reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

To chyba telepatia madzix81:-)

A czemu przelotem? Pisz koniecznie co u Ciebie!

Mój Jakubek od dwóch dni przewraca się z plecków na brzuszek, tylko bidok nie wie co dalej bo po jakims czasie marudzi, że juz ma dośc ale jak go przewroce z powrotem na plecy to on po 30 sek znów na brzuchu ląduje, chyba podoba mu sie samo przewracanie. OLek za to strasznie chce siedziec, chwyta sie czegokolwiek i ciagnie w górę, nawet przywieszek na pałąkach z zabawkami hehe. Aaaa i jeszcze sie pochwalę, że zastapilismy jeden posiłek mleczny zupką:tak:, Kubek zjada ładnie łyżeczka, a Olek kilka łyżeczek i ryczy, więc lekko rozcieńczam woda i reszte dostaje z butli przez smoka i je więc ten ryk nie z powodu smaku tylko nieumiejętności jedzenia z łyżeczki:tak: AAAA i jeszcze drugi raz ugotowałam sama zupkę, dziś była marchewka z dynią - pycha:-), smak nie umywa sie do słoikowych

ściskam wszystkie bliźniaki
 
reklama
Witam
My wczoraj zaliczylismy imprezę u znajomych. Wróciliśmy koło 24. Chłopcy super albo sie bawili w wózku albo u kogoś na raczkach albo spali w rytm muzyki. A im było głośniej tym lepiej im sie spalo.
Dzis odpoczynek a od jutra kolejny tydzień ;)
 
Hej dziewczyny, niektore z was moze mnie jeszcze pamietaja z watku ciazowego, na ktorym przestalam sie udzielac jak moje chlopaki zdecydowaly przyjsc na swiat w 33 tygodniu i po 4h bylo po wszystkim! Totalnie zawladneli moim zyciem, wiec dopiero teraz do was wracam i mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie z powrotem!
 
Witajcie niuleczka a mogłabyś sprzedać:) przepis na tą przepyszną zupkę? Długo wprowadzałaś ją żeby zastąpić jeden posiłek? Bo ja też już powinnam wprowadzić zupkę bo deserki to jemy aż się uszy trzęsą ale są tylko dodatkiem między posiłkami pozdrawiam:) .
 
Cailina - ja pamietam:-), jak sie chłopaki miewają? Bo chyba musieliscie troche w szpitalu zostać?

Anula - ja zadnym expertem nie jestem bo do gotowania mam dwie lewe ręcę ale zrobiłam to tak: 3 marchewki i kilka kawałków dyni tak zeby bylo mniej wiecej poł na pół z marchewką, ugotowałam do miękkości marchewki a potem wrzuciłam wblender, dolałam tego wywaru z gotowania i łyzeczkę masła i zmiksowałam wszystko. Wyszło mi tego sporo więc blendowałam na dwa razy i wyszło mi 7 gotowych słoiczków po 130g:tak:

A jesli chodzi o zastępowanie posiłku to każde dziecko inaczej, zalezy od umiejętności jedzenia z łyzeczki i od smaku jedzenia czy dziecku podchodzi. Nam to zajęło jakies 3,5 tyg bo Kubek szybko skumał łyżkę, a jeść lubi;-), a Olkowi daje tylko kilka łyzek i zaczyna się ryk, więc reszte troche jeszcze rozcieńczam z wodą i daje przez smoka do kaszek i wcina cała porcję:-) Więc może tak spróbuj, wtedy będziesz wiedziec czy dzieciom smak podchodzi ale ni ebardzo podoba im sie łyzeczka...

A ja chce dziś moich Kulfonów pochwalić, zjedli mleczko z kaszką o 19 i obudzili się dopeiro o 5 rano - mam nadzieje, że to nie był jednorazowy incydent:-)

Idzie zima brrr - koniec super jesieni i super spacerów buuuu
 
Ostatnia edycja:
Ja czesto gotowalam dla synka tak jak Niuleczka :-)
Niuleczka, a mozna wiedziec co robisz z ta resztka jedzenia? Zapakowalas w 7 sloiczkow i co dalej, zeby sie nie zepsuly?
Osobiscie uwazam za smieszne dawac zupke w butelce. Jakos mi to nie pasi :-) Trzeba probowac lyzeczka, nie poddawac sie.
 
majowa mamcia - 2 słoiczki zjedli od razu, dwa wylądowały w lodówce na nastepny dzien, reszta w zamrazalnik. Dzis odmrozilam, podgrzałam i podałam. Wiesz dla mnie wazne zeby dziecko zjadło swój posilek niemleczny i zeby szli jednym torem, zawsze duza wage do tego przywiązywałam. Jak karmie to razem, jak przewijam to razem itd Ja równiez wolałabym zeby Olek jadł łyżeczką ale on po 3 łyżkach zaczyna pluc i ryczec w niebogłosy więc reszte podaje przez smoka ale nie poddaje sie jak piszesz i codziennie startujemy najpierw z łyzeczka, mam nadzieję, że w końcu załapie i ze ilość zjadanej zupki z łyżeczki będzie sie zwiększac nad ilością podanej z butli. Wg mnie to dobre podejscie ale wiadomo kazdy ma swoje zdanie.
 
reklama
Niuleczka kurde przypomnialas mi ze zupke mrozic mozna heh kurde z pamięcią u mnie kiepsko :)

A ja mam problem z tomciem. Nie chce mleka jeść. Rano po nocy zje ładnie i późnym wieczoram jak na spiacha daje to tez ale w ciagu calego dnia to masakra jakaś. Śmieje sie gada a mleka niet. Juz kombinuje jak moge i jedyne kiedy zje choc troche to z miski ale tez nie jakoś
Duzo max 120 :/
 
Do góry