reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

a to wersja wyjściowa :-) 20131105422_1.jpg
 

Załączniki

  • 20131105422_1.jpg
    20131105422_1.jpg
    26,7 KB · Wyświetleń: 84
reklama
Gotadora piekne dzieciaczki :)

Lilonka Maciek wiecznie na zdjęciach usmiechniety, widać że wesołe dzieciaczki no i fajne kluseczki :)

u mnie z karmieniem w tym samym czasie to cięzko bo Dominik ostatnio nie za bardzo lubi jeść :crazy: jak zaczyna to z godzine schodzi mu aby 20 ml wypić. a w nocy nie budzę bo Tomuś mi dłużej przesypia np dziś o 5.30 dopiero na amu się obudził, a dominik o 3,30 chyba wczoraj wyczuli ze na nich narzekałam :-p

Zobacz załącznik 592693a to moje bąbelki
 
Bibiana - ale fajne blondaski :) i wyglądają jakby dopiero od fryzjera wyszli:-D
Moje Kluskozaury faktycznie są z tych pogodnych dzieci:tak:ale swoje humory też mają i ryknąć też potrafią;-) Chociaż jak Zuza płacze to musi być już poważnie coś nie tak - głodno, pełna pielucha albo Maciek zabrał jej zabawkę:-) teraz zaczęła też marudzić jak biegnę za Młodym do przedpokoju albo kuchni a ona zostaje sama. A Młody potrafi dostać histerii jak mu się chce spać - wystarczy 5 minut opóźnienia i jest ryk na cały blok.
 
Tigla, są mocno uzębieni, moje piersi od razu się dowiedziały co to znaczy... Po dolnych jedynkach wyszły im górne dwójki!! A dopiero potem górne jedynki...teraz idą dolne dwójki. Przechodzą nienajgorzej - zaczęło się w 2-3 mcu życia ostrym ślinieniem i pakowaniem całych rączek do buzi. Myślałam, że to kwestia rozwoju ślinianek i nadprodukcja śliny (norma rozwojowa),a tu zonk ;).Tuż przed pojawieniem się zębów pod skórą pocieralją buźkami o podłoże, non-stop przynajmniej jeden palec jest w buzi i są momentami rozdrażnieni. Jak wychodzą górne zęby, to oblizują górną wargę, jakby sprawdzali, czy już się coś pojawiło - wygląda to przekomicznie ;) Generalnie nieźle to znoszą, ale sama jestem w szoku, że tak szybko!! Znalazłam zapiski mojej mamy z których wynika, że ja wcześnie ząbkowałam, mój starszy syn pierwsze zęby miałw 5tym m-cu życia, ale tyle i w takim tempie??
Ja też już myślami w Świętach (m.in.dlatego, że jedziemy do Austrii na narty i muszę zadbać o milion rzeczy...)i prezentach. Nie chcę zabawek, bo mam po synu i siostrzenicach, ale myślałam o czymś takim : https://www.ministerstwogadzetow.com/gwiezdny-zolw.html
Są różne wersje. A siostrę poproszę o zrobienie kalenarza lub albumu z rodzinnymi zdjęciami. Sama chyba namaluję im po obrazku na ścianę, takie własnoręczne, kreatywne prezenty są najlepsze (choć czasu na realizację mało...)


Bibiana, Są podobni, ale tylko do siebie ;) niebieskoocy blondyni, a ja z mężem ciemne włosy, mąż brąz oczy, ja szaro- zielone. Gdyby byli z invitro, to bym rękę dała obciąć, że ktoś się pomylił ;)
Z tym niewidzalnym połączeniem między bliźniętami coś jest...moi też jak na znak reagują jednocześnie (nawet w brzuchu jak robili mi usg tak samo się układali, w tym samym momencie podnosili rączkę ;))


Lilonka, jak gotuję dla rodzinki ryż czy kaszę, to dla chłopaków wsypuję garstkę do metalowego sitka i kładę nad garnkiem, mam 2 w 1 przygotowane :) i nie mieszam. Albo gotuję w większej ilości, potem zamrażam w kostkarce (jak do drinków) i po zamrożeniu przekładam kostki do pudełka i wyjmuję tyle, ile potrzebuję do posiłku.
Pomysł na podwójne sanki genialny ;) oby tylko śniegiem sypnęło!
A te Twoje Słodkości do schrupania! Czy zawsze są tacy pogodni? Ale masę po nich widać (Zuzia bratu nie ustępuje ;)) jak Ty, kruszynka dajesz radę z dźwiganiem??


Gloriane, ja też na początku tak robiłam ze spaniem i jedzeniem, świetnie się sprawdza ten system. Co do eksmisji z sypialni rodziców - najlepiej 4ty miesiąc, najdalej 5ty, bo potem już nie jest obojętne dzieciom czy rodzice są obok czy dalej...

