reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bliźniaki niemowlaczki - pierwszy rok życia naszych dzieciaczków.

Novamama - jacy uzębieni twoi mężczyźni :-) Przystojniaki z nich :-)
Jaglaną jedli raz :-) tylko kurczę jest problem z gotowaniem, bo ją trzeba co chwile mieszać. Czytałam o tych kaszkach Holle - też mam zamiar je na necie zamówić. A pierś daje tak godzinę - dwie przed obiadam i potem tak samo po obiedzie, chyba że się szybciej domagają albo potrzebują się pocycać i zasnąć.
Tigla - my chodzimy na zajęcia prowadzone przez naszą rehabilitantkę. Mamy 30 minut ćwiczeń takich stymulujących - np trzymamy dziecko przed sobą i dmuchamy małą piłeczkę, a maluch próbuje ją złapać i tak w obie strony basenu, ćwiczyły też z takim wałkiem i jeszcze kilka innych ćwiczeń. Potem 15 minut możemy jeszcze pobyć z dziećmi w wodzie i szybkie przebieranie i do domu spać :-) Jak patrzyłam to wszystkie zajęcia w szkołach pływania dla maluchów też trwają 30 minut.
A o Mikołaju i Choince trzeba już myśleć, co by domu nam zabawkami nie zagracili :-) już i tak są dwa pudła i Kluski potrafią zrobić totalny armagedon rozwlekając je po całym pokoju :-)
 
reklama
Tigla121
moja mała jak miała ponad 8-9 m-c uwielbiała garnuszek na klocuszek fishera, siedziała i od góry wkładała klocki,
Jak była trochę młodsza super sprawdzał się stoliczek ja miałam coś takiego SMILY STOLIK EDUKACYJNY STOLICZEK MUZYCZNY +GRATIS (3657440353) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. nóg nie trzeba montować, kładłam panel na kołdrę a mała na brzuchu podpierała się na ramionach i uderzała w niego - zabawa na długo, potem oczywiście jak była większa na siedząco się samym panelem bawiła - a jak zaczęła stawać zamontowałam nogi i używała go jako pchacza, Wiec zabawka jak najbardziej wykorzystana, nie tylko na 2-3 m-c. Tak samo ten garnuszek do dziś dnia sie mała nim bawi tylko że teraz klocki w dziury wkłada :-D

ps ostatnio widziałam garnek w super cenie w tesco koło 60zl :szok: cena super !
 
NovaMama dziękuje za porady, na pewno się przydadzą :-)

no ja niestety nie mam tu nikogo, kto mógłby mi tak na prawdę pomóc. Zamieszkałam z dala od mojej rodziny, a mój mąż jest jedynakiem. Z poznaniem nowych koleżanek jakoś tu niełatwo, nadal czuje się tu obco, ale już się przyzwyczaiłam na nowo do PL.

Bibiana jutro zważę bobasy to dam znać ile już waża, mały prześcignął Martusię już dawno, ona przy nim to taka drobinka, a urodziły się Marta 2400 i Norbert 2300. Synchronizację to również zauważyłam, nawet w tym samym czasie się przeciągają, to jest niesamowite

a to moje kruszynkijak miały 26 dni, teraz już podrosły:

Martusia 26 dni.jpgNorbercik 26 dni.jpg
 

Załączniki

  • Martusia 26 dni.jpg
    Martusia 26 dni.jpg
    42,9 KB · Wyświetleń: 60
  • Norbercik 26 dni.jpg
    Norbercik 26 dni.jpg
    32,9 KB · Wyświetleń: 54
Tigla121
moja mała ma taką kule i starsznie się jej bała, wcale nie była nią zainteresowana a najgorzej było jak kula uciekła jej z kołdry/dywaniu na parkiet - straszny chałas i ry, u mnie ta bynajmniej się nie sprawdziła (ale ona ma rączki i nogi z kulek może dla tego).
FISHER PRICE Kula Pełzak Do Raczkowania Gra 6m+ (3671337807) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

ja się przyznam bez bicia że kupiłam duży używany zestaw zabawek z Anglii i jestem w 100% zadowolona, w polskiej wersji dostałam tylko na prezenty garnek, misia uczniaczka z FP i stoliczek resztę mam użyki.
 
