Lilonka, a mieli na coś reakcję " anty" typu wysypka? Mój pediatra chce żebym im wprowadziła w tym miesiącu mięso, rybę i potem żółtko, ale zastanawiam się, jakie mogą być skutki uboczne? Na razie widzę zmianę konsystencji kupek z musztardy na plastelinę i wysiłek, jaki bobasy muszą włożyć w ich"produkcję". I nie zawsze są chętni do jedzenia, ssania mleka też, ale to przez te zęby...
A z tymi gotowymi kaszkami i daniami, to można kombinować, ja np.do jarzynek z królikiem (słoiczek) dodaje mannę i buraka w domu gotowane, a do jabłuszek trochę kleiku lub też manny. Fajnie, że Twoje Bąbelki mają apetyt, u mnie porcje skromne....
Jak Twój kręgosłup to znosi? Ja myślałam, że się pozbędę pasa ciążowego, a coraz częściej po niego sięgam...
Różyczko, chłopaki mieli pierwsze zęby (dolne jedynki) w sierpniu (4ty mies.ż) jednemu wyszły obie na raz, a drugiemu jeden, a po 3 tyg.drugi. Kolejne mniej więcej co miesiąc i parami wychodzą.
Fajnie, że Ci tak śpią maluchy, moje łobuzy co 4 h się budzili na tym etapie. A jacy duzi!!! Wyglądają na wiecej niż w suwaczku!
Tigla, właśnie światełka mi się podobają, bo muzyczek też nie lubię :/ A co do ceny, to pozostawiam wybór obdarowującemu. Kojarzysz jeszcze jakieś projektory? Kiedyś mieliśmy fajny od V-tech ze światełkami i odgłosami natury, ale przepadł gdzieś jak pożyczyłam dla innych dzieci...
Bibiana! Już strzygłaś?? Moje łysole mają włosy po tacie
czyli tyle, co nic... Wiem, że jeszcze urosną, ale prewencyjnie masuje i szczotkuję główki.
Nieżli akrobaci Ci rosną
naprawdę sporo potrafią na tym etapie! A masz w planie ograniczać ich kojcem ?
Gotadora, to masz co robić.... A to na pewno kolka? Czasam gazy męczą brzuszki, tak było z moim jednym maluchem. Pomagał esputicon krople (dawałam 2-3 do buzi przed karmieniem, 3-4 X dziennie) i kateter windi w pupę w ekstremalnych sytuacjach, żeby go odpowietrzyć...
Multimama, piękne dzieci i też wydają się b.pogodni! Wiem, że to zależy od momentu w jakim robimy zdjęcia, ale wszystkie forumowe bliźniaczki wydają się być zadowolone z życia
Nie martw się, opanują przewroty. Fakt, częste przebywanie na podłodze ułatwia ćwiczenia. Moje maluchy zaczęły obroty jak przełożyłam ich z 1 do 2 łóżeczek, więc przestrzeń też ma (moim zdaniem) znaczenie, zwłaszcza, jeśli dużo w gondolach przebywają.
A co do włosów, a raczej ich braku....to ja właśnie przestaję gubić tyle i widzę spore odrosty
wiedziałam, co mnie czeka, pamiętając poprzednią ciążę, ale teraz to myślałam, że wyłysieję bezpowrotnie...
Miss...jak tam?...