchodzi. Ja na Twoim miejscu spakowalabym "paczke" wlacznie z rzeczami i nadala kurierem. Ja lecialam ryanairem a ceny za bagaz sa :szok: POTEZNE! w obie strony z duzymi bagazami zaplacilam 140 euro! za same walizki - nigdy wiecej! Kurier ok 30euro za 30 kg paczke. No i nie musisz tego ze soba ciagnac...
Tak bralam mleko ze soba - ja lecialam na niecale 3 tyg i musialam wziac 8 puszek :szok: Takze nigdy wiecej w bagaz tylko kurier!
Lot ok. Moje dzieciaczki mleczko zjadly na lotnisku a soczek dodatkowo podczas startu i ladowania, wiekszosc czasu synek przespal, a mala to "ciekawskie jajo" wiec rozgladala sie dookola ale byla grzeczna :-)
Jak masz jakies pytania to smialo...
 
Do góry