Ostatnia edycja:
Bibiana zazdroszczę zsynchronizowania. Mnie się trafiły twarde egzemplarze, które na raty mnie wykańczają :szok:. Raz jeden śpi a drugi zasypia jak ten pierwszy wstaje :wściekła/y: I ni jak nie idzie ich razem położyć, bo się wybudzają. W nocy bez problemów grzecznie w jednym pokoju w swoich łóżeczkach całą noc a w ciągu dnia "wolna amerykanka". Do południa jeszcze ujdzie, ale jeden w jednym pokoju a drugi w innym, natomiast po południu po obiedzie nie chcą już wcale spać zazwyczaj do kolacji :/ Owszem na spacerze po obiedzie czasem złapią drzemkę, ale od kilku dni lipa z pogodą i spacerów nie ma :-(
Poza tym jeden skowronek wstający o 4 rano, niezależnie czy pojadł do pełna wieczorem i czy był bardzo zmęczony, zawsze 4 pobudka. A drugi klasyczna sowa (po tatusiu ;) rano może spać do południa, dziś obudziliśmy o 7 (jechaliśmy na badania), a tak pewnie jeszcze by pospał ;)
Może podpatrzę Wasze pomysły na synchron ? Czekam na Wasze sposoby.

Novamama normalnie szok tyle zębolców :szok:
 
Ostatnia edycja:
Tigla - my mamy już garnuszek - dostaliśmy na chrzciny i Zuza popycha klocki i sprawdza czy aby na pewno wpadł do środka :-) Maciek raczej wyciąga klocki i rozwala je po pokoju :-) szczeniaczki-uczniaczki dostaliśmy w wersji damskiej i męskiej :-)
Gotadora - ale już Twoje maluchy urosły :-) podziwiam Cię - ale na bliźniakową mamuśkę nie ma mocnych.
Ja moim zamierzam kupić puzzle z fp - podobały im się bardzo na rehabilitacji. No i pod choinkę chyba bliźniacze sanki - tylko chyba w wersji jeden za drugim :-)
 
Dytko Moje Maluchy też są całkowicie zsynchronizowane. Z tym, że ja zaczęłam ich synchronizować zaraz po przyjściu ze szpitala. Tzn. Jak jeden chciał jeść to czy drugi chciał czy nie i tak go karmiłam. Siłą rzeczy po karmieniu razem zasypiały. Teraz już mniej więcej zawsze o tej samej porze chcą jeść, w tych samych porach śpią i jeśli jeden w nocy się budzi bo chce jeść to i drugi dostaję. Dzięki takiej synchronizacji wszystko ma ręce i nogi, ja jestem w stanie ogarnąć dom, obiad a czasem w gratisie obejrzeć coś wieczorem:-D

Dziewczyny czy Wasze Maluchy śpią z Wami w pokoju czy mają swoje pokoje? My narazie dzielimy pokój z Myszorami ale coraz częściej myślę o wyeksmitowaniu ich do osobnego pokoju:tak: Nie wiem tylko kiedy jest na to dobra pora.
 
A tu link do puzzli (bo musiałam się przesiąść na lapka) *Fisher Price - Zwierzakowe puzzle układanka 12m+ (3628189354) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.
i przy okazji moje 7-miesięczne skarby
20131105437.jpg

U nas też synchronizacja występuje:-) chociaż z długością drzemek to bywa różnie - ale zasypiają o tej samej porze. Ale trochę to trwało zanim mi się udało. Jak Maciek miał 3-4 tygodnie to przestał chcieć spać. Potrafił nie spać po 7-8 godzin. I oczywiście był ryk niesamowity. Potem nauczył się zasypiać przy cycku:zawstydzona/y: to też nie najlepsza metoda, ale skuteczna :-D
 

Załączniki

  • 20131105437.jpg
    20131105437.jpg
    27,6 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Do góry