Gotadora, ale czas leci, co? Jeszcze tak niedawno zastanawiałaś się ile z brzuszkiem wytrzymasz i jak będzie z cc i operacją, a tu już takie bobaski fajne! Śliczności! A jak Ty się fizycznie czujesz? I czy dobrze pamiętam, że masz też psa do ogarnięcia??
 
Novamama - super pomysł z tymi kostkami :-) moi wcinają zupki z manną, bo to najszybciej. Wczoraj znowu zjedli mi porcje teoretycznie na dziś :-) więc znòw muszę coś im zgotować. Wczoraj przyuważyłam na stronie Bobovity - zupkę pomidorową już z kawałkami do żucia - muszę kupić i obadać konsystencje. No i jutro mąż skoczy na targ po wiejskie jaja i zaczniemy wprowadzać żółtko. Na mięso dobrze reagowali - a jedli już kurczaka, królika, kaczuchę i łososia. Mamy dostać jeszcze gołębia swojskiego. A Kluski zazwyczaj są pogodne, chyba że mają akurat muchy w nosie :-) Niestety z dźwiganiem jest coraz gorzej - moje 50 kg powoli przestaje wystarczać. Chociaż i tak wyniesienie ich z 7 piętra to i tak pikuś w porównaniu z ubraniem ich na to wyjście :-) Chociaż wczoraj mąż na próbę przyniósł mi dwie paczki pieluchomajtek. No i ubieranie zdecydowanie na plus - nawet w pozycji na czworaka daje radę. Oczywiście dalej pozostaje kwestia zapięcia wszelakich guzików :-) No i niestety cena jest wyższa niż normalnej pieluchy.
 
Gloriane - my dokładnie tak samo zrobiliśmy i chłopcy razem śpią, razem jedzą i razem wstają. W dzień nie budzę drugiego na karmienie - ale w nocy jak już jeden się obudzi to i drugi jeść dostaje. Dzięki temu tak jak piszesz - mam czas na zajęcie się domem, ugotowanie a nawet na to żeby poćwiczyć sobie z Chodakowską :-D
Lilionka - jakie fajne maluchy - a jakie udka mają krągłe :) Moi panowie maja długie nogi bez oponek - ale to jeszcze przyjdzie pewnie....
Też juz powiedzieliśmy dziadkom o sankach podwójnych pod choinkę - tylko my się zastanawiamy nad tymi jeden obok drugiego (wózek mają jeden za drugim więc to by była jakaś odmiana....)
Novamama - tyle zębów już???? A kiedy się pierwsze pojawiły? Szybko chyba? :biggrin2:
Tigla - my w następną niedziele na basen się wybieramy - daj znać jak Wy sobie poradzicie i powiedz co zabrać ze sobą - wiem że po 2 komplety ręczników trzeba - jeden jak się idzie spod prysznica na basen i drugi po wyjściu z basenu. No i pieluchy do wody (my kupiiśmy jeszcze kąpielówki - żeby było bardziej "męsko" :p )

A moi synowie dziś wstali tylko o 1.30 :) a potem o 7 rano :-):-):-):-):-):-):-):-):-) Szok :-)
 
reklama
Bibiana i Lilonka dzieciaki po prostu sama słodycz :tak:.

Ja mam teraz chwilę spokoju, bo maluchy padły po kaszce-zresztą razem z tatusiem;-). Moje, jak już wcześniej pisałam, w nocy śpią rewelacyjnie, natomiast w dzień nie chcą spać. Zdarzają się jakieś 15-sto minutowe drzemki-oczywiście w wersji na przemian :-D. Czasami zasną po śniadaniu-tak jak teraz.

NovaMama moje mają podobnego żółwia-dostały jak wychodziłyśmy ze szpitala. Włączam im jak idą spać-ale tylko wersję świetlną (z muzyki nie korzystam, bo te dźwięki mnie drażnią). Ma więcej opcji świetlnych w różnych kolorach i na pewno jest tańszy niż ten z linku.

Lilonka
u mnie jedna z babć zaklepała sobie sanki i też myślałam o takich. Chociaż szczerze mówiąc trochę się waham, bo co jak nie będzie śniegu I BABYACTIVE SANKI BLIŹNIACZE Z OPARCIEM + UCHWYT (3685846071) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. SANKI BLIŹNIACZE Baranie Rogi prowadnica+materac (3623497989) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. SANKI BLIŹNIACZE DLA 2 DZIECI, CENY PRZED SEZONEM (3690223755) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Różyczka my się wybieramy na basen po 20-estym także to ja czekam na Twoją relację. U nas to prawdziwa wyprawa-bo na basen mamy ok 80 km:crazy:, ale łączymy ten wyjazd z pobytem u chrzestnych także nie będzie tak źle. A z tą jedną pobudką to może sygnał, że jest szybka szansa na przesypianie nocek w całości:eek:
 
Do góry