reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Cześć dziewczyny
Postanowiłam zajrzeć w wolnej chwilce i coś skrobnąć.Moje lale skończyły już 8mies.i jest dobrze,zero przeziębień,właśnie śpią jeszcze na dworze chociaż już ciemno.Asia zaczęła raczkować i wszędzie jej pełno,już tęsknię za chwilami kiedy spokojnie leżała na podłodze,Julci do raczkowania jeszcze troche brakuje za to siedzi lepiej od siostry:tak:Są momenty kiedy mam wszystkiego serdecznie dosyć i najchętniej zostawiłabym cały bajzel i wyszła,no niestety moje córy do tych najgrzeczniejszych nie należą mimo,że cały dzień leżą na brzuszkach i niby niczego im nie brakuje.Postaram się nadrobić zaległości tymczasem trzymam kciuki za powroty do zdrowia i prawidłowy rozwój maluszków.A to moje aniołki z ROGAMI-wszystkie trzy
100_6699.jpg 20121021323.jpg
 
reklama
Mati - moje dzidzie jedza tak jak Twoje, 4 butle + jedna zupka lub deserek i tez róznie bywa z pochłonięciem całości ale najczęściej daja radę:tak:, zmieniaja nam sie tylko troszkę godzinki bo to zalezy czy uda im się przespac nocke czy np musimy sie karmic o 5:wściekła/y: ale i tak teraz jest niebo a ziemia, jak patrze na swoje zapiski jak byli maleńcy gdzie karmienia co 2,5-3h równiez w nocy to sama sie dziwę jak jak dałam radę hehe, a po karmieniu myciu butli diadalam jeszcze na laktator na 40 min wiec kladłam sie na 40min i jazda znowu heheheh szybko sie zapomina;-). za to w dzień bylo więcej luzu bo jedlii spali a teraz musze sie ostro narobic przy moich kawalerach bo jak pisała donka - moi tez aniolami nie są;-)

Mama fasolek = tez mysle, ze pomysl z kurierem jest super, będziesz miec dośc dzieciowego bagażu:-)
donka - ale czas leci, Twoje lale juz takie duże i jakie smieszki - świetne!:-)

Moje Kulfony jakby ciut lepiej, juz się pogodziłam, ze z zabiegu nici:-( ale zdrowie mojego maluszka najważniejsze,

Buziole
 
DONKA-a ja tak bym chciala byc na takim etapie jak ty.dziewczyny piekne i zadowolone!!!!!!
NIULECZKA-na pewno wszystko sie jakos ulozy.szkoda olusia,ze musi czekac.no niestety nie wolno ryzykowac w takim wypadku.
PIKKA-jak twoje malenstwa ??
 
Niuleczka i cos dajesz małym na przeziębienie ?

Kurcze... bo moje wczoraj wieczorem zaczęły charczec jakby miały katar i jakby im sie cieżko oddychalo. Ale to nie jest charczenie takie normalne jak miały tylko takie jakby oddychać nie mogły taki jakby miały ostry katar. Ale nos maja czysty i przez niego oddychaja. Na brzuchu i na rękach jak są to tego nie słychać. Co to może być ? Może to być cos związane ze szczepieniem ?
 
Co do lotu samolotem to mleko moze byc zrobione w butelkach tylko trzeba u nich sie troche go napić. Nie wiem skąd lecisz ale wiem ze czasem są tam idioci i mnie Np kazali wylać bo to płyn. Nie trzeba. Rzeczy dla dziecka w tym jedzenie i picie nie podlega przepisom.

Co do brania zapasy mleka to jakie dajesz dzieciom? Bo Np polski bebilon to tu w uk czy irl aptamil. Najlepiej jest sprawdzić które mleko to odpowiednik tu. Ja tak zrobiłam przez co nie musiałam brać zapasów. Ja pierwszy raz z costam lecialam jak miała 4 mc.

Dobra rada. Jak dzieci bedą marudzic czy płakać ze względu na zmianę ciśnienia to daj picie lub mleko albo smoczka. Jak to nie pomoże to popros o kubeczki. Jest raki sposób sprawdzony i działa. Bierzesz jedn kubeczek do środka dajesz wacik lub husteczkse nasaczona woda i zatykasz to drugim kubkiem tak zeby jeden kubek był w drugim. Na jedno dziecko dwa takie robisz i otworem przykladasz na uszy. Dzieli temu ciśnienie przy uszach sie normuje i juz dzeciakowi nie dokucza. Ja tak robiłam.

U nas nadal zabkowanie więc jest szał :/
 
Zabolek wiem tylko to nie jest to charczenie co zawsze maja tylko takie wyrazniejsze. Jakby miały ostry katar. Tak myśle, ze może to alergia? Bo wczoraj przyszła znajoma co ma psa i go nosi cały czas bo to szczeniak. A wczoraj nosiła cały czas moje dzieci ( przynajmniej 1,5h ) i tak myśle, ze może od tej siersci, a jak nie to przeziębienie. Bo chyba od szczepionki takie cos sie nie robi?
 
Ale wasze maluchy fajnie jedza dziewczyny! Moje nadal 7-8 razy dziennie, 100-160ml jak im sie zapodoba, przetrzymac sie nie da bo jest wrzask!
A propo mleka tutaj i w Polsce to my uzywamy Aptamil czego w polskim odpowiednikiem jest Bebilon i po klopocie.


Kurcze dziewczyny, kusi mnie by jeszcze przed swietami na tydzien do Polski jechac, bo maz ma tydzien wolnego do wybrania, ale nie wiem czy wyobrazam sobie taka przeprawe, a pozniej jak tam to bedzie, cala moja rutyne trafi szlag.
 
reklama
hej kobietki:-D

niuleczko szkoda ze z zabiegu nici ale teraz najważniejsze żeby szkrabki byly zdrowe wiec trzymam kciuki&&&

witaj Mamo Fasolek moje maluchy też są zupelnie różne i u mnie jest tak że rodzina od mojej strony jest bardziej za Alankiem a teście za Amelką i to tez takie przykre jest:sorry2:

donka śliczne panny,mój Boże już 8 miesięcy mają:szok: a z czym daja Ci najbardziej popalic?

yummy odezwij się jak postępy w ząbkowaniu:tak:

Mam smutną informację tekla z wątku ciąża biźniacza urodziła dwóch chłopców przed 24 tc Kaspianka i Dominika,niestety Kaspianek zmarł po 12 godzinach a Dominik nadal walczy